L’Oreal inwestuje w polski startup Cosmose. „Chcemy wejść na nowe rynki”
Francuski koncern kosmetyczny L’Oreal wybrał 5 innowacyjnych startupów, w które zainwestuje swoje środki i wesprze młode firmy w rozwoju. Wśród wybranych startupów znalazła się polska firma Cosmose oferująca rozwiązania do retargetingu. - Chcemy wykorzystać wsparcie L’Oreal aby wejść na rynki w Europie i USA - zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia Miron Mironiuk, założyciel i szef Cosmose.
Koncern L’Oreal przygląda się pilnie segmentowi startupów od 2012 r., gdy uruchomił w Dolinie Krzemowej własny oddział zajmujący się poszukiwaniem młodych innowacyjnych firm. Kolejnym krokiem była inwestycja L’Oreal w inkubator Founders Factory w maju ub.r.
Teraz L’Oreal poinformował, że w ramach swojego programu inwestowania w nowe technologie wybrał 5 startupów, które zamierza wesprzeć finansowo i biznesowo.
Na liście wskazanych firm znalazły się InsitU, Preemadonna, Tailify, Veleza oraz polski startup Cosmose założony i kierowany przez Mirona Mironiuka. W komunikacie L’Oreal podkreślił, że zależało mu na znalezieniu młodych spółek poruszających się swobodnie w środowisku internetu i rozwiązań mobilnych i oferujących nowatorskie produkty.
W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Miron Mironiuk wyjaśnia na czym polega rozwiązanie opracowane i oferowane przez Cosmose, która obecnie działa głównie na rynku azjatyckim.
- Otrzymujemy lokalizacje z 1 mld urządzeń mobilnych w Azji, w samych Chinach 650 mln, dzięki współpracy z takimi aplikacjami jak Didi (chiński Uber), Youku (chiński YouTube) czy Weibo (chiński Twitter) – tłumaczy Mironiuk. - Na tej podstawie jesteśmy w stanie anonimowo zrozumieć zachowania konsumentów w sklepie, wrócić do nich z reklamą w internecie (np. w Chinach na WeChat, a w Hong Kongu na Facebooku), a następnie zmierzyć efektywność tych reklam w świecie offline. Czyli działa to tak jak Offline Retargeting. Całość oparta na naszej technologi „OMNIcookie”. Bez beaconów, bez dodatkowego hardware’u i bez instalacji – podkreśla nasz rozmówca.
Mironiuk nie chce zdradzić wysokości kwoty zainwestowanej przez L’Oreal ani biznesowych szczegółów transakcji. Opisuje natomiast krótko jak to się stało, że francuski koncern zwrócił uwagę właśnie na Cosmose. - L'Oreal był naszym pierwszym klientem – wyjaśnia wprost szef Cosmose. -Nawiązaliśmy bardzo bliską współpracę, która właśnie przerodziła się w inwestycję.
Szef Cosmose nie ukrywa, że dzięki współpracy z inwestorem chce rozszerzyć obecność swojej usługi na kolejnych rynkach. - Chcemy wykorzystać doświadczenie L’Oreal w budowie globalnych marek i w ramach tej współpracy wejść do Europy i USA - zapowiada Mironiuk.
Dołącz do dyskusji: L’Oreal inwestuje w polski startup Cosmose. „Chcemy wejść na nowe rynki”
Firma, o której pisano już wiele razy, łącznie z ogłaszaniem kolejnych biznesowych sukcesów (klienci) nagle zostaje wciągnięta przez LO’reala do inkubatora?
Inkubator to early stage, czyli po trzech latach ten produkt jest czy go nie ma? Podawanie informacji o skali inwestycji to zachodni standard, dziwne sytuacja.
Brak informacji o skali dotychczasowej współpracy, równie dobrze mogli ich wpuścić do jednego sklepu na testy.
Pompując takie balony robicie krzywdę transparentnym startupowcom.