SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Serwis streamingowy Max ma zastąpić HBO Max i Discovery+

Już wiosną 2023 roku w Stanach Zjednoczonych może dojść do połączenia serwisów streamingowych HBO Max i Discovery+. Nowa platforma będzie nosić prawdopodobnie nazwę Max. Nad stworzeniem takiej marki mają pracować prawnicy koncernu.

Serwis streamingowy HBO Max Serwis streamingowy HBO Max

CNBC podaje, że kierownictwo Warner Bros. Discovery jest bliskie sfinalizowania decyzji o nowej nazwie dla połączonych serwisów. Choć prawnicy sprawdzają już możliwość rejestracji marki Max, to wewnątrz korporacji nowy serwis jest roboczo nazywany Beam. Rzecznik koncernu twierdzi, że nazwa wciąż jest przedmiotem dyskusji w firmie.

Co z polskimi serwisami Warner Bros. Discovery?

Nowa usługa w pierwszej kolejności ma pojawić się w USA. Wcześniej informowaliśmy, że jesienią 2023 roku trafi do Ameryki Łacińskiej, a w Europie zadebiutuje na początku 2024 roku.  Wtedy powinna pojawić się także nad Wisłą. Nie wiadomo co to oznacza dla Playera czy TVN24 Go, lokalnych usług streamingowych Warner Bros. Discovery. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Player ma 1,5 mln subskrybentów.

Kilka miesięcy temu eksperci w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przekonywali, że pochopne działania „mogą doprowadzić do katastrofy” i odejścia części z nich przy połączeniu serwisów. Zdarzały się już niezbyt udane fuzje. Na przykład platformy n i Cyfry+. Firma musiała wiele miesięcy mierzyć się z chaosem, który towarzyszył wprowadzeniu nowej oferty. Nie używa już wprowadzonej wtedy nazwy nc+, tylko Canal+.

Platforma ma być oparta na infrastrukturze Discovery, ale zawierającej ważne ulepszenia z HBO Max. Nowy interfejs ma ułatwić odnajdywanie treści poprzez m.in. większą personalizację. Rozwiązania zastosowane w nowej aplikacji mają przypominać te znane z konkurencyjnej Disney+. Znajdą się w niej treści od Warner Bros, HBO, Discovery, CNN, Cartoon Network, Eurosportu i DC Comics.

W sierpniu JB Perrette, dyrektor generalny i prezes global streaming and games Warner Bros. Discovery przyznał, że chociaż HBO Max ma interfejs wyposażony w wiele ciekawych funkcji, to aplikacja ma problemy w wydajnością. Discovery+ ma mieć za to najlepszą w swojej klasie wydajność i oceny konsumentów, ale bardziej ograniczone funkcje. Dlatego zapadła decyzja o wprowadzenie do tej aplikacji ulepszeń znanych z HBO Max.

Serwis nie tylko dla widzów HBO

Amerykańskie media zauważają, że celem Warner Bros. Discovery jest zaoferowanie produktu nie tylko dla widzów HBO. Większość z nich mieszka w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i Europie Środkowo-Wschodniej. Na wielu rozwiniętych rynkach HBO wchodzi w partnerstwa z innymi graczami. Tak jest na przykład w przypadku umowy ze Sky w Wielkiej Brytanii. Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav ograniczył wydatki na oryginalne seriale HBO Max. Nazwa Max ma być wyraźnym sygnałem, że w ofercie serwisu są treści od różnych dostawców, a nie głównie znane z filmowo-serialowego kanału.

Decyzja o usunięciu HBO z nazwy platformy nie jest łatwa. To marka, która od lat kojarzy się wielu widzom z prestiżem. Już najstarsze serwisy streamingowe Warner Media odwoływały się do szyldu HBO. W 2010 roku ruszył na przykład HBO GO, a w 2014 roku na rynku amerykańskim pojawił się HBO Now.

Rentowność najważniejsza

Podczas telekonferencji w listopadzie Zaslav zdradził, że koncern już eksperymentuje ze zmianami w serwisach streamingowych. Do HBO Max w USA trafiły niektóre treści Discovery i CNN. - Te działania potwierdziły naszą strategiczną tezę, że oferty HBO Max i Discovery+ pasują do siebie, a po połączeniu powinny prowadzić do większego zainteresowania platformą, rzadszych rezygnacji z subskrypcji i większego zadowolenia klientów - stwierdził Zaslav. Ceny pakietów nowej platformy nadal są przedmiotem dyskusji w firmie.

Zaslav zdradził w listopadzie, że obecnie celem firmy jest osiągnięcie rentowności, a nie bicie rekordów pod względem liczby subskrybentów. W wakacje HBO Max zrezygnował z umieszczania wszystkich filmów do 45 dni po premierze kinowej. Decyzje zapadają indywidualnie dla każdej produkcji, aby niektóre filmy mogły uzyskać dodatkowe przychody w serwisach typu TVOD. Koncern chce przekroczyć 1 mld zysków ze streamingu do 2025 roku. W USA HBO Max kosztuje 14,99 dol. miesięcznie. Jest też dostępny tańszy pakiet z reklamami za 9,99 dol. W Polsce subskrypcja HBO Max kosztuje 29,99 zł miesięcznie. Discovery+ wchodzi m.in. w skład pakietu Playera bez reklam, za który trzeba płacić 20 zł miesięcznie.

Dołącz do dyskusji: Serwis streamingowy Max ma zastąpić HBO Max i Discovery+

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TT
Decyzja jest zwyczajnie głupia. HBO jest powszechnie kojarzoną marką. I to od lat. Samo słowo "Max" nic nie znaczy. Trzeba będzie setki milionów dolarów wydać na marketing. Poza tym głupkowane reality z Discovery (kanał jest dziś synonimem pustej rozrywki, a nie rzetelnego kanału dokumentalnego czy popularno-naukowego) to nie jest to, czego oczekuje dzisiejszy abonent HBO Max.
0 0
odpowiedź
User
Nick
nieeee nie nie, kazdy teraz by musial tlumaczyc ze max to dawny hbo max…. tak bylo np ze polsat go to stara ipla a polsat box go jest dla klientow polsat box, bez sensu. polowa osob pomysli ze juz nie ma hbo.
0 0
odpowiedź
User
2PaC
Bardzo dobra nazwa która i wpadającą w ucho...niczym Netflix ale cena pewnie pójdzie w gore 40zl na dzień dobry ?
0 0
odpowiedź