Marek Niedźwiecki: nie było lawiny ofert, być może uruchomię podcast
- Nie było niczego takiego, lawiny propozycji, ale ja na taką lawinę nie czekam. Mnie wystarczy, że piszę bloga, a może uruchomię podcast, a może jednak radio. Lubię ten moment, kiedy mówię: „dzień dobry państwu” (…) jeszcze nie wiem, ile to wyciszenie trwa, może do końca roku - komentuje Marek Niedźwiecki.
Dziennikarz był gościem programu „Onet Rano #Wiem”, gdzie pojawił się w związku z promocją jego nowej książki „DyrdyMarki” (wychodzi wkrótce, ruszyła przedsprzedaż - przyp.red.).
W rozmowie z Odetą Moro odniósł się m.in. do sprawy swojego odejścia z Trójki, kiedy były szef radiowej Trójki i prezes Polskiego Radia zarzucili mu manipulowanie przy wynikach Listy Przebojów. Niedźwiecki odszedł wtedy z rozgłośni, zażądał przeprosin i pozwał Polskie Radio do sądu. - To był kop w brzuch, robisz coś 40 lat i wydaje ci się, że robisz to dobrze, uczciwie i szczerze, bo tak to było oceniane. Nie da się ukryć, że byłem jednym z filarów Trójki w ostatnich latach. Potem w ciągu jednej nocy zostaję oskarżony, że robię machlojki. Na szczęście w tym wszystkim jestem emerytem, więc nie było bólu, że co będę robił. Teraz mogę po prostu odpoczywać - skomentował teraz Marek Niedźwiecki.
Pytany o dalsze plany nie sprecyzował ich, stwierdził, że być może uruchomi podcast, a być może wróci jeszcze kiedyś do radia. - Nie było niczego takiego, lawiny propozycji, ale ja na taką lawinę nie czekam. Mnie wystarczy, że piszę bloga, a może uruchomię podcast, a może jednak radio. Lubię ten moment, kiedy mówię: „dzień dobry państwu” (…) jeszcze nie wiem, ile to wyciszenie trwa, może do końca roku – ocenił.
Nowa książka Niedźwieckiego „DyrdyMarki” ma ukazać się jesienią, wydaje ją Wielka Litera. Jak informuje wydawca, „DyrdyMarki” to publikacja, dla fanów Marka Niedźwieckiego, sympatyków programu Trzeciego Polskiego Radia oraz melomanów, chcących poznać dotychczas niepublikowane anegdotki poświęcone gigantom sceny muzycznej.
W książce autor poświecił też sporo miejsca rzeczom niezwiązanym z radiem – kuchni, muzyce, swoim pasjom i przyjaciołom. Przedsprzedaż już trwa, wysyłkę publikacji wydawnictwo zapowiada od 27 sierpnia. Patronat początkowo miało mieć nad nią Radio Nowy Świat, ostatecznie jednak do tego nie doszło i Niedźwiecki wyłącznie promuje swoją książkę na antenie.
Niedźwiecki w mediach od 1978 roku
Marek Niedźwiecki pracę w Polskim Radiu zaczął w 1978 roku. Początkowo był związany z Radiem Łódź, a wiosną 1982 roku przeszedł do Trójki. Wtedy też zaczął prowadzić swój autorski program - Listę Przebojów. Początkowo była ona emitowana w soboty wieczorem, a w 1990 roku przeniesiono ją na piątki wieczorem.
Niedźwiecki w Trójce prowadził też inne audycje muzyczne, m.in. „Markomanię”, „LP Trójka”, „W tonacji Trójki”, „Do południa” i „ABC Listy” „Pół perfekcyjnej płyty”, „Frutti di Marek”, „Chillout Cafe”. Wymyślił coroczne listy „Top wszech czasów” (emitowane 1 stycznia i w weekend majówkowy), serię płyt „Smooth Jazz Cafe” i wiele innych składanek muzycznych. W grudniu 2007 roku przeszedł do Radia Złote Przeboje (należącego do Agory), ale wrócił do Trójki w kwietniu 2010 roku.
Dołącz do dyskusji: Marek Niedźwiecki: nie było lawiny ofert, być może uruchomię podcast
Smutno będzie bez niego w Topach Wszech Czasów, sam zastąpiłbym mistrza w tej roli, bo kocham statystyki.
LP3 w razie reaktywacji też chętnie wziąłbym.
"Markomania" i ta melodia to już klasyka.