SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Tak za Ziobry sprawdzano dziennikarzy. Reakcja na aferę hejterską

W 2021 roku Prokuratura Krajowa przy użyciu oprogramowania Hermes przeanalizowała aktywności w internecie grupy sędziów, adwokatów i dziennikarzy krytycznych wobec reform wymiaru sprawiedliwości za rządów PiS. W tym gronie byli dziennikarze m.in. „Gazety Wyborczej”, Onetu, OKO.press i TVN24.

B. minister Zbigniew Ziobro (screen: YouTube/ Ministerstwo Sprawiedliwości) B. minister Zbigniew Ziobro (screen: YouTube/ Ministerstwo Sprawiedliwości)

Według ustaleń OKO.press po Hermesa śledczy sięgnęli w ramach śledztwa, które Prokuratura Okręgowa w Świdnicy podjęła na podstawie zawiadomienie skierowanego we wrześniu 2020 roku przez sędziego Jakuba Iwańca z Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. Dotyczyło ono podejrzenia hejtowania wskazanych sędziów (głównie tych związanych z ujawnioną rok wcześniej aferą hejterską) w mediach społecznościowych i artykułach, a także ujawniania danych służbowych i informacji z postępowań dyscyplinarnych. oraz znieważenia KRS.

Co ciekawe, Prokuratura Okręgowa w Świdnicy prowadziła też postępowanie dotyczące samej afery hejterskiej. W 2021 roku obie sprawy prowadził prokurator Mariusz Moszowski.

Świdnicka prokuratura zleciła opinie biegłych. W tym celu Prokuratura Krajowa pozyskała dane z oprogramowania Hermes, które PK kupiła w listopadzie 2020 roku za 15 mln zł.

Jak podał OKO.press, dane dotyczyły wskazanych sędziów i adwokatów krytycznie oceniających zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane za rządów PiS. Na tej liście byli też dziennikarze: Mariusz Jałoszewski, Anna Mierzyńska i Bianka Mikołajewska z OKO.press (Mikołajewska obecnie pracuje w TVP), Magdalena Gałczyńska z Onetu, Ewa Ivanova z „Gazety Wyborczej”, Tomasz Marzec związany wówczas z TVN24, Tomasz Skory z RMF FM i Paweł Miter.

Hermes pobrał całą zawartość publiczną ich profili społecznościowych (także dane o obserwujących i obserwowanych) oraz przeanalizował je pod kątem krytycznych treści o wymiarze sprawiedliwości. W analogiczny sposób przejrzano artykuły i materiały w Onecie, OKO.press, „Fakcie”, „Newsweeku”, TVN24 i „Gazecie Wyborczej”.

Według OKO.press szukano m.in. stwierdzeń takich jak „neo-KRS”, „tzw. KRS”, „niekonstytucyjna KRS”, „klub prawników w niby KRS”, „będą siedzieć”, czy „będą szukać pracy”.

W sumie przeanalizowano 15 tys. wpisów, co kosztowało 32 tys. zł. Wyniki trafiły do opinii biegłych, na które przeznaczono dodatkowo 20 tys. zł.

We wrześniu ub.r. Prokuratura Okręgowa w Świdnicy umorzyła 21 wątków postępowania w tej sprawie. Oceniono, że nie ma wystarczających danych uzasadniających popełnienie przestępstwa lub że czyn nie ma znamion czynu zabronionego.
 

Dołącz do dyskusji: Tak za Ziobry sprawdzano dziennikarzy. Reakcja na aferę hejterską

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kwak+
SB-ckie metody z minionej epoki podobają się PISdzielcom. Zero się przeliczył, nie będzie rosyjskich wpływów w Polsce. Coś nie pykło.
9 1
odpowiedź
User
rk
najlepij to powyłanczac wszystko ,wtedy Gruzini i czeczeńcy i przybysze z Niemiec .Mogą powiedzieć hulaj dusza piekła nie ma Płemier jest za nami.Kochany donald.Tylko że ten donald ma obstawę 10 osiłków ,a przeciętna osoba to nie ma nic.Tak więc likwidujcie wszystkie systemy które wspomagają policje i słuzby,będzie naprawde ciekawie .Pajace z (obecnej koalicji) boją sie inwigilacji bo muszą mieć coś na sumieniu


1 4
odpowiedź
User
rk
do kwak+A k którz to na molo spacerował z putinem,kto obwieszczal że nikt w tryby stosunków z rosją nie będzie sypal piachu ,kto mówił o azotach śmierdzi wam kapitał rosyjski .............Ja czy wielmożny pan bez r w alfabecie
2 3
odpowiedź