SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polscy politycy i urzędnicy z blokadą TikToka? Chcą tego rządowi doradcy

Rządowa rada ds. cyfryzacji w projekcie stanowiska ocenia, że TikTok powinien zostać zablokowany na służbowych urządzeniach członków i pracowników parlamentu, rządu, instytucji rządowych i administracji publicznej. Chce też szybszego wykluczenia z infrastruktury telekomunikacyjnej sprzętu chińskich producentów.

W projektowanym stanowisku, do którego dotarła Polityka Insight, rada ds. cyfryzacji, wyraża zaniepokojenie co do bezpieczeństwa danych na urządzeniach, na których zainstalowano TikToka. Zaznaczyła, że „podziela obawy, że chińskie firmy technologiczne, w tym aplikacja TikTok, mogą wspierać władze Chin i ich służby wywiadowcze w gromadzeniu ogromnych ilości danych na całym świecie - ze szczególnym naciskiem na cele polityczne i bezpieczeństwa o wysokiej wartości”.

Powołuje się na raport amerykańskiego Kongresu sprzed 11 lat ze śledztwa dotyczącego Huawei i ZTE.

Rada rekomenduje rządzącym, żeby nakazano usunięcie TikToka z „urządzeń służbowych członków i pracowników Sejmu, Senatu, Rządu oraz pracowników instytucji rządowych i administracji publicznej w Polsce” (wyjątkiem mają być urządzenia, które służą wyłącznie do korzystania z platform społecznościowych).

W przypadku urządzeń prywatnych wykorzystywanych przez takie osoby w pracy zaproponowano dwa rozwiązania: usunięcie TikToka albo aplikacji i danych służbowych.

Ponadto w projekcie stanowiska rada apeluje o „dokonanie przeglądu kluczowych dla funkcjonowania państwa systemów pod kątem obecności w nich technologii pochodzących od dostawców wysokiego ryzyka”.

Rada jest ciałem doradzającym resortowi cyfryzacji oraz komitetowi Rady Ministrów ds. cyfryzacji. Na rządowym portalu wyliczono, że „opiniuje dokumenty strategiczne i inne związane z cyfryzacją, łącznością i rozwojem społeczeństwa informacyjnego” oraz „współpracuje w takich obszarach jak integracja cyfrowa, ochrona prywatności w sieci, likwidacja barier rozwoju gospodarki elektronicznej, czy reforma prawa własności intelektualnej w sieci”.

Przewodniczącym rady jest Józef Orzeł, a w jej 19-osobowym składzie są menedżerowie z branży mediów i telekomunikacji, m.in. Konrad Ciesiołkiewicz, Izabela Albrycht, Michał Kanownik i Janusz Kosiński. Głosowanie nad przygotowanym projektem stanowiska zaplanowano na początek przyszłego tygodnia.

Resort cyfryzacji kilka lat temu włączono do kancelarii premiera. Funkcję ministra cyfryzacji pełni premier Mateusz Morawiecki, a za obszar cyfryzacji w KPRM odpowiadając ministrowie Janusz Cieszyński i Adam Andruszkiewicz.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Stanowisko rady jest zupełnie odmienne od ostatnich wypowiedzi przedstawicieli władzy. Na początku marca Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej w Polsce, zwrócił uwagę, że jak na razie nie wydano u nas żadnych jednoznacznych zaleceń dotyczących korzystania z TikToka. - Analizujemy różnego rodzaju chińskie technologie czy produkty telekomunikacyjne, mamy do czynienia z firmami, które funkcjonują w bardzo konkretnym reżimie prawnym - zaznaczył.

Natomiast poseł PiS Radosław Fogiel stwierdził, że nie są obecnie prowadzone żadne działania w celu ograniczenia dostępu do TikToka, a jeśli wejdą w życie jakieś restrykcje, to "raczej byłoby to na poziomie unijnym". - Stany Zjednoczone postrzegają dzisiaj Chiny co najmniej jako adwersarza, podobnie jak niektóre inne kraje, w związku z tym podchodzą do tego z dużo większa nieufnością - zauważył.

TikTok nie dla urzędników z USA, Kanady i Komisji Europejskiej

Z TikToka od 28 lutego na służbowych urządzeniach nie omgą korzystać kanadyjscy urzędnicy ze wszystkich instytucjach rządowych. Przewodnicząca Rady Skarbu Mona Fortier, przywołała decyzję urzędu głównego inspektora ds. informacji, który uznał, że metody gromadzenia danych przez TikToka mogą prowadzić do cyberataków.

Zaznaczyła, że zablokowanie aplikacji „to środek zapobiegawczy, uwzględniający zwłaszcza zastrzeżenia co do reżimu prawnego dotyczącego danych pozyskiwanych z urządzeń mobilnych”. Chodzi o to, że TikTok prosi o dostęp do wielu innych danych z telefonu użytkownika. Fortier zapewniła, że jak dotąd żadne poufne dane rządowe nie wyciekły z powodu tej aplikacji. Urzędnicy dalej będą mogli z niej korzystać, ale jedynie na swoich prywatnych urządzeniach.

Pod koniec lutego Biały Dom nakazał agencjom rządowym wyeliminowanie w ciągu 30 dni chińskiej aplikacji Tik Tok z federalnych urządzeń i systemów. Zaprotestował przeciw temu Amerykański Związek Swobód Obywatelskich (ACLU).

Równocześnie Komisja Europejska poinformowała, że ze względu na konieczność wzmocnienia cyberbezpieczeństwa pracownicy KE od połowy marca nie będą mogli korzystać z TikToka na telefonach służbowych. Taki sam zakaz wprowadził łotewski resort spraw zagranicznych.

Właścicielem aplikacji jest chińska firma ByteDance, a rosnące zaniepokojenie wynika z faktu, że chińskie firmy zgodnie z tamtejszym prawem mają obowiązek udostępniać rządowi w Pekinie posiadane dane. Drugim powodem jest zakres danych na temat użytkowników, które pobiera chińska aplikacja.

Chiński sprzęt ma zniknąć z infrastruktury telekomów

W stanowisku rady ds. cyfryzacji zarekomendowano też, żeby sprzęt „dostawców wysokiego ryzyka” wykluczono z infrastruktury telekomunikacyjnej już w ciągu czterech lat, a nie siedmiu. Wskazano, jak mocno w ostatnich latach zwiększyły swoją działalność w Polsce chińscy producenci Huawei, ZTE, Xiaomi, OnePlus i Realme.

- To jest ciekawe, ponieważ... te przykłady są dość wybiórcze. Podano na przykład testowe wykorzystywanie sprzętu Huawei przez jedną z telekomunikacyjnych firm działających w PL - zauważył Karol Tokarczyk, dziennikarz Polityki Insight.

- Ale jednocześnie słowem nie wspomniano o tym, że jeden z czterech czołowych telekomów w PL ma większość sieci zbudowanej na urządzeniach Huawei. Inni też mają (ale o nich również nie ma słowa) - dodał.

 

Dołącz do dyskusji: Polscy politycy i urzędnicy z blokadą TikToka? Chcą tego rządowi doradcy

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
M
Prywatny telefon, prywatne konto - twoja sprawa. Godziny pracy, służbowy telefon, sieć, abonament - nie. Konta rządowe, urzędowe w TT ? Nie. Nawet Twitter to prywatna/giełdowa aplikacja cudzej firmy, obecnie potencjalnie zależna od jednego człowieka. Gdyby było takich 8 i publikować w 4-5 informacje typu - zmienia się prawo, tornado, nie jedź do Syrii to jeszcze. Jednak konta polityków służące do robienia bur...w internecie ?!
odpowiedź
User
Idiocracy
Co na to Duda - wielki fan TikTok-a ? ;-)
Będzie weto prezydenckie?
odpowiedź
User
ae
Blokować, a jak nie to obalić rząd!
odpowiedź