Prezes banku zwolniony po ataku na dziennikarzy podczas wywiadu
Prezes ukraińskiego państwowego banku Ukreksimbank został odwołany ze stanowiska po tym, gdy podczas wywiadu z nim doszło do ataku na dziennikarzy. Mężczyznę objęto nocnym aresztem domowym.
W ubiegłym tygodniu Radio Swoboda poinformowało, że dziennikarze programu Schemy, który jest wspólnym projektem Radia Swoboda i telewizji UA: Perszyj, zostali napadnięci podczas wywiadu z szefem zarządu państwowego banku Ukreksimbank. Według tego źródła prezesowi nie spodobało się jedno z zadanych pytań. Nakazał ochronie "zabrać kamery" i "zabrać z nich kasety" - dodano.
Pracownicy banku zastosowali siłę fizyczną wobec operatora, zabrali mu kamery, karty pamięci i mieli usunąć nagranie. Ekipa była zablokowana w gabinecie prezesa, który był obecny w pomieszczeniu. Po godzinie reporterom zwrócono sprzęt.
Po opuszczeniu banku dziennikarze zwrócili się na policję. Wszczęto postępowanie z artykułu dotyczącego utrudniania działalności dziennikarskiej.
Początkowo Ukreksimbank odrzucił wersję reporterów, oskarżając ich o prowokację i próbę pozyskania informacji stanowiącej tajemnicę bankową - przekazała agencja Interfax-Ukraina. Później dziennikarzom udało się odzyskać nagranie - które miało być usunięte przez pracowników banku - i opublikowali je. Wtedy sposób komunikacji banku w sprawie zmienił się - zwraca uwagę Ekonomiczna Prawda.
Mecher przeprosił za napad na dziennikarzy
Później prezes Jewhen Mecher przeprosił za napad na dziennikarzy; został odsunięty od pełnienia funkcji szefa zarządu na czas śledztwa.
Mecherowi i dwóm innym osobom figurującym w sprawie wręczono powiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.
W poniedziałek na szefa zarządu w związku ze sprawą nałożono nocny areszt domowy. Wieczorem mężczyzna poinformował o napisaniu podania o zwolnienie ze stanowiska, po czym decyzję o odwołaniu go podjął zarząd banku.
Dołącz do dyskusji: Prezes banku zwolniony po ataku na dziennikarzy podczas wywiadu
Frankowicze to była chciwość ludzi. Ok, niektórzy brali po 3-5 mieszkań etc. ale - jeśli ktoś wziął kredyt kiedy frank spada w okolice 2zł, prawie dwukrotnie mniej to zapytam na czystą logikę dlaczego miałby nie wrócić do poprzedniego poziomu 3,5-4zł ?!
Jak naiwnym trzeba by być żeby liczyć, że kurs obcej waluty będzie stał w miejscu i to kiedy notowane rekordowe spadki do złotówki ?!
Kolego rządziło SLD, PiS, PO, PO, PiS, PiS...i nic się bankowcom nie stało, a nawet masz bankowca jako premiera ;)