Pierwszy sezon Polskiej Ligi Esportowej pokazuje ogromny potencjał komunikacyjny jaki niesie ze sobą ta dziedzina sportu
Rozmowa z Pawłem Kowalczykiem, prezesem Polskiej Ligi Esportowej S.A.
Polska Liga Esportowa S.A. (PLE) niedawno opublikowała raport z pierwszego sezonu rozgrywek w Polsce po zmianach organizacyjnych jakie nastąpiły w 2020 roku. Jak by Pan go podsumował?
Paweł Kowalczyk: Esport w Polsce jest zjawiskiem stosunkowo nowym, jednak rozwijającym się w sposób bardzo dynamiczny - zarówno pod kątem organizacyjnym, społecznym jak i ekonomicznym. Efekty działań w pierwszym sezonie Polskiej Ligi Esportowej jak wyniki oglądalności czy reakcje odbiorców przekroczyły nasze oczekiwania.
Biorąc pod uwagę pracę jaką udało się wykonać, od innowacyjnych funkcjonalności i najwyższej jakości produktu, przez szeroką obecność w mediach i serwisach społecznościowych, aż po zaangażowanie drużyn i influencerów uzyskaliśmy imponujące przyrosty, jeśli chodzi o zasięgi i zainteresowanie oferowanymi przez nas rozgrywkami.
Ponadto, pomimo że PLE w nowej odsłonie wystartowała w lipcu 2020, mimo wielu problemów i restrykcji związanych z COVID19, udało się nam nawiązać współpracę z wartościowymi partnerami, znanymi markami, jak Totalizator Sportowy, RedBull, eWinner czy Sokołów. Po zakończonym sukcesem sezonie jesteśmy blisko sfinalizowania i rozpoczęcia strategicznych partnerstw, z podmiotami, które do tej pory w esport się nie angażowały. Już w lutym ogłosimy nowego inwestora, dzięki czemu kolejna znana postać dołączy do rodziny PLE. W tym samym miesiącu ogłosimy także nowego tytularnego sponsora dywizji mistrzowskiej i będzie to znana spółka, wspierająca do tej pory dyscypliny sportu tradycyjnego.
Cieszy nas, że nie tylko my, poza dużą dawką adrenaliny, dostrzegamy w esporcie ogromny potencjał marketingowy a zainteresowanie rozgrywkami Polskiej Ligi Esportowej stale rośnie. To na pewno budujące.
Jak zorganizowane są rozgrywki PLE?
Główną platformą zmagań jest gra Counter Strike: Global Offensive od wielu lat pozostająca w czołówce gier komputerowych na świecie. Już w pierwszym sezonie rozgrywek w obydwu Dywizjach PLE zarejestrowanych zostało 16 w pełni profesjonalnych organizacji. Suma nagród, o które w jesiennym sezonie 2020 r. walczyli zawodnicy wyniosła 100 000 złotych dla Dywizji Mistrzowskiej i 10 000 złotych dla Lotto Dywizji Profesjonalnej co sprawia, że była to najwyżej opłacana liga gier CS:GO w Polsce w zeszłym roku.
Z naszej perspektywy w dalszym ciągu trwają prace nad zwiększeniem roli polskiego esportu na arenie międzynarodowej oraz przepustką dla przyszłych zwycięzców Polskiej Ligi Esportowej do międzynarodowych turniejów. To dla nas bardzo ważne i nadaliśmy tej kwestii w obecnym roku bardzo wysoki priorytet.
Staramy się ciągle podnosić jakość naszych produktów, jednocześnie szukając nowych obszarów ekspozycji i obecności dla partnerów. W 2021 planujemy uruchomienie rozgrywek przy nowych tytułach gier, które będą odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie ze strony podmiotów inwestujących w działania sponsoringowe.
Po pierwszym sezonie w nowej odsłonie PLE, zauważamy że esport jest bardzo chłonny i ma ogromny potencjał komunikacyjny. Dlatego jesteśmy przekonani, że dla zdecydowanej większości marek, które szukają nowych ciekawych form dotarcia do naszej grupy docelowej jesteśmy w stanie zapewnić ciekawą i efektywną formę współpracy. W zasadzie dla każdej z branż esport niesie ogromny komunikacyjny potencjał. Sam efekt to kwestia pomysłów i innowacyjnych rozwiązań, których na szczęście w PLE nam nie brakuje. Warto przy tej okazji nadmienić, że konstruując propozycje współpracy opieramy się na benchmarkach ze świata sportu i staramy się przygotowywać je w taki sposób, aby partner mógł zweryfikować ich efektywność, w zależności od własnych celów. W tym zakresie podjęliśmy współpracę z zewnętrznym partnerem - Sponsoring Insight, którego zadaniem jest dostarczać obiektywne dane zarówno dla naszych Partnerów jak i organizacji esportowych
Jak wskazuje raport ,,E-sport 2020. Biznes – Rynek pracy – Edukacja” w 2022 roku wartość rynku e-sportowego na świecie może wynieść około 1,8 mld dolarów (a przy pozytywnym scenariuszu nawet 3,2 mld). Wynika to z faktu, że coraz większe firmy takie jak Amazon czy Google inwestują coraz większe kwoty w branżę. Polska natomiast, pomimo skromniejszych przychodów generowanych przez e-sport, jest jasnym punktem na e-sportowej mapie Europy. Jak Wam się to udaje? Czy pandemia pomaga w rozwoju Esportu w Polsce?
Cała branża gier w czasie pandemii od marca 2020 roku wykazuje znaczący wzrost. Z opracowania „Revolut Money Report” dla rynku polskiego wynika, że pierwsze miejsca w zestawieniach ilości transakcji systemu Revolut to transakcje związane z branżą gier komputerowych. Jak wskazują dane dotyczące organizacji wydarzeń e-sportowych – również występuje w tym przypadku znaczący wzrost w porównaniu do roku ubiegłego.
Popularność największych eventów w branży bierze się oczywiście z ilości osób oglądających i kibicujących swoim ulubionym zespołom, a dzięki internetowi imprezy na całym świecie są dostępne dosłownie dla każdego. Obecnie oglądalność największych eventów esportowych online często przekracza już widownię konwencjonalnej telewizji. Mimo wielu obostrzeń towarzyszącym nam w 2020 roku, tak jak w przypadku każdej innej branży rozrywkowej w Polsce i na świecie, udało nam skupić się na najważniejszych aspektach rozgrywek esportowych i rozwinąć jakość produktu co na pewno będzie procentować w najbliższych latach.
Jakie macie plany rozwoju w drugim sezonie PLE?
W 2021 zamierzamy wdrożyć nowe produkty, zwiększy się także czas trwania różnych rozgrywek w ramach naszej ligi. Będą również organizowane działania wokół esportu, które będą kierowane do osób niezwiązanych z gamingiem na co dzień. Ich celem jest pokazanie esportu jako dyscypliny z rosnącymi co roku zasięgami i popularnością.
2021 r. to także rozbudowa rozgrywek o nowe tytuły przy utrzymaniu najlepszych elementów rozgrywek i transmisji docenionych przez branżę i widzów. Planowane jest wprowadzenie I etapu systemu premiowania drużyn za wyniki oraz wspierania ich rozwoju poprzez szkolenia z zakresu marketingu, dzieleniem się know-how z branży mediowej i sportowej - tutaj najlepszym przykładem będzie wsparcie naszych inwestorów, którzy z powodzeniem odnoszą sukcesy w innych branżach. Ich wsparcie i pomoc dla organizacji występujących w ramach rozgrywek Polskiej Ligi Esportowej jest unikalna i nieoceniona.
W ramach planowanych działań w kolejnych latach Polska Liga Esportowa zamierza wspierać inicjatywy oddolne, tj. ligi amatorskie, promujące esport jako dyscyplinę sportową, ligi szkolne, regionalne czy biznesowe. Stopniowo będzie także wdrażany system szkolenia dla młodych adeptów esportu, trenerów czy scoutów.
Do kogo trafiacie jako PLE? Czy konkurujecie jeżeli chodzi o grupę dotarcia ze sportem tradycyjnym czy są to zupełnie inne grupy osób?
Esport i sport do tej pory były branżami przenikającymi się i bardzo blisko współpracującymi w wielu obszarach. Działania Polskiej Ligi Esportowej jasno wskazują, że esport stał się kolejnym z pól dotarcia do młodszego i atrakcyjnego pokolenia pasjonatów i fanów, a co za tym idzie stanowi genialną platformę wizerunkową i komunikacyjną. Istotna kwestia - tylko pełna profesjonalizacja esportu i skuteczne zarządzanie organizacjami esportowymi pozwoli uczynić z nich drużyny, które w przyszłości będzie można porównać do najsilniejszych klubów piłkarskich, koszykarskich czy siatkarskich.
U nas dobrym przykładem doskonale obrazującym kierunek w którym nasza branża podąża jest fakt, że Marcin Gortat związał się z Polską Ligą Esportową.
Swoją popularność rynek esportu czerpie głównie z tego, że gry komputerowe trafiają do coraz większego grona osób i wiele osób czerpie z nich przyjemność. Co drugi Polak miał już styczność z tą branżą, a prognozy wskazują, że ten odsetek jeszcze wzrośnie. Z każdym rokiem organizuje się coraz więcej turniejów, które oferują graczom coraz wyższe pule nagród, co idealnie wpisuje się w trendy branży, która z roku na rok generuje przynajmniej 15% wzrostu przychodów. W ostatnich latach w naturalny sposób wykreowały się nowe zawody związane z profesjonalnymi rozgrywkami, mogą to być nie tylko gracze, ale także administratorzy, menedżerowie czy profesjonalni trenerzy.
Do esportu napływa coraz więcej widzów, którzy do tej pory nie mieli z nim do czynienia, chociażby z grupy mainstreamowych. Udało się trafić z esportem do tych grup za pomocą wielu kanałów medialnych online a także telewizji. Liczymy, że ta grupa coraz bardziej będzie wpływała także na wyniki oglądalności.
Coraz bardziej zauważamy, że esport zbliża się do sportu tradycyjnego, dla wielu marek i organizatorów stał się nowym sportem, wiele budżetów mediowych jest przesuwanych ze sportu tradycyjnego do esportu, więc na pewno będziemy mieli do czynienia ze wzrostem aktywności medialnych i marketingowych.
Esport to świetna platforma komunikacji z najbardziej wymagającą grupą odbiorców - nastolatkami - do których markom ciężko jest dotrzeć przy pomocy mediów tradycyjnych, czy standardowych narzędzi marketingowych.
Jak PLE wypada na tle innych światowych lig tego typu?
Według analiz firmy Deloitte miliard zysku wypracowanego przez rynek esportu ponad 30% pochodzi z Europy. Aż 300 milionów dolarów w 2019 roku zostało wygenerowanych przez europejskie turnieje, zespoły i najpopularniejsze transmisje. Polska również miała okazję dołożyć się do tej kwoty osiągając około 15 milionów dolarów zysku. Wydawać się może, że jest to niewiele, bo jedynie 5% całej kwoty, jednak zestawiając to z ilością krajów na naszym kontynencie nie mamy czego się wstydzić. Polacy zajmują również trzecie miejsce w procencie osób, które regularnie oglądają transmisje e-sportowe. Większość finałów turniejów komputerowych jest powiązana z imprezami stacjonarnymi takimi jak targi, czy tematyczne konwenty. Oczywiście z racji pandemii o tego typu fizycznych eventach przez ostatnie miesiące mogliśmy niestety zapomnieć. Wiele działań w obrębie Polskiej Ligi Esportowej jest unikalna na skalę światową, co zauważają także nasi Partnerzy spoza Polski, którzy podczas rozmów doceniają to w jaki sposób i na jaką skalę działamy. Mówię tutaj o developerach gier ale także największych ligach sportowych. Najlepszym przykładem jest tutaj bardzo pozytywny odbiór naszego raportu, który w skondensowanej formie ukazał nasze działania, a którego publikacja zbliżyła nas mocno do świata tradycyjnego sportu.
Raport PLE można pobrać tutaj.