Mariusz Staniszewski zagrożony odwołaniem z zarządu Polskiego Radia
Po 2 latach pracy w zarządzie Polskiego Radia Mariusz Staniszewski może zostać odwołany ze stanowiska wiceprezesa spółki, ze względu na rok wyborczy - nieoficjalnie dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. W tym tygodniu spotkają się członkowie Rady Mediów Narodowych, choć na razie dyskusji nad jego odwołaniem nie ma w agendzie posiedzenia.
Z naszych ustaleń wynika, że Rada Mediów Narodowych rozważa zmiany w zarządzie Polskiego Radia, z tymże na pewno nie obejmą one Andrzeja Rogoyskiego, obecnego prezesa spółki. Zagrożony opuszczeniem stołka jest Mariusz Staniszewski.
Powodem ewentualnych roszad na najwyższym szczeblu Polskiego Radia miałaby być - jak słyszymy - atmosfera polityczna w roku wyborczym. W maju zostaną przeprowadzone wybory do europarlamentu, a jesienią odbędą się wybory do polskiego parlamentu.
W piątek zbiera się Rada Mediów Narodowych, choć - według ustaleń portalu Wirtualnemedia.pl - dyskusji nad odwołaniem Staniszewskiego nie ma na razie w planie posiedzenia. Jednak Rada może zajmować się wnioskami zgłoszonymi na samym posiedzeniu.
Staniszewski jest wiceprezesem od 2017 roku
Mariusz Staniszewski został wybrany do zarządu Polskiego Radia w lutym 2017 roku, po rezygnacji Barbary Stanisławczyk-Żyły. Rada Mediów Narodowych zdecydowała wówczas, że zarząd będzie dwuosobowy, a Staniszewski pozostanie jego członkiem.
- Ma inne predyspozycje, które czynią go dobrym członkiem zarządu, co wykazała procedura konkursowa. Ale nie ma tych predyspozycji, których Rada szukała u prezesa - wyjaśniał wtedy Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Warto przypomnieć, że już raz do RMN wpłynął wniosek o odwołanie Mariusza Staniszewskiego. W sierpniu ub.r. poprzedni prezes Jacek Sobala został zawieszony, później odwołany ze stanowiska, powodem miały być jego konflikty z innymi osobami z kierownictwa Polskiego Radia, w tym ze swoim zastępcą.
Sobala złożył do Rady Mediów Narodowych wniosek o odwołanie Mariusza Staniszewskiego. Podkreślał jednak, że zrobił to na prośbę ówczesnego przewodniczącego rady nadzorczej Andrzeja Rogoyskiego i przewodniczącego RMN Krzysztofa Czabańskiego. - Więc teraz wymachiwanie tym wnioskiem jako dowodem, że oto Sobala to jest ten „awanturujący się”, to po prostu manipulacja - mówił Jacek Sobala w rozmowie z wPolityce.pl.
Mariuszowi Staniszewskiemu wytknął natomiast, że nie ma doświadczenia radiowego, a wcześniej był związany m.in. z Suerstacją, w której programach publicystycznych partie prawicowe są mocno krytykowane. - Było mi nieswojo z tym, że okazało się iż w czasach, gdy my wszyscy obrywaliśmy, on sobie spokojnie zarabiał w Superstacji, której profil mówi sam za siebie - skomentował.
Sobala był prezesem przez niecałe półtora roku
Jacek Sobala został powołany na prezesa Polskiego Radia w marcu 2017 roku, po tym jak poprzednia prezes Barbara Stanisławczyk-Żyła złożyła rezygnację po wygranym konkursie. Poprzednio Sobala kierował warszawskim oddziałem TVP. W przeszłości był szefem radiowej Trójki. Pracował też m.in. w radiach: Eska, TOK FM, PiN. Od maja 2007 r. do listopada 2008 r. był szefem Programu I PR. Wcześniej był dyrektorem Radia Bis.
W skład rady nadzorczej Polskiego Radia wchodzą: Albert Dreger (przewodniczący), Grzegorz Kłoczko (wiceprzewodniczący) i Maciej Rodowicz (członek).
W III kwartale 2018 roku udział radiowej Jedynki wyniósł 6,7 proc., a Trójki - 5,7 proc.
Dołącz do dyskusji: Mariusz Staniszewski zagrożony odwołaniem z zarządu Polskiego Radia
Co tak właściwie to zdanie ma znaczyć?
Szkoda, ze tak pozno.