Enrique Iglesias wierzy w Justina Biebera
Enrique Iglesias przyznał, że jest pod wrażeniem 16-letniego Justina Biebera.
Starszy kolega po fachu dał mu też kilka rad.
- Justin jest wszędzie - stwierdził Iglesias. - Słyszałem jego muzykę. Spodobał mi się kawałek "Baby", który nagrał z Ludacrisem. Wpada w ucho. Ma dzieciak talent. Zobaczymy, jaka przed nim przyszłość. Biorąc pod uwagę jego umiejętności, przewiduję długą karierę, ale pytanie, czy jego odbiorcy będą w stanie dorosnąć razem z nim. To zależy od tego, w jaką muzykę wierzy. W tym biznesie liczysz się tyle, ile twój ostatni przebój. Dopóki ciągle wydajesz hity, jest dobrze. Ale bywa i tak, że jednego dnia jesteś na szczycie, a jutro już nikt o tobie nie pamięta.
Dyskografię Enrique Iglesiasa zamyka anglojęzyczny album "Insomniac" z czerwca 2007 roku. 6 lipca 2010 roku ukaże się jego pierwszy dwujęzyczny longplay, "Euphoria".
Jedyny longplay Justina Biebera, "My World 2.0", ukazał się w marcu 2010 roku. Wcześniej, w 2009 roku, muzyk wydał EP-kę "My World" uważaną za pierwszą część debiutu.
Dołącz do dyskusji: Enrique Iglesias wierzy w Justina Biebera