775 tys. widzów „Szopki w muzeum” Marcina Wolskiego w TVP1. Powtórka z większą widownią
Satyryczny show „Szopka w muzeum” pokazany w sylwestrowy wieczór na antenie Jedynki śledziło średnio 775 tys. widzów, a przynajmniej przez jedną minutę styczność z programem miało 2,68 mln osób. Większą widownię (1,04 mln) zgromadziła powtórka widowiska, pokazana następnego dnia.
Dołącz do dyskusji: 775 tys. widzów „Szopki w muzeum” Marcina Wolskiego w TVP1. Powtórka z większą widownią
Ale śmieszne :D
Poziom programu był żenujący. Osobiście uważam, że nie było w nim nic śmiesznego. Program był obraźliwy i ordynarny.
Odniesienia do dzieł sztuki wcale nie ratują przekazu.
Żarty z kształtów kobiety, która urodziła piątkę dzieci.
Członek wyrastający z ręki prezesa TK, którego główka wykazywała (niezamierzone?) podobieństwo do prezesa.
Sekcja zwłok.
Żarty nieświeże. Tak, jakby wyborów nie było, a rząd był w opozycji. Celowe upiększanie postaci jednej strony i oszpecanie drugiej.
***
Sądzę, że wyższa oglądalność powtórki mogła (oprócz czynników związanych z porą dnia) wynikać z tego, że w mediach społecznościowych przetoczyła się fala zdjęć obrazujących co bardziej nieudane fragmenty szopki. Więc zapewne sporo ludzi skusiło się. Na tej samej zasadzie, dla której ogląda się filmy nagrodzone Złotymi Malinami.