SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Disney+ i HBO Max ze wzrostami, Prime Video wyprzedził Canal+ online (TOP10 platform streamingowych)

W lipcu Disney+ i HBO Max osiągnęły wzrosty udziału w czasie korzystania z platform streamingowych. Prime Video wysunął się pod tym względem przed Canal+ online, który podobnie jak Player zanotował spory spadek. Nadal dominuje Netflix z ponad 50 proc. udziału.

Netfliksa w lipcu br. odwiedziło 10,71 mln polskich internautów, zapewniając 36,19 proc. zasięgu. Każdy spędził na platformie średnio 5 godzin, 33 minuty i 23 sekundy, co dało 55,23 proc. udziału w łącznym czasie korzystania ze wszystkich witryn z kategorii VoD i OTT – pokazują opracowane przez Wirtualnemedia.pl wyniki badania Mediapanel, realizowanego przez Gemius i Polskie Badania Internetu.

Ponad 3 mln internautów przyciągają obecne u nas od ponad roku Disney+ i HBO Max. Pierwsza platforma zanotowała 3,62 mln użytkowników, 12,24 proc. zasięgu, 2 godziny, 17 minut i 34 sekundy średniego czasu korzystania oraz 7,71 proc. udziału w łącznym czasie korzystania ze streamingu, a druga - 3,22 mln internautów, 10,89 proc. zasięgu, 2 godziny, 14 minut i 52 sekundy przeciętnego czasu spędzonego przez użytkownika oraz 6,72 proc. udziału w łącznym czasie.

W czołowej dziesiątce są też inne globalne platformy streamingowe. Należący do Amazona Prime Video przyciągnął 2,01 mln polskich internautów (6,79 proc. zasięgu), każdego przeciętnie na godzinę, 57 minut i 44 sekundy, co dało 3,66 proc. udziału w łącznym czasie korzystania ze streamingu.

Oferujący głównie transmisje sportowe Viaplay miał 938,6 tys. użytkowników, 3,17 proc. zasięgu, godzinę, 38 minut i 51 sekund średniego czasu korzystania oraz 1,44 proc. udziału w łącznym czasie, natomiast obecna u nas od lutego br. platforma SkyShowtime - 1,55 mln odwiedzających, 5,24 proc. zasięgu, 56 minut i 52 sekundy przeciętnego czasu korzystania oraz 1,36 proc. udziału w łącznym czasie.

Wśród platform czołowych polskich nadawców telewizyjnych najwyżej w rankingu jest Player należący do TVN Warner Bros. Discovery. W lipcu przyciągnął 2,28 mln internautów (7,71 proc.), każdego przeciętnie na 2 godziny, 34 minuty i 16 sekund, co przełożyło się na 5,45 proc. udziału w całkowitym czasie korzystania ze streamingu.

Na TVP VOD 1,9 mln internautów (6,43 proc.), spędziło średnio po 2 godziny, 44 minuty i 30 sekund, co dało 4,84 proc. udziału w łącznym czasie korzystania. Canal+ online zanotował 2,17 mln użytkowników, 7,32 proc. zasięgu, godzinę, 32 minuty i 27 sekund przeciętnego czasu korzystania oraz 3,1 proc. udziału w łącznym czasie, natomiast Polsat Box Go - 1,45 mln odwiedzających, 4,91 proc. zasięgu, godzinę, 44 minut i 10 sekund średniego czasu korzystania oraz 2,34 proc. udziału w całkowitym czasie.

W porównaniu z czerwcem (w maju w badaniu Mediapanel wprowadzono znaczące zmiany, więc zestawianie danych rok do roku jest niemiarodajne) Netflix stracił 393,2 tys. użytkowników (to 3,5 proc. w dół), a średni czas spędzony przez każdego wydłużył się równo o 30 minut (9,9 proc.), dzięki temu udział w łącznym czasie korzystania zwiększył się z 54,36 do 55,23 proc.

W tej ostatnie statystyce spore wzrosty osiągnęły też dwie kolejne platformy w zestawieniu. Udział Disney+ zwiększył się o 0,74 pkt proc. (10,62 proc.), bo przy spadku liczby odwiedzających o 221,6 tys. (5,8 proc.) przeciętny czas spędzony przez każdego poszedł w górę o 25 minut i 12 sekund (22,4 proc.).

Natomiast udział HBO Max wzrósł o 0,53 pkt proc. (8,5 proc.) dzięki zwiększeniu się liczby odwiedzających o 295,2 tys. (10,1 proc.) i średniego czasu korzystania o 3 minuty i 52 sekundy (2,9 proc.).

Player i Canal+ ze spadkami

Za to Player stracił 277,2 tys. użytkowników (10,8 proc.) oraz 6 minut i 23 sekundy przeciętnego czasu korzystania (4 proc.), przez co udział w łącznym czasie korzystania ze streamingu zmalał o 1,19 pkt proc. (17,9 proc.). Platforma straciła sporą część przewagi nad TVP VOD, której udział nie zmienił się, bo liczba użytkowników spadła o 251,4 tys. (11,7 proc.), a przeciętny czas spędzony przez każdego wydłużył się o 25 minut i 19 sekund (18,2 proc.).

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Udział Canal+ online zmniejszył o 1,3 pkt proc. (29,5 proc.), o czym przesądził spadek średniego czasu korzystania o 41 minut i 26 sekund (30,9 proc.) przy dużo mniejszym wzroście liczby odwiedzających - o 130,7 tys. (6,4 proc.). W efekcie platformę wyprzedził Prime Video, osiągając wzrost o 10,5 tys. użytkowników (0,5 proc.), 12 minut i 19 sekund przeciętnego czasu spędzonego przez każdego (11,7 proc.) oraz udziału o 0,26 pkt proc. (7,6 proc.).

Viaplay osiągnął wzrost udziału o 0,19 pkt proc., czyli aż 15,2 proc. Liczba internautów na platformie zmalała o 320,8 tys. (25,5 proc.), ale średni czas spędzony przez każdego wydłużył o 37 minut i 9 sekund (60,2 proc.). Natomiast SkyShowtime stracił co prawda 313,8 tys. użytkowników (16,8 proc.), ale przeciętny czas korzystania wydłużył o 14 minut i 14 sekund, dzięki czemu udział wzrósł o 0,08 pkt proc. (6,2 proc.).

Polsat Go i vod.pl poza dziesiątką

Poza czołową dziesiątką znalazły się m.in. oferująca darmowe treści platformy Polsat Go i vod.pl. Ta druga, uruchomiona w obecnej wersji przez TVN Warner Bros. Discovery na początku br., miesiąc do miesiąca zanotowała spadek liczby użytkowników z 1,23 do 1,15 mln i wzrost średniego czasu korzystania z 20 minut i 46 sekund do 21 minut i 49 sekund oraz spadek udziału z 0,41 do 0,39 proc.

Dołącz do dyskusji: Disney+ i HBO Max ze wzrostami, Prime Video wyprzedził Canal+ online (TOP10 platform streamingowych)

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Damian
Nie wierzę w te ich wyniki ani trochę
12 6
odpowiedź
User
Ech
Nie wierzę w te ich wyniki ani trochę


Fakty nie pasują mi do z góry założonej tezy, więc w nie nie wierzę. Choroba naszych czasów. Jak Kaczyński - „Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne”.
0 0
odpowiedź
User
Hans
Nie wierzę w te ich wyniki ani trochę


Fakty nie pasują mi do z góry założonej tezy, więc w nie nie wierzę. Choroba naszych czasów. Jak Kaczyński - „Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne”.

To niech pokażą jak to liczą ;) Bo wystarczy obejrzeć parę sekund, ok minut i już zaliczają sobie do statystyk ;)
Do tego tak operują danymi żeby im pasowało. Dzisiaj niektórzy puszczają np. N w kuchni na tablecie i leci...w tle jak kiedyś radio, ale przecież to też się liczy prawda - przy treści wideo.
0 0
odpowiedź