Rządzący wytoczyli dziennikarzom 187 spraw. Najwięcej "Gazecie Wyborczej"
187 spraw przeciwko polskim dziennikarzom wytoczyła w latach 2015-2021 władza - wynika z wyliczeń Towarzystwa Dziennikarskiego. Najwięcej przeciwko "Gazecie Wyborczej" i mediom Ringier Axel Springer Polska.
Towarzystwo Dziennikarskie opublikowało wyniki monitoringu „represji wobec wolnych mediów”. Jak napisano, od 2015 roku rządzący wytoczyli przeciwko dziennikarzom 187 spraw. W tej liczbie jest 75 spraw o naruszenie dóbr osobistych, 37 spraw cywilnych o sprostowanie, 58 spraw karnych (w tym 25 o zniesławienie z art. 212 Kodeksu karnego) oraz 17 incydentów, takich jak zatrzymanie, legitymowanie i „inne czynności utrudniające pracę reporterów”.
TD zaznacza, że na 187 akcji prawnych najwięcej prowadzą: instytucje publiczne (41, w tym prokuratura – 14, policja – 10), spółki Skarbu Państwa (23, w tym TVP – 9, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych – 4), osoby powiązane z politykiem (26), sami politycy (21, w tym Zbigniew Ziobro – 4), funkcjonariusze publiczni (18, najwięcej minister sprawiedliwości, czyli Ziobro – 5), sędziowie (15), prokuratorzy (5), partia PiS (3).
Najwięcej akcji przeprowadzanych jest wobec „Gazety Wyborczej” (73), choć TD zaznacza, że może to wynikać z faktu, że jej redakcja otwarcie o nich informuje. Na kolejnym miejscu znalazły się media Ringier Axel Springer Polska (39, w tym Onet – 21, „Newsweek Polska” - 10, „Fakt” - 8, Business Insider – 1). Sam RAS Polska informował niedawno, że od 2016 roku władza skierowała przeciw niemu 96 spraw (w tym 79 cywilnych i 17 karnych), ale TD uwzględnia tylko te, o których informowano opinię publiczną. Dalej znalazły się: OKO.press (16), tygodnik „Polityka” (9) i TVN (6).
72 z 187 spraw z listy zakończyło się korzystnie dla dziennikarza (wygraną w sądzie, odmową wszczęcia postępowania przez prokuraturę, umorzeniem albo brakiem zapowiadanego wcześniej pozwu). 91 spraw wciąż się toczy (albo nieznany jest ich rezultat), 8 spraw zakończyło się ugodą, a 11 - przegraną dziennikarza.
TD odnotowało też 66 ataków SLAPP (Strategic Lawsuits Against Public Participation, czyli strategicznych akcji prawnych przeciwko udziałowi w życiu publicznym). Jak dodaje Towarzystwo, „SLAPP są formą nękania i zastraszania autorów krytyki, aby ich zmusić do milczenia”. To np. zawiadomienia do prokuratury ws. zniesławienia, mnożenie pozwów w jednej sprawie czy uderzenia w pełnomocników redakcji i dziennikarzy (np. przez inicjowanie im postępowań dyscyplinarnych) lub sędziów prowadzących postępowania (m.in. przez próby wyłączenia ich ze składu czy doniesienia do prokuratury) i próby zastraszania rozmówców dziennikarzy procesami odwetowymi.
Towarzystwo szacuje, że w pierwszych latach rządów PiS co najmniej 235 osób zostało wyrzuconych lub zmuszonych do odejścia z mediów publicznych. Z tego w 16 przypadkach dziennikarze postanowili dochodzić swoich praw w sądzie (większość spraw dotyczy zwolnienia z pracy): 7 z nich zakończyło się korzystnie dla nich, w 5 przypadkach zawarto ugodę, 3 wciąż trwają, 1 osoba przegrała.
Organizacja odrębnie odnotowywała każdą sprawę, jeśli zaangażowanych w nią byli dziennikarze kilku redakcji prowadzący wspólne śledztwo. Towarzystwo zaznacza, że nie monitorowało sporów na linii dziennikarz-dziennikarz czy medium prywatne-dziennikarz; nie zapisywano także sporów o dostęp do informacji publicznej.
Dołącz do dyskusji: Rządzący wytoczyli dziennikarzom 187 spraw. Najwięcej "Gazecie Wyborczej"