SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Czyje AI jest najlepsze? Właściciel ChataGPT kontra DeekSeek, do gry wchodzi chiński gigant

Chiński koncern technologiczny Alibaba opublikował nową wersję swojego modelu sztucznej inteligencji Qwen 2.5. Według firmy ona lepsza niż wysoko oceniany model DeepSeek-V3 innego chińskiego producenta - podaje agencja Reutera. Z kolei amerykańska firma OpenAI, rozwijająca swój model ChatGPT, oskarżyła DeepSeek o wykorzystanie należących do niej zastrzeżonych modeli sztucznej inteligencji.

fot. Flickr.comfot. Flickr.com

W komunikacie, który pojawił się na oficjalnym koncie Alibaby na platformie społecznościowej WeChat, firma podała, że jej nowy model sztucznej inteligencji Qwen 2.5-Max przewyższa swymi możliwościami produkty koncernów Meta, OpenAI i DeepSeek, opublikowane w wolny dostępie (open source).

Wymienione przez firmę modele to: Llama-3.1-405B (należy do Met Platforms), GPT-4o (oferuje go OpenAI) oraz DeepSeek-V3.

DeepSeek rzucił wyzwanie amerykańskim tech gigantom

Wydanie 10 stycznia asystenta AI DeepSeek, zasilanego przez model DeepSeek-V3, a także publikacja 20 stycznia modelu Deep-Seek-R1, zaszokowało Dolinę Krzemową i spowodowało gwałtowny spadek akcji technologicznych gigantów, w tym czempiona produkcji chipów, firmy NVIDIA - przypomniał Reuters.

CZYTAJ TEŻ: Chiny wywracają stolik. Czy darmowy DeepSeek pokona ChatGPT?

Rzekomo niskie koszty rozwoju i użytkowania modelu AI stworzonego przez DeepSeek skłoniły inwestorów do zakwestionowania planów ogromnych wydatków przodujących firm technologicznych zajmujących się sztuczną inteligencją w Stanach Zjednoczonych - dodała agencja.

Jej zdaniem "nietypowy moment premiery Qwen 2.5-Max, w pierwszym dniu Księżycowego Nowego Roku, kiedy większość Chińczyków jest poza pracą, spędzając czas z rodzinami, świadczy o presji, jaką chiński start-up AI DeepSeek wywarł w ciągu ostatnich trzech tygodni nie tylko na zagranicznych rywali, ale także na krajową konkurencję”.

Open AI zarzuca DeepSeekowi kradzież technologii

„Financial Times” podał natomiast, że amerykańska firma OpenAI zarzuciła DeepSeek naruszenie jej własności intelektualnej, stwierdzając, że znalazła dowody na wykorzystanie metody tzw. destylacji (distillation).

Proces ten "służy do uzyskania lepszej wydajności na mniejszych modelach poprzez wykorzystanie danych wyjściowych z większych, bardziej wydajnych modeli, co pozwala im osiągnąć podobne wyniki w określonych zadaniach przy znacznie niższych kosztach" - wyjaśnił "FT".

Destylacja jest powszechną praktyką w branży AI. Szczególnie często stosują ją startupy. W tym przypadku mogła ona jednak zostać użyta przez DeepSeek w celu stworzenia własnego konkurencyjnego modelu, co stanowi naruszenie warunków korzystania z modeli sztucznej inteligencji oferowanych przez OpenAI - podkreślił dziennik.

"Warunki korzystania z usługi stanowią, że użytkownicy nie mogą kopiować żadnego z (jej rozwiązań) ani wykorzystywać danych wyjściowych do opracowywania modeli konkurujących z OpenAI" - podkreślił "FT".

Amerykańska firma odmówiła dalszych wyjaśnień lub podania szczegółów dotyczących zarzutów wobec DeepSeek. Z kolei chiński startup nie odpowiedział na prośbę dziennika o komentarz.

Dołącz do dyskusji: Czyje AI jest najlepsze? Właściciel ChataGPT kontra DeekSeek, do gry wchodzi chiński gigant

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ponury Grabaz
W gratisie chinczycy zaszyja,modul szpiegujacy / sledzacy . .
odpowiedź
User
Wodzianka mózgu
Sztuczna inteligencja, to mrzonki, bo jak zieloni, wyłączą nam światowy prąd, to nawet Ci, te zielone głupki padną, bo bez prądu to tylko fanaberia.
odpowiedź
User
Konkurencja nie śpi
A USA niech dalej wprowadza limity na czipy
odpowiedź