Michał Krzymowski po odejściu z „Newsweeka” zajmie się doradztwem komunikacyjnym
Dziennikarz polityczny Michał Krzymowski napisze jeszcze tylko dwa artykuły do tygodnika „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska), z którym jest związany jest od prawie sześciu lat. Po odejściu z pisma założy własną działalność, będzie zajmował się doradztwem komunikacyjnym. - Potrzebowałem zmiany, nowego wyzwania, które dostarczy mi adrenaliny - tłumaczy.
Nieoficjalną informację o odejściu Michała Krzymowskiego z „Newsweek Polska” podaliśmy w środę. W czwartek udało nam się ją potwierdzić w rozmowie z dziennikarzem.
Krzymowski poinformował, że w związku ze złożeniem wypowiedzenia umowy o pracę napisze jeszcze tylko dwa teksty do „Newsweeka”. Następnie czeka go jeszcze trzymiesięczny okres wypowiedzenia i zaległy urlop.
Potem Michał Krzymowski zamierza założyć własną działalność, będzie zajmował się doradztwem komunikacyjnym.
Dlaczego zdecydował się odejść z dziennikarstwa? - Wszystko w życiu ma swój czas i miejsce. Może w moją pracę wkradł się jakiś marazm. Mam poczucie, że przez ostatni rok - od napisania książki (biografii Jarosława Kaczyńskiego - przyp.) - niczego tak naprawdę znaczącego nie napisałem. Potrzebowałem zmiany, nowego wyzwania, które dostarczy mi adrenaliny - uzasadnił w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. - Na pewno odchodzę z poczuciem niedosytu, wydaje mi się, że mogłem zrobić więcej, napisać więcej ważnych tekstów - zaznaczył.
Krzymowski do redakcji „Newsweeka” dołączył wiosną 2012 roku, niedługo po tym jak szefem pisma został Tomasz Lis. Pisał przede wszystkim o polskiej polityce, m.in. kulisach działań w obozie rządzącym i partiach opozycyjnych oraz sytuacji w firmach państwowych. Jego książka „Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego” ukazała się jesienią 2015 roku, natomiast jesienią ub.r. opublikowano jego kolejny tytuł: „Kaczyński. Cała prawda”. Krzymowski jest też współautorem dwóch książek o katastrofie smoleńskiej: „Smoleńsk. Zapis śmierci” i wywiadu rzeki z płk. Edmundem Klichem „Moja czarna skrzynka”.
W ostatnich dwóch latach Michał Krzymowski wspólnie z Wojciechem Cieślą za teksty w „Newsweeku” byli nominowani do Nagrody im. Dariusza Fikusa. W ub.r. dostali też nominację do Europejskiej Nagrody Prasowej za artykuł na temat finansowania Solidarnej Polski ze środków z dotacji unijnej. Krzymowski w ostatnich latach był też nominowany do MediaTorów, w 2013 roku otrzymał tę nagrodę w kategorii DentonaTOR.
Wcześniej Michał Krzymowski m.in. przez kilka lat pracował we „Wprost”.
Według danych ZKDP w listopadzie ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Newsweek Polska” wynosiła 84 294 egz.
Dołącz do dyskusji: Michał Krzymowski po odejściu z „Newsweeka” zajmie się doradztwem komunikacyjnym