Facebook znosi limit czasowy dla transmisji na żywo. Facebook Live z nowymi funkcjami

Do tej pory transmisje na żywo prowadzone poprzez mechanizm Facebook Live mogły trwać maksymalnie 90 minut. Wraz ze zmianami w Graph API, Facebook znosi to ograniczenie. Umożliwi to prowadzenie streamingu live praktycznie bez końca. Każdy będzie mógł prowadzić transmisję bez limitu czasowego.

Facebook płaci mediom i celebrytom 50 mln dol. za transmisje na żywo, BuzzFeed z najwyższą gażą

Drugą ważną zmianą w mechanizmie Facebook Live jest wprowadzenie możliwości ograniczania dostępu do treści ze względu na wiek lub lokalizację. Z jednej strony, jest to związane z szerokim upowszechnieniem się transmisji na żywo na Facebooku. Użytkownicy streamują wszelkiej maści wydarzenia, także takie, które nie są odpowiednie dla młodszej widowni. Ograniczenia lokalizacyjne z kolei są związane z ochroną praw autorskich i licencjonowaniem.

Z drugiej strony, Facebook pozwoli dokładnie targetować każdą transmisję na żywo. Nadający będą mogli wybierać, w których krajach emitować transmisję, a w których nie. W Stanach Zjednoczonych będzie można kryterium lokalizacyjne zawęzić nawet do poziomu kodu pocztowego. Stream będzie można również targetować ze względu na wiek, płeć oraz język.

- Dalszy rozwój wideo a w szczególności relacji na żywo dowodzi jedynie, że Facebook nie śpi. Ogromne zainteresowanie jakim cieszy się Snapchat, który koniec końców jest właśnie mobilną telewizją (prawie) na żywo nie jest przecież przypadkowe. Fakt, że Facebook rozwija ten segment biznesu pokazuje jedynie jak zacięta będzie walka o prymat platform wideo w najbliższej przyszłości. Mamy już Youtube’a, Snapchata, Facebooka, ale też Twitcha i wiele innych. Facebook na pewno ma ambicje być numerem jeden w tym segmencie. A te zmiany ewidentnie zwiastują nadejście kolejnych możliwości reklamowych dla firm jakie Mark Zuckerberg będzie chciał nam oferować - zauważa w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Paweł Lipiec, head of social media w agencji 24/7 Communications.

Facebook zamierza konkurować nie tylko z innymi platformami internetowymi, ale również i telewizjami. Już w tej chwili np. brytyjski Channel 4 oprócz transmisji na żywo z posiedzeń parlamentu na telewizyjnej antenie prowadzi również stream poprzez Facebook Live. Na polskim rynku również rośnie grono marek, które w swojej komunikacji wykorzystują ten mechanizm. Jedną z nich jest np. Allegro, które prowadziło transmisję z Przystanku Woodstock czy własnych pokazów mody.

- Facebook Live postrzegam jako przyczółek dla walki o zawłaszczenie komunikacji wideo, szczególnie tej w wydaniu real time. Ciężko wyczuć, czy w tej rundzie stawką jest odgryzienie się Snapchatowi, Twitterowi czy podbieranie telewizjom. Ba! Ciężko wyczuć, czy dla twórców wideo te ruchy to jeszcze szansa czy już zagrożenie. Bo w krótkiej perspektywie dostają lepsze narzędzia, w długiej zyskują konkurencję, bo przybędzie wideo. Dla marketerów, którzy przywykli do płatnych kampanii odczytuję to jako powiększenie możliwości działania. Relacje na żywo zwłaszcza te formatowane jako wielkie sponsoringi, międzynarodowe eventy zyskają większą skalę i pole do popisu - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Kamil Dmowski, activation director w agencji VML Poland.