Po 20 latach Alan Rusbridger przestaje kierować „Guardianem”

Pod kierownictwem Rusbridgera „The Guardian” czterokrotnie zdobył tytuł najlepszej gazety w Wielkiej Brytanii, był też pierwszym pochodzącym z tego kraju tytułem wyróżnionym nagrodą Pulitzera za cykl artykułów na temat Edwarda Snowdena.

Gdy w 1995 r. Rusbridger obejmował fotel naczelnego „Guardiana”, gazeta miała ponad 400 tys. nakładu i nie posiadała własnej strony internetowej. Obecnie nakład dziennika wynosi co prawda nieco ponad 176 tys. egzemplarzy, jednak jego serwis internetowy notuje codziennie ok. 7 mln odsłon, z których ponad 60 proc. pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. To sprawia, że „Guardian” jest dzisiaj czwartą najpopularniejszą gazetą na brytyjskim rynku.

Jako redaktor naczelny Rusbridger rozpoczął proces digitalizacji, stawiając wydanie internetowe dziennika ponad jego drukowany odpowiednik. Ostatnim ruchem „Guardiana” w segmencie cyfrowym była całkowita przebudowa serwisu na początku br. (więcej na ten temat), który w nowej odsłonie zdobył uznanie także w oczach polskich ekspertów z agencji interaktywnych (przeczytaj ich opinie).

Koszty związane z przeniesieniem środka ciężkości „Guardiana” do internetu, a także słaba koniunktura na rynku prasowym w Wielkiej Brytanii odbiły się na sytuacji finansowej wydawnictwa Guardian News and Media, które w najgorszym okresie, w latach 2011-2012, notowało roczne straty na poziomie 44 mln funtów. Jednak konsekwentna polityka digitalizacji tytułu oraz wprowadzony przez Rusbridger’a program oszczędnościowy sprawiły, że w ub.r. straty ograniczono do 19,4 mln funtów. Szefowie koncernu Scott Trust, do którego należy „Guardian”, uznali, że to obiecująca tendencja, która w przyszłości wyprowadzi gazetę i wydawnictwo na prostą.

Rusbridger jest obecnie drugim, obok Paula Dacre z „Daily Mail” najdłużej pozostającym na stanowisku szefem redakcji na brytyjskim rynku prasowym (Dacre objął funkcję naczelnego „Daily Mail” w 1992 r.). Po odejściu z fotela redaktora naczelnego Rusbridger z początkiem 2016 r. zostanie prezesem koncernu Scott Trust, do którego oprócz „Guardiana” należy także tygodnik „The Observer”. Zastąpi na tym stanowisku Liz Forgan. Z kolei obowiązki szefa „Guardiana” sprawować będzie po raz pierwszy w historii tego tytułu kobieta, Katharine Viner. Wcześniej kierowała ona oddziałami gazety w Australii i Stanach Zjednoczonych, a o powierzeniu jej stanowiska naczelnej zdecydowało m.in. głosowanie, w którym wzięli udział wszyscy pracownicy „Guardiana” i „Observera”. Viner uzyskała w nim poparcie 438 osób, co stanowiło 53 proc. wszystkich głosujących (więcej o tym).