Edward Snowden odradza korzystanie z nowego komunikatora Google’a, bo nie ma w nim szyfrowania wiadomości
Edward Snowden, były pracownik NSA i odkrywca afery PRISM, krytycznie odnosi się do nowego komunikatora Allo oferowanego przez Google. Obawy o bezpieczeństwo budzi u Snowdena brak domyślnego szyfrowania wiadomości w aplikacji.
Komunikator Allo został oficjalnie pokazany we wtorek podczas konferencji Google I/O. Allo to rozbudowany komunikator w postaci oddzielnej aplikacji, który ma oferować zaawansowane możliwości kontaktu nie tylko z innymi użytkownikami sieci, ale także z usługami oferowanymi przez Google.
Według zapowiedzi Google Allo pozwoli nie tylko na swobodną komunikację w sieci, ale zaoferuje też pomoc ze strony botów. To oznacza, że za pomocą komunikatora będzie można zamówić konkretne usługi czy obsłużyć osobisty kalendarz.
Edward Snowden: unikajcie Allo
Teraz okazuje się, że Allo już na początku swojej drogi zyskał wpływowego przeciwnika, który może przeszkodzić w rynkowej karierze nowego komunikatora.
Edward Snowden, były pracownik NSA i sprawca największego wycieku tajnych danych w historii USA zwrócił uwagę na fakt, że w Allo domyślnie wyłączona jest funkcja szyfrowania wymienianych przez użytkowników wiadomości. Aby uniknąć ewentualnego podsłuchiwania przez niepowołane osoby użytkownicy Allo muszą odnaleźć w aplikacji opcję szyfrowania i ją włączyć lub skorzystać z wysyłania wiadomości w trybie incognito.
Takie rozwiązanie zastosowane przez Google wzbudziło w Snowdenie duże obawy związane z bezpieczeństwem komunikatora, które wyraził na Twitterze. - Decyzja Google o domyślnym wyłączeniu szyfrowania end-to-end w Allo jest groźna i czyni tę aplikację niebezpieczną. Na razie unikajcie tego programu - napisał Snowden.
Google's decision to disable end-to-end encryption by default in its new #Allo chat app is dangerous, and makes it unsafe. Avoid it for now.
— Edward Snowden (@Snowden) 19 maja 2016
Allo w tyle za standardami
Wyłączenie szyfrowania w komunikatorze, który dopiero pojawia się na rynku stoi w sprzeczności do tendencji obowiązujących ostatnio na rynku, gdzie coraz większa liczba dostawców aplikacji i usług stosuje zabezpieczanie komunikacji pomiędzy użytkownikami.
Szyfrowanie jest domyślnym standardem w komunikatorze iMessage Apple, z kolei w kwietniu br. decyzję o szyfrowaniu wszystkich połączeń w aplikacji WhatsUp podjął Facebook.
Google tłumaczy, że wyłączenie szyfrowania jest związane z wbudowanym w Allo inteligentnym asystentem, który m.in. ma podsuwać użytkownikom odpowiedzi na wiadomości. W wypadku zaszyfrowanych wiadomości asystent nie mógłby ich odczytać i spełnić swojego zadania.
Polityka Google jest o tyle dziwna, że koncern ten w wypadku innych swoich produktów zadbał już o odpowiedni poziom bezpieczeństwa użytkowników - zaoferował domyślne szyfrowanie całej poczty Gmail, opcję tę wprowadził także do swojej wyszukiwarki.
To nie pierwszy przypadek, kiedy Edward Snowden doradza użytkownikom internetu w sprawach ich bezpieczeństwa. Jesienią ub.r. Amerykanin ocenił, że wszyscy internauci powinni korzystać z adblockerów, by chronić swą prywatność w sieci.
Dołącz do dyskusji: Edward Snowden odradza korzystanie z nowego komunikatora Google’a, bo nie ma w nim szyfrowania wiadomości