Szef Gazeta.pl zakwestionował wyniki Grupy Polsat-Interia. Ostra riposta Witwickiego

Miesiąc temu informowaliśmy, że w badaniu Mediapanel zostaną wprowadzone zmiany. Chodzi o to, żeby zakończyć sztuczne „nabijanie ruchu” przez portale internetowe. Na czym polega ten mechanizm? Jeśli internauta widzi link do artykułu portalu na Facebooku, Instagramie, X (dawny Twitter), to po kliknięciu nie może od razu przeczytać pożądanej treści, tylko trafia na stronę główną. Musi kliknąć jeszcze raz, aby otworzyć interesujący tekst.

Narzędzie promuje strony główne i przyczynia się do dodatkowych odsłon. Zdaniem Gemiusa, to jednak zawyżanie wyników. Firma chce wyeliminować proceder. - Do momentu wypracowania rozwiązania (co powinno nastąpić od wyników za czerwiec br.) rekomendujemy rezygnację przez Państwa z tworzenia rankingów dla domen oraz kategorii tematycznych i funkcjonalnych. Obecnie rankingi mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej pozycji danego serwisu - poinformował Gemius.

Szef Gazeta.pl wbija szpilę w grupę Polsat-Interia

Według majowego Mediapanelu spośród wydawców największych portali internetowych w Polsce, pierwsze miejsce zajęła Grupa Polsat-Interia, którą odwiedziło 20,46 mln użytkowników. Drugie miejsce pod względem zasięgu miała Grupa Ringier Axel Springer Polska (20,31 mln), a trzecie Grupa Wirtualna Polska (20,24 mln). Także w kwietniu Grupa Polsat-Interia wyprzedziła tych konkurentów. 

- Wygraliśmy! Grupa Interia.pl Telewizja Polsat sp. z o.o. zasięgowo numerem jeden w Polsce. Trzeci raz w tym roku i trzeci raz w historii. Teoretycznie liczby mówią same za siebie i trudno spierać się o fakty. Są jednak tacy, którzy to robią. Jeśli ktoś nie chce żyć w zgodzie z rzeczywistością, to jego problem. Tyle, że przy okazji został publicznie zaatakowany najlepszy zespół w Polsce. Mój zespół. Redaktor naczelny Gazeta.pl Rafał Madajczak, w czasie wystąpienia Związku Pracodawców Branży Mediowej stwierdził: "Gratuluje Interii, ale co z tego wynika że jesteście nr. 1? I tak wszyscy wiemy jak to zrobiliście. Na szczęście Mediapanel pracuje nad poprawką w danych" - napisał na portalu linkedin.com Witwicki.

Później punkt po punkcie odnosił się do fragmentów wypowiedzi Madajczaka. Zauważył, że pozycję jego firmy potwierdzają nie tylko badania Mediapanelu. - To, że docieramy do największej liczby czytelników w Polsce. Że zmiany, które robiliśmy w portalu po przejęciu przez grupę Polsat były dobre. Że reklamodawcy mogą docierać dzięki naszym serwisom do największych i najbardziej różnorodnych grup odbiorców. Co ważne: czytelnicy nam ufają i jesteśmy dla nich wiarygodni. O tym ostatnim świadczą nie tylko same „kliki”, ale i badania opinii takie, jak to ostatnie CBOSu. W dodatku w tej branży nic nie jest dane na zawsze. Dowiedzieli się o tym nasi konkurenci, ale przekonać się możemy i my - stwierdził szef pionu informacji i publicystyki Polsatu.

Zmiany nie wpłyną na wyniki grup?

Dalej menadżer odniósł się do sugestii jakoby Madajczak wiedział o triku stosowanym przez Grupę Polsat-Interia, który niebawem zostanie usunięty przez Mediapanel. - Cała zabawa polega na tym, że właśnie nie wiecie. Bo jakbyście wiedzieli, to sami zaczęlibyście to robić (o tym za chwilę). Rafał Madajczak sugeruje coś nieładnego, ale nie wiadomo właściwie co. Znana z polityki strategia. Świetne zdanie, by nam dokopać. Tylko bez związku z wynikami o których mowa. Mediapanel pracuje nad poprawkami mającymi wydzielić do innego węzła wszelkie przekierowania, które duże portale stosują od kilkunastu lat. Przekierowania te sprawiają, że czytelnicy zostają dłużej w naszych serwisach. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na zasięg całej grupy. Z jednej prostej przyczyny: na strony grupy przenoszeni są użytkownicy, którzy już z nami byli. Wie to każdy, to zajmuje się analityką w internecie - zauważył Witwicki.

Dalej dziennikarz stwierdził, że to Gazeta.pl skopiowała rozwiązanie Polsatu i Interii. - I teraz wątek komediowy: co robi Gazeta z takimi przekierowaniami? Otóż sama je od lat stosuje i wprowadza kolejne. Ostatnio to, którego my użyliśmy. W skrócie: Rafał Madajczak, występując przed całą branżą, zaatakował nas za pomysł, który od nas SKOPIOWAŁ. W dodatku podważył to, jak badania Mediapanel są dziś prowadzone, a nie ma drugiego tak przejrzystego wskaźnika dla branży. Dodam, że właścicielem Mediapanelu jest PBI, którego członkiem jest Agora czym lubi się chwalić... ale nie wtedy, gdy wygrywa Interia. Gdy przegraliśmy w lutym, nikt w naszym zespole nie formułował spiskowych teorii, nie podważał metodologii, ani nie podgryzał zwycięzców. Mamy pokorę i szacunek do naszej konkurencji. Codziennie się jej przyglądamy, żeby zobaczyć, co zrobili lepiej od nas – dodał Witwicki.

Zobacz także: Polsat nie zlikwiduje żadnej stacji. „43 kanały o wszelakiej tematyce”

- O, widzę, że jest dalszy ciąg. W prezentacji mówiłem o tym, jak jako portale „psujemy” internet. Że jako branża staliśmy się Elektrownią Bełchatów palącą contentowym węglem brunatnym. Jako Gazeta.pl szykujemy rozwiązanie. Trzymam kciuki za Wasze. A do wystąpienia i trików, których się od Was nauczyliśmy - przemyślałem swoje wystąpienie i dziś bym je zmienił. Na takie: gratuluję Interii pierwszego miejsca i życzę dalszych milionów zadowolonych Czytelników! - odpowiedział pod wypowiedzią Witwickiego redaktor naczelny Gazeta.pl Rafał Madajczak.