Branża reklamowa w Wielkiej Brytanii rusza z akcją przeciw molestowaniu seksualnemu w jej szeregach
Stowarzyszenia branżowy reklamowej w Wielkiej Brytanii - Advertising Association, NABS i WACL - ruszają z inicjatywą #timeTo, by rozwiązać problem molestowania seksualnego w branży reklamowej.
Według Cindy Gallop branża reklamowa ma dobrze udokumentowany problem z molestowaniem seksualnym. Jej zdaniem największym problemem biznesowym środowiska marketingowego nie jest wcale różnorodność płci, o której tak wiele się mówi, ale właśnie molestowanie seksualne.
Stephen Woodford, CEO Advertising Association powiedział: - Nasza branża, podobnie jak wiele innych w Wielkiej Brytanii i na całym świecie przechodzi poważny reset w zakresie zmiany zachowań. Nasze stowarzyszenie ma promować prawa i obowiązki ludzi pracujących w tej branży. To kwestia jasności co do standardów postępowania oczekiwanych od wszystkich pracujących w reklamie.
Pierwszym etapem akcji #timeTo będzie badanie branżowe przeprowadzone przez Karen Fraser. Jego wyniki mają dostarczyć informacji o obecnym poziomie zdarzeń związanych z molestowaniem seksualnym w środowisku reklamowym. Badanie ruszyło w poniedziałek 12 marca, jest anonimowe.
W kolejnych etapach prowadzone będą warsztaty, programy szkoleniowe dla stażystów oraz obecnych pracowników.
Pracami nad projektem kieruje Tess Alps, szefowa ThinkBox, pracują przy nim również Helen Calcraft, założycielka i dyrektor generalna Lucky Generals oraz Lorraine Jennings, dyrektor ds. usług w NABS.
- Do tej pory siedzieliśmy na panelach, dyskutowaliśmy, słuchaliśmy. Teraz nadszedł czas na konkretne działania. Nasze kolejne kroki będą uzależnione od wyników badań, ale już teraz czujemy się zobowiązani do opublikowania w ciągu najbliższych sześciu miesięcy kodeksu postępowania, który potem będzie promowany, a firmy będą zachęcane do jego wprowadzenia i przestrzegania – zapowiedziała Tess Alps.
Inicjatywa #timeTo dotyczy nie tylko kobiet, ale wszystkich osób pracujących w branży reklamowej, które z molestowaniem seksualnym lub jego próbami spotkały się w swoich miejscach pracy.
Całkiem niedawno w aplikacji networkingowej dla pracowników Fishbowl pracownicy wielu brytyjskich agencji reklamowych wyrazili frustrację, w jaki sposób ich firmy komunikują się i rozwiązują problemy molestowania seksualnego.
Kerry Glazer, prezes organizacji WACL powiedziała, że inicjatywa ta nie polega na wskazywaniu po nazwisku czy zawstydzaniu osób, które z takim zjawiskiem się spotkały, ale o upewnienie się, że każdy kto pracuje w branży reklamowej jest świadomy, że wszelkie niechciane zachowania o charakterze seksualnym, które powodują dyskomfort lub sprawiają, że dana osoba czuje się zastraszana, obrażana lub poniżana są nie do przyjęcia.
Cindy Gallop zdradziła, że otrzymała mnóstwo maili od ludzi z branży, którzy z molestowaniem seksualnym się zetknęli. Ujawniła, że w wielu z nich ludzie piszą, że mają już dość, ale boją się mówić o tym problemie, bo boją się konsekwencji m.in. utraty pracy.
W inicjatywie bierze udział ponad 180 osób reprezentujących najwyższą kadrę menadżerską w agencjach reklamowych, m.in. BBDO, FCB, McCann, Publicis, VML, Saatchi & Saatchi i Grey. 14 maja mają spotkać się kilku grupach - w Nowym Jorku, Los Angeles, Chicago i San Francisco.
Dołącz do dyskusji: Branża reklamowa w Wielkiej Brytanii rusza z akcją przeciw molestowaniu seksualnemu w jej szeregach