Stowarzyszenie StopNop żąda sprostowania od TVN za nazywanie "antyszczepionkowcami"
Justyna Socha, szefowa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „StopNop” zamieściła w internecie żądanie sprostowania od wydawców "Faktów" TVN. Chce przeprosin za określenie autorów projektu ustawy o wprowadzeniu dobrowolności szczepień "antyszczepionkowcami". Stacja nie otrzymała jeszcze od stowarzyszenia żadnego oficjalnego pisma z roszczeniem.
12 lipca w głównym wydaniu "Faktów" TVN poinformowano o złożeniu przez stowarzyszenie "StopNop" obywatelskiego projektu ustawy o wprowadzeniu dobrowolności szczepień. Materiał zatytułowano "Epidemia głupoty".
- Antyszczepionkowcy pukają do Sejmu. Mają ponad 100 tysięcy podpisów pod projektem, który ze zdrowiem i zdrowym rozsądkiem nie ma kompletnie nic wspólnego. O epidemii pseudonauki Marzanna Zielińska - zapowiadała materiał prowadząca serwis Justyna Pochanke.
W materiale wypowiada się Justyna Socha, widać również fragmenty spotkań z przedstawicielami "StopNop". Cytowane są także wypowiedzi lekarza, przedstawiciela Naczelnej Rady Lekarskiej oraz posła Pawła Skuteckiego z partii Kukiz' 15, która popiera projekt ustawy złożonej właśnie w Sejmie. Swoje opinie na temat szczepień wypowiadają w relacji także przedstawiciele PiS i PO.
Przedstawiciele "StopNop" protestują przeciwko nazywaniu ich "antyszczepionkowcami". Zdaniem Justyny Sochy, "Fakty" TVN podały "odbiorcom informacje nieprawdziwe i wprowadzające w błąd". Szefowa stowarzyszenia żądanie sprostowania zamieściła na stronie internetowej "StopNop" oraz w mediach społecznościowych, powołując się na prawo prasowe.
- Informujemy, że przygotowany projekt nie przewiduje likwidacji szczepień, stąd niezrozumiałe jest nazywanie autorów projektu „antyszczepionkowcami” - czytamy w treści przygotowanego sprostowania. - Nadto sformułowania zawarte w materiale jak „Epidemia głupoty”, „Mądrych inaczej przybywa” są obraźliwe. Z tego względu żądamy ich usunięcia z materiału oraz przeprosin - czytamy w oświadczeniu StopNop.
- Skoro jest ryzyko, rodzice chcą mieć prawo wyboru tak jak w innych cywilizowanych krajach - brzmi dalsza część. Roszczenie zaadresowano do Adama Pieczyńskiego, wiceprezesa TVN odpowiedzialnego za kanały i programy informacyjne.
Jak poinformowało portal Wirtualnemedia.pl biuro prasowe TVN, stacja nie otrzymała jeszcze od stowarzyszenia żadnego oficjalnego pisma z żądaniem sprostowania materiału "Faktów".
- Ustosunkujemy się do stanowiska, gdy wpłynie do nas oficjalne pismo w tej sprawie - czytamy w oświadczeniu biura prasowego TVN, które otrzymał portal Wirtualnemedia.pl.
Według prawa prasowego, żądanie sprostowania należy wystosować wobec wydawca danego medium drogą pisemną. - Sprostowanie powinno zostać nadane w placówce pocztowej operatora pocztowego lub złożone w siedzibie odpowiedniej redakcji, na piśmie w terminie nie dłuższym niż 21 dni od dnia opublikowania materiału prasowego - brzmi art. 31a § 5 ustawy Prawo prasowe.
Pod projektem ustawy, która znosi obowiązek i wprowadza dobrowolność szczepień, podpisało się ponad 120 tysięcy osób. Stowarzyszenie "StopNop" złożyło go w Sejmie. O ustawie negatywnie wypowiedział się już minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Dołącz do dyskusji: Stowarzyszenie StopNop żąda sprostowania od TVN za nazywanie "antyszczepionkowcami"
Takich powinno się traktować jako zagrożenie dla społeczeństwa i izolować na bezludnej wyspie, ażeby nie byli zagrożeniem dla innych.
Wtedy wolność wyboru. Chcesz chorować proszę bardzo ale na własny koszt zdrowia, zdała od moje rodziny...