Nadal wysokie zainteresowanie czołowymi witrynami, spadki wśród serwisów informacyjnych i publicystycznych

W poniedziałek, 20 kwietnia rozpoczął się proces odmrażania gospodarki, która kilka tygodni wcześniej została zamrożona z powodu rozwoju pandemii COVID-19. Pierwszy etap luzowania ograniczeń miał miejsce 20 kwietnia, drugi - 4 maja, a trzeci - 18 maja.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Agencja One House w oparciu o dane Gemiusa przeanalizowała rynek internetowy w okresie od 20 kwietnia do 17 maja br., czyli w pierwszych czterech tygodniach luzowania ograniczeń. Z raportu wynika, że wszystkie spośród dziesięciu najchętniej odwiedzanych polskich stron internetowych w każdym tygodniu miały podobną liczbę realnych użytkowników. google.pl tygodniowo odwiedzało po około 23 mln osób, facebook.com - 21 mln, youtube.pl - niemal 15 mln, onet.pl i wp.pl - po 17 mln.

Jak czytamy w badaniu, w top 10 „nie zmieniła się również tendencja w zakresie popularności urządzeń w podziale na desktop i mobile”.

One House spadki oglądalności - względem okresu po wprowadzeniu restrykcji - zauważa wśród witryn w kategorii informacje i publicystyka. - Najwięcej w tym aspekcie straciły ogólnopolskie portale horyzontalne onet.pl, wp.pl czy gazeta.pl (różnica nawet 40 proc.) - czytamy w badaniu. - Mobile jest bardziej popularnym urządzeniem niż desktop w obu okresach, jednakże mniejsza przewaga mobile nad desktopem występuje w okresie „odmrażania” gospodarki - zwracają uwagę autorzy analizy.

Ciekawostką jest fakt, że w okresie odmrażania gospodarki rośnie zainteresowanie większości serwisów pogodowych.

Większość czołowych serwisów z delikatnymi spadkami

Wśród dziesięciu serwisów z kategorii informacje i publicystyka pierwsze miejsce w ostatnich tygodniach należało do onet.pl, na drugim miejscu sklasyfikowane zostało wp.pl. Większość stron największe spadki notowała do trzeciego tygodnia odmrażania gospodarki, czyli do okresu od 4 do 10 maja. Tydzień później zauważalne jest delikatne odbicie.

- To, co zauważyliśmy z tzw. „lotu ptaka”, czyli patrząc na top10 witryn - to brak widocznych zmian w momencie wprowadzenia restrykcji, jak i w okresie ich luzowania. Natomiast przyglądając się poszczególnym kategoriom, zmiany są widoczne. Ludzie nie są już tak zainteresowani informacjami i publicystyką. Jeśli etapy odmrażania będą szły zaplanowanym rytmem to prawdopodobnie ta tendencja się utrzyma - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Angelika Dudek, digital media manager w ONE House.

Jak informuje nas Angelika Dudek, zauważalne są spadki zainteresowania serwisami VOD, które na początku trwania pandemii biły rekordy popularności. - Trochę się już znudziliśmy oglądaniem video, widzimy odpływy użytkowników z tygodnia na tydzień. Najwyraźniej chcemy już spędzać czas poza domem. Jednakże warto podkreślić wciąż bardzo mocną pozycję Netflixa - wygląda na to, ze jest to zwycięzca okresu pandemii - mówi

Netflix w analizowanych czterech tygodniach był serwisem VOD nr 1 w Polsce. Liczna unikalnych użytkowników platformy w zależności od tygodnia wahała się od niemal 2,5 mln do ponad 3 mln. Drugi w rankingu był serwis CDA – około 2-2,5 mln realnych użytkowników.

- Wydaje mi się, że wraz z coraz ładniejszą pogodą i luźniejszymi restrykcjami będziemy obserwowali niewielkie odpływy użytkowników, natomiast nie sądzę, aby to było zjawisko trwałe. Nauczyliśmy się, że przeniesienie naszego świata do świata digitalu ma swoje plusy (praca zdalna, nauczanie zdalne, zakupy online, kontakt z rodziną przez komunikatory, granie „po sieci” ze znajomymi, ale także granie na serwisach gier online etc.), oswoiliśmy nieco bardziej świat wirtualny, zakiełkował on raczej na stałe. Teraz pogoda i łagodzenie przez rząd obostrzeń sprzyja wyjściu poza świat online, ale już zawsze będziemy do niego wracać - komentuje nam ekspertka.