SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nowy standard emisji DVB-T2 zbliża się wielkimi krokami. "Więcej kanałów, lepsza jakość sygnału"

Prace nad wprowadzeniem naziemnej telewizji cyfrowej drugiej generacji (DVB-T2) trwają w całej Europie. Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało aktualizację Krajowego Planu Działań w sprawie zmiany przeznaczenia pasma 700 MHz w Polsce. Zmiana standardu nadawania z DVB-T/MPEG-4 na DVB-T2/HEVC planowana jest do 30 czerwca 2022 roku.

W Unii Europejskiej sygnał o jakości DVB-T2 jest już nadawany w Niemczech, Czechach, Austrii oraz we Francji (tam planuje się wyłączenie emisji DVB-T dopiero w 2024 roku). Emisje telewizyjne w obu standardach - DVB-T i DVB-T2 - prowadzą nadawcy w Wielkiej Brytanii, Włoszech oraz w krajach skandynawskich. W tych państwach nie określono daty granicznej wyłączenia sygnału o standardzie DVB-T.

Rynek telewizyjny w Polsce stopniowo szykuje się na wdrożenie naziemnej telewizji drugiej generacji DVB-T2. Z raportu Związku Cyfrowa Polska, przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że jesteśmy niemal gotowi na zmianę standardu telewizji cyfrowej na wyższy.

Co da DVB-T2? W porównaniu z obecnie funkcjonującym standardem DVB-T ma umożliwić lepsze wykorzystanie częstotliwości, a na multipleksach telewizji naziemnej drugiej generacji będzie mogło zmieścić się więcej kanałów. W związku z tym odbiorcy będą mogli zyskać również obraz w ultrawysokiej rozdzielczości i dźwięk o wyższej jakości.

"Trudno doszukiwać się minusów tego rozwiązania"

Piotr Bieńko, prezes Codemedia zwraca uwagę, że standard DVB-T2 da możliwość umieszczania albo większej ilości kanałów telewizyjnych na MUX-ach, albo poprawy jakości nadawanego sygnału. - To naturalna kolej rzeczy, to się musi dziać. Nadawanie sygnału cyfrowego musi nadążać za standardem, który  jest tworzony na rynku. Standard ten daje plusy - jakościowe i ilościowe. Dla działalności cyfrowej nadawców trudno doszukiwać się minusów - stwierdza.

W rozmowie z nami ocenia, że proces przejścia na nadawanie w DVB-T2 może spowodować, że pewna część widzów będzie rezygnować z platform cyfrowych czy satelitarnych, które nadają w dobrej jakości dużą ilość kanałów telewizyjnych.

- Pamiętam, że istniała obawa kiedy wchodziła telewizja cyfrowa, że stracą na tym kablówki i platformy satelitarne. Początkowo przez moment rzeczywiście nastąpił odpływ widowni i rezygnacja z przedłużania abonamentu na kolejne miesiące. Ten trend się jednak odwrócił i zatrzymał poprzez zwiększenie elastyczności ofert, tworzenie wspólnych pakietów internetowych, telewizyjnych i telefonicznych. Na nadawcach kablowo-satelitarnych wymusiło to poprawę oferty. Jeśli ktoś będzie dbać o rozwój własnego produktu – co trzeba robić w zmieniającej się rzeczywistości technologicznej - nie ma się czego obawiać - mówi nam Piotr Bieńko.

Według prezesa Codemedia, DVB-T2 da również widzom większą elastyczność: możliwość korzystania z platform VOD, z usług tylko dostawców internetowych czy z telewizji kablowej lub satelitarnej, a odbiorca będzie mieć większą możliwość wyboru. - W wielu opracowaniach podaje się dane z których wynika, że na rynku jest coraz więcej nowszej jakości telewizorów, które są już przystosowane do standardu DVB-T2. Zazwyczaj odbierają one sygnał telewizyjny kablowo-satelitarny, a nie naziemny. Już raz przeszliśmy proces cyfryzacji - nie było z tym większych problemów, a więc jesteśmy na kolejny gotowi. Jeśli chodzi o rynek kanałów telewizyjnych – nie nastąpią tak duże różnice, jak przy zmianach z analogu na cyfrę. Wtedy faktycznie „wielka czwórka” straciła udziały w rynku. Teraz takiego gwałtownego skoku już nie będzie, ale ten proces nadal będzie postępować - na rzecz kanałów tematycznych - podsumowuje.

5G będzie mieć rewolucyjny wpływ na nasze codzienne życie

Z kolei Marek Racławski, head of TV department w MullenLowe MediaHub przypomina, że DVB-T2 jest „bardziej ekonomiczną wersją transmisji DVB-T i umożliwi migrację wszystkich dotychczasowych multipleksów na węższy kanał radiowy”.

- Dzięki temu zwolnią się pasma dla sieci 5G. Celem 5G jest podniesienie jakości obsługi głównych sektorów przemysłowych europejskiej gospodarki, tj. branży transportowej i motoryzacyjnej, przemysłu energetycznego i wytwórczego, służby zdrowia oraz obiektów rozrywkowych. 5G będzie mieć również rewolucyjny wpływ na nasze codzienne życie. Zapowiada się, ze 5G zlikwiduje wszelkie ograniczenia w dostępie do Internetu oraz zwiększy prędkość przesyłania danych - wymienia Marek Racławski.

Dodaje, że 5G pozwoli też na masowe upowszechnienie inteligentnych systemów zarządzania domem, smart city (zdalne zarządzanie ruchem drogowym) czy smart grid (inteligentne sieci elektroenergetyczne).

- Inne zastosowania tego systemu to m in. możliwość kontrolowania stanu zdrowia pacjentów cierpiących na schorzenia przewlekłe, a także rozwój sprzętu AGD i RTV, które "wprzęgnięte" w internet rzeczy będą powiadamiać o konieczności uzupełnienia zapasów, robić zakupy czy zawiadamiać o potrzebie serwisowania sprzętu - mówi nam Racławski. - Dla telewizji to przeniesienie i efektywniejsze wykorzystywanie pasm będzie oznaczało możliwość dostępu do większej liczby naziemnych kanałów cyfrowych oraz podniesienia jakości ich obrazu i dźwięku. Obecnie w systemie DVB-T nadawane są zaledwie 4 stacje w jakości HD, co w porównaniu z kablówką czy treściami VOD w internecie jest bardzo słabym wynikiem - podkreśla.

Więcej kanałów, lepsza jakość nadawania

Marek Sowa, w przeszłości m.in. prezes Agory i UPC Polska, obecnie związany z Golf Channel Polska uważa, że wprowadzenie standardu DVB-T2 wzmocni ofertę cyfrowej telewizji naziemnej w Polsce, zarówno poprzez zwiększenie ilości dostępnych kanałów telewizyjnych, jak i poprzez polepszenie jakości nadawanego sygnału. - W porównaniu do oferty operatorów kablowych, satelitarnych, oraz rosnących w siłę platform streamingowych, multipleksy naziemne pozostaną jednak propozycją raczej dla mniej wymagających widzów, przyzwyczajonych do tradycyjnego modelu konsumpcji treści programowych. Przejście na bardziej zaawansowany standard DVB-T2 nie powinno rodzić problemów natury technicznej - zdecydowana większość sprzedawanych w Polsce telewizorów jest przystosowana do obsługi nowego standardu - ocenia Sowa.

Ekspert zaznacza także, że „dobry programming będzie jednak coraz droższy, dlatego najlepsze jakościowo pozycje pozostaną domeną nadawców i operatorów płatnej telewizji”. - Nowy standard techniczny nie oznacza lepszej oferty programowej, a rosnąca liczba odbiorców będzie odchodzić od tradycyjnej liniowej telewizji, utrzymującej się z emisji reklam. W  dłuższym terminie przyszłości telewizyjnej rozrywki należy upatrywać w przekazie internetowym - mówi nam były prezes Agory i UPC Polska.

Rośnie liczba telewizorów z możliwością odbioru DVB-T2

Do korzystania ze standardu DVB-T2 będzie jednak potrzebna wymiana odbiorników lub zakup specjalnych dekoderów. - Szacuje się, ze w 2021 roku - w Polsce standard ten ma zostać wprowadzony do 2022 roku - aż 91 proc. gospodarstw domowych będzie wyposażonych w odbiorniki telewizyjne umożliwiające odbiór stacji nadawanych w standardzie DVB-T2. To oznacza, ze tylko niewielka liczba telewidzów będzie musiała dokupić specjalny dekoder (podobna sytuacja miała miejsce 2013 roku przy wyłączeniu analogowego sygnału TV - przypomina Marek Racławski z MullenLowe MediaHub.

Jak wynika z danych przekazanych przez producentów sprzętu, stale rośnie liczba telewizorów zgodnych z DVB-T2. Pięć lat temu udział sprzedaży telewizorów umożliwiających odbiór naziemnej telewizji cyfrowej drugiej generacji wynosił 40 proc. rynku, w 2016 roku – 55 proc., a w 2018 roku osiągnął poziom 86 proc. W ciągu ostatnich pięciu lat na polskim rynku pojawiło się w sumie ok. 7 mln odbiorników telewizyjnych wyposażonych w moduł DVB-T2, co stanowi 60 proc. wszystkich sprzedanych w tym okresie telewizorów.

Polsat liderem w DVB-T w I półroczu 2019

Liderem oglądalności wśród widzów naziemnej telewizji cyfrowej w pierwszym półroczu 2019 roku był Polsat. Największym wzrostem w zestawieniu pochwalić się mógł TVP Sport, a najwięcej straciła TVP Rozrywka.

Dołącz do dyskusji: Nowy standard emisji DVB-T2 zbliża się wielkimi krokami. "Więcej kanałów, lepsza jakość sygnału"

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Iron
2022 kosmos!!!!!
odpowiedź
User
Olaf
Mam 42 lata,dla mnie telewizja mogłaby już przestać istnieć. Mam 10letniego LCD,do tego kilka podstawowych kanałów z kablówki,bardziej z przyzwyczajenia niż z parcia. Jak padnie ten tv, napewno nie polecę po nowy z DVB T2.
odpowiedź
User
Jan
Mój sony z 2017 roku ma tylko dvbt i tyle w temacie
odpowiedź