Dziennikarka „Financial Times” Sarah O'Connor bohaterką fanów „Terminatora” po artykule o zabójczym robocie
Sarah O’Connor, korespondentka „Financial Times” pochwaliła się na Twitterze swoim artykułem o wypadku w niemieckiej fabryce Volkswagena, w którym robot uśmiercił jednego z pracowników. Społeczność internautów szybko skojarzyła jej nazwisko z Sarą Connor, bohaterką serii filmów „Terminator”, i zalała konto dziennikarki komentarzami.
Pod wpisem odsyłającym do opisującego wypadek artykułu w „FT” opublikowanym przez Sarę O’Connor na jej koncie na Twitterze szybko pojawiły się komentarze odnoszące się do postaci Sary Connor, jednej z bohaterek „Terminatora”.
A robot has killed a worker in a VW plant in Germany http://t.co/RRdCnNmbsj
— Sarah O'Connor (@sarahoconnor_) lipiec 1, 2015
„Jesteś teraz jedyną naszą nadzieją. Ruch oporu w pełni wspiera cię jako lidera”, „Proszę, opiekuj się Johnem Connorem, jest naszą jedyną nadzieją”, „Skynet jest blisko, uciekaj Sarah!” - to treść niektórych komentarzy pozostawionych przez użytkowników Twittera. Post dziennikarski szybko zdobył w sieci popularność, został udostępniony ponad 13 tys. razy i zdobył z górą 8 tys. polubień.
Sarah O’Connor próbowała wybrnąć z niezbyt szczęśliwej dla niej sytuacji. W kolejnych wpisach podkreśliła, że powinna pomyśleć o zbieżności swojego nazwiska z bohaterką „Terminatora” przed opublikowaniem postu. Zaznaczyła też, że nigdy nie oglądała wcześniej „Terminatora” i nie miała pojęcia o istnieniu Skynetu. Ostatecznie, kiedy komentarze wciąż nie cichły przypomniała obserwującym ją użytkownikom, że cała sprawa nie jest wcale zabawna, dotyczy bowiem śmierci człowieka. Dopiero to zahamowało nieco falę kpiących wypowiedzi.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarka „Financial Times” Sarah O'Connor bohaterką fanów „Terminatora” po artykule o zabójczym robocie