nc+: jakość „Super HD” nie istnieje, będziemy nadal inwestować w rozwój 4K
Telewizja Polsat ogłosiła uruchomienie dwóch nowych kanałów sportowych, które - według zapowiedzi nadawcy - mają nadawać „w nowej jakości Super HD”. - Nie ma jakości „Super HD”, na naszych kanałach przepływność bitowa jest bardzo duża, aby na ekranie była widoczna pełna rozdzielczość HD. Będziemy nadal inwestować w rozwój 4K, dostarczając abonentom kolejne wartościowe treści w najwyższej jakości obrazu - deklaruje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jarosław Kordalewski, wiceprezes nc+ ds. technologicznych i IT.
W zeszłym tygodniu Telewizja Polsat poinformowała, że uruchomi dwa nowe, stałe i całodobowe kanały oraz cztery dodatkowe serwisy telewizyjne premium, na których przez najbliższe 3 lata będą pokazywane rozgrywki Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Dzięki uruchomieniu nowych kanałów i serwisów premium Telewizja Polsat będzie mogła pokazać wszystkie mecze każdej kolejki Ligi Mistrzów na żywo (8 spotkań na żywo w dniu meczowym, 16 w każdej kolejce fazy grupowej).
Przy okazji Maciej Stec, członek zarządu Telewizji Polsat i Cyfrowego Polsatu, zapowiedział, że dwa nowe kanały Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 będą nadawały „w nowej jakości Super HD”, a dodatkowo część spotkań będzie pokazywana testowo w standardzie 4K.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jarosław Kordalewski, wiceprezes zarządu ds. technologicznych i IT nc+, wskazuje, że jakość „Super HD” nie istnieje. - Komunikacja Cyfrowego Polsatu może być dla rynku dość zaskakująca, ponieważ na rynku telewizyjnym nie istnieje taki standard nadawczy jak „Super HD”. Rozumiem, że jest to gra słów, która ma wskazywać na podniesienie jakości transmisji - tłumaczy Kordalewski.
Jarosław Kordalewski zaznacza, że gdyby parametrem, który miałby wyróżniać „Super HD” od HD była przepływność bitowa wideo (tzw. bitrate) to można powiedzieć, że Canal+ nadaje w „Super HD” od 2007 roku. - A nawet - że mamy najlepsze „Super HD” na rynku, bo oprócz bitrate’u zwracamy uwagę na dźwięk surround, właściwe przetwarzanie sygnału czy dbanie o bardzo wysoką jakość źródła. Tego typu zabiegi w dużej mierze decydują o jakości końcowej, a my stosujemy je od lat - w 2006 roku byliśmy prekursorami standardu HDTV na polskim rynku, wprowadzając do oferty pierwszy dekoder HD - opisuje wiceprezes nc+ ds. technologicznych i IT.
- Nie ma jakości „Super HD”, więc nie ma właściwej dla jej wartości bitrate’u. Jakość obrazu jest proporcjonalna do przepływności bitowej, dlatego na naszych kanałach przepływność bitowa jest bardzo duża, aby na ekranie była widoczna pełna rozdzielczość HD - wyjaśnia.
- Ponadto wychodząc naprzeciw oczekiwaniom abonentów, platforma nc+ jako pierwszy nadawca w Polsce udostępniła swoim klientom transmisje wydarzeń sportowych z wykorzystaniem technologii 4K, pokazując mecze Ligi Mistrzów, Premier League oraz inne wybrane wydarzenia sportowe. Będziemy nadal inwestować w rozwój 4K, dostarczając naszym abonentom kolejne wartościowe treści w najwyższej jakości obrazu - podkreśla Jarosław Kordalewski.
Jarosław Kordalewski pracuje w Canal+ od 1995 roku. Był odpowiedzialny za wiele projektów z zakresu technologii, w tym m.in. kierował projektem budowy i wyposażenia obiektu nadawczo-produkcyjnego przy ul. Sikorskiego 9 w Warszawie. Zajmował stanowiska m.in. inżyniera odpowiedzialnego za funkcjonowanie systemów telewizyjnych (1997-1999), kierownika działu transmisji (1999-2006), dyrektora działu technicznego (2006-2008), a jako dyrektor wykonawczy zarządzał pionem technologii i systemów.
Na koniec grudnia ub.r. platforma nc+ miała 2,17 mln abonentów.
Dołącz do dyskusji: nc+: jakość „Super HD” nie istnieje, będziemy nadal inwestować w rozwój 4K