YouTube zmienia swoją politykę bezpieczeństwa po wykryciu ograniczeń widoczności treści LGBTQ
Google zmienia politykę bezpieczeństwa w należącym do niego serwisie YouTube, po niedawnym skandalu dotyczącym ograniczania widoczności materiałów mniejszości seksualnych. Firma oficjalnie przeprosiła za niedoskonałe działanie filtra odpowiedzialnego za cenzurę potencjalnie szkodliwych treści (tzw. restricted mode) i ogłosiła zmiany w mechanizmie jego funkcjonowania.
Mechanizm polega na odfiltrowaniu z publicznie dostępnych filmów potencjalnie niewłaściwych dla młodszej widowni, np. zawierających sceny przemocy, nagości czy mowę nienawiści. Przypadki włączenia trybu ograniczonego dostępu dla twórców i treści LGBTQ miały miejsce m.in. na komputerach w części szkół czy bibliotek publicznych.
Ujawnienie tego faktu wywołało ogromne oburzenie społeczności na YouTube, twórcy kanałów o tematyce LGBTQ oskarżyli Google o dyskryminację. Internauci wyrażali swój sprzeciw wobec praktyk YouTube’a na Twitterze - pod hasztagiem #YouTubeIsOverParty i #YouTubeIsOver pojawiło się kilkaset tysięcy krytycznych wpisów.
Google wystosował wtedy oficjalne przeprosiny za wrażenie dyskryminacji środowisk LGBTQ i zadeklarował przebudowę filtra restricted mode. Właściciel YouTube’a podkreślił jednocześnie, że tryb ograniczonego dostępu ma docelowo chronić przed szkodliwymi treściami najmłodszą publiczność serwisu. Google przywrócił do powszechnego obiegu ponad 12 milionów filmów objętych wcześniej restrykcją ograniczonego dostępu.
W najnowszym wpisie na blogu Google wyraził solidarność ze środowiskami mniejszości seksualnych i zapewnił o wsparciu dla tych społeczności. We opublikowanym oświadczeniu szefowa YouTube’a Susan Wojcicki podkreśliła niedoskonałości filtra Restricted Mode, który ograniczał do niedawna widoczność filmów, gdzie pokazywane były np. pocałunki ślubne czy przemówienia przeciwko dyskryminacji.
Wojcicki ponownie przeprosiła na blogu Google’a wszystkich urażonych marcowymi przypadkami ograniczeń widoczności dla treści mniejszości seksualnych oraz zapewniła o ulepszeniu funkcjonowania trybu ograniczonego dostępu. - Zaktualizowaliśmy zasady polityki bezpieczeństwa odnośnie do trybu restricted mode - nadal nie będzie działał perfekcyjnie, ale w miarę upływu czasu sytuacja będzie się poprawiać. Przepraszamy za problemy i raz jeszcze chcemy zapewnić, że YouTube jest miejsce, gdzie każdy głos jest słyszany - oświadczyła prezes YouTube’a.
W komunikacie na blogu Google’a czytamy, że firma zaangażowała do pomocy w ulepszeniu filtra restricted mode wolontariuszy - przedstawicieli mniejszości seksualnych, z którymi przeprowadzono konsultacje. Rozszerzona została lista wytycznych dla stosowania trybu ograniczonej widoczności, dzięki czemu nie będą mu podlegać np. konta osób dyskryminowanych ze względu na przynależność do mniejszości seksualnych (wcześniej zdarzało się, że były nim objęte). Google zachęcił także użytkowników YouTube’a do zgłaszania tych treści w trybie ograniczonego dostępu, co do których istnieją obawy o niesłuszne nałożenie ograniczeń.
Dołącz do dyskusji: YouTube zmienia swoją politykę bezpieczeństwa po wykryciu ograniczeń widoczności treści LGBTQ