Wydawnictwo Bauer ogranicza współpracę z Ruchem. ZPR Media czeka na 10 mln zł
Wydawnictwo Bauer znacząco zmniejszyło dystrybucję swoich czasopism we współpracy z Ruchem - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Wydawca ostrzega swoich czytelników, że w wielu punktach sprzedaży może być trudno kupić jego magazyny. Tymczasem jak poinformowała Grupa ZPR Media kolporter Ruch zalega jej 10 mln zł.
Według naszych nieoficjalnych ustaleń Wydawnictwo Bauer mogło obniżyć nadziały swoich pism skierowane do dystrybucji przez Ruch nawet o 30-50 proc. Wydawca nie podaje konkretnych informacji na ten temat.
- Obecnie nie możemy wykluczyć problemów z dostawami. Mamy nadzieję rozwiązać je podczas naszych rozmów z Ruchem - przekazał w odpowiedzi na nasze pytania Maciej Brzozowski, dyrektor public relations w Wydawnictwie Bauer.
W poniedziałek na stronie internetowej wydawnictwa pojawił się komunikat skierowany do czytelników. - Informujemy, że w najbliższym czasie mogą mieć Państwo trudności z zakupem naszych magazynów w niektórych punktach sprzedaży - stwierdza firma. - Jeśli nie uda się Państwu kupić ulubionego czasopisma w tym punkcie sprzedaży co zawsze, prosimy poszukać w najbliższym dostępnym. Robimy wszystko, aby mogli Państwo bez żadnych problemów kupić nasze magazyny - zapewnia wydawca.
Wydawnictwo Bauer to największy wydawca prasowy w Polsce. Według danych ZKDP w ub.r. firma publikowała 49 tytułów prasowych (m.in. magazyny luksusowe, poradnikowe, motoryzacyjne, kulinarne i telewizyjne), których łączna sprzedaż wyniosła 238,35 mln zł, o 0,45 proc. mniej niż rok wcześniej. W ub.r. zanotowała 495 mln zł wpływów (po wzroście w skali roku o 3,1 proc.) i 119,81 mln zł zysku netto (wobec 109,03 mln zł rok wcześniej).
Agora i Grupa ZPR Media zerwały długoterminowe umowy z Ruchem
Ruch od wielu miesięcy zalega części wydawców z należnymi płatnościami. Rozmowy na ten temat dystrybutor toczył m.in. z Izbą Wydawców Prasy.
W zeszły piątek Grupa ZPR Media, wydająca „Super Express” i grupę magazynów, wypowiedziała umowy z Ruchem. Jak poinformowała wczoraj rzecznik firmy Ruch jest jest winien 10 mln zł.
Dzień wcześniej o rozwiązaniu umów z dystrybutorem poinformowała Agora (wydawca „Gazety Wyborczej” i kilku magazynów), zaznaczając, że Ruch dystrybuował poniżej 30 proc. nakładów jej pism. Obie spółki nie wykluczyły kontynuowania współpracy z dystrybutorem, ale na nowych warunkach - przede wszystkim po uzyskaniu gwarancji terminowych płatności.
Jednocześnie Agora kontynuuje współpracę z Ruchem na podstawie umów krótkoterminowych, dzięki czemu „Gazeta Wyborcza” nadal jest dostępna w kioskach. Jednocześnie wydawca rozszerzył współpracę z Garmond Press („GW” można kupić we wszystkich placówkach Poczty Polskiej).
W połowie lipca br. Agora poinformowała, że dokonała odpis w kwocie 16,3 mln zł z racji przeterminowanych należności od kontrahenta zagrożonych nieściągalnością. Wtedy jeszcze wydawca ze względów prawnych nie stwierdził w komunikacie giełdowym, że chodzi o Ruch.
Z kolei zarząd Infor Biznes, wydawcy „Dziennika Gazety Prawnej”, od minionego czwartku ostrzega czytelników, że w najbliższym okresie „DGP” może być trudno dostępny w kioskach Ruchu i prenumeracie realizowanej przez tę firmę. Wydawca informuje, w których innych punktach sprzedaży można kupić „DGP”.
Inni wydawcy nie komentują problemów Ruchu
Pozostali czołowi wydawcy prasy nie podają, jakie działania podjęli w związku z dużymi problemami Ruchu. - Nie komentujemy współpracy z naszymi partnerami biznesowymi - odpowiedziała nam w poniedziałek Agnieszka Skrzypek-Makowska, group communications manager w Ringier Axel Springer Polska. - Zdecydowaliśmy się nie komentować tej sprawy. Spowodowane to jest tajemnicą handlową między spółkami - stwierdziła Agnieszka Prokopowicz, PR manager w Burda Media Polska.
Podobne stanowisko otrzymaliśmy z biura prasowego Gremi Media. Natomiast kilku innych wydawców (m.in. Polska Press Grupa i Edipresse Polska) na razie nie odpowiedziało na nasze pytania.
Ruch zaczyna negocjacje w ramach przyspieszonego postępowania układowego
W połowie sierpnia należąca do Grupy ZPR Media spółki Time i ZPR Media złożyły wnioski o upadłość i postępowanie sanacyjne wobec Ruchu. W reakcji firma kolporterska skierowała wniosek o otwarcie wobec niej przyspieszonego postępowania układowego
W zeszły piątek Sąd Rejonowy w Warszawie przychylił się do wniosku Ruchu. - Decyzja Sądu stwarza realną szansę normalizacji dalszego funkcjonowania Firmy. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego pozwala na kontynuowanie prac niezależnego audytora KPMG, przygotowanie na podstawie wyników audytu planu restrukturyzacyjnego spółki, a w konsekwencji podpisanie porozumień z największymi wierzycielami spółki - wydawcami objętymi układem częściowym - poinformowała firma w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl.
Ruch chce, żeby układ objął wydawców, wobec których ma zobowiązania przekraczające 1 mln zł. Na tę procedurę musi się zgodzić kredytujący spółkę Alior Bank
W poniedziałek firma zaczęła negocjacje z wierzycielami (głównie wydawcami), wobec których ma zobowiązania wynoszące ponad 1 mln zł.
- Podkreślenia wymaga fakt, że pozostali wierzyciele nie są objęci układem (których wierzytelności nie sięgają miliona złotych - przyp.red.). W przypadku tej grupy kontrahentów, decyzja Sądu akceptująca propozycję Ruchu będzie oznaczać, że płatności dla nich będą regulowane przez spółkę na bieżąco, bez konieczności prowadzenia negocjacji - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Dzwonkowska, rzecznik prasowa Ruchu.
W środę prezydium Komisji Kultury zajmie się problemem kolportażu prasy
W środę prezydium Komisji Kultury i Środków Przekazu zajmie się problemem kolportażu prasy. To wynik wniesionego we wtorek wniosku o zajęcie się tą sprawą przez posłankę PiS Joannę Lichocką.
"Mści się polityka postkomuny, która w III RP lekceważyła kwestię wolności i dostępności pracy. Zlekceważono kwestię kolportażu. W 2010 roku rząd Tuska sprzedał "Ruch". (...) Dziś polskie państwo nie ma żadnych narzędzi do ochrony rynku prasy w kwestii kolportażu. Sprawą powinni zająć się parlamentarzyści. Sprowadzanie wydawania prasy i kolportażu wyłącznie do biznesu to nieporozumienie" - powiedziała we wtorek Lichocka na antenie Polskiego Radia 24.
"Od tygodni słyszymy o bardzo potężnym kryzysie na tym rynku. Dotyczy to wszystkich tytułów, bez względu światopogląd, bo dotyczy to zarówno "Gazety Wyborczej", "Super Expressu", jak i "Gazety Polskiej" - powiedziała Lichocka.
"Ja uważam, że rynek prasy jest rynkiem wrażliwym. Jest ważny z punktu widzenia polskiej racji stanu, polskiej kultury i polskiej debaty publicznej. Dostępność Polaków do rynku słowa drukowanego jest ważną sprawą" - dodała.
Ruch ma ponad 600 mln zł zobowiązań i 2 tys. kiosków i saloników
W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Na koniec roku zobowiązania krótkoterminowe firmy wynosiły 551,1 mln zł, o ok. 100 mln zł więcej niż na koniec 2016 roku. Spółka miała też 82,2 mln zł zadłużenia wobec Alior Banku, które w ub.r. zmalało o 6,7 mln zł dzięki środkom ze sprzedaży 11 nieruchomości.
Zarząd Ruchu podkreśla że segment detaliczny jest rentowny - EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.
Sieć Ruchu obejmuje ponad 2 tys. kiosków i saloników prasowych, w tym ok. 1,7 tys. własnych. Firma dostarcza też prasę (ok. 3,7 tys. tytułów) do kilkunastu tys. innych punktów sprzedaży, m.in. małych sklepów i supermarketów (od niedawna do ponad 2 tys. sklepów Biedronka).
Dołącz do dyskusji: Wydawnictwo Bauer ogranicza współpracę z Ruchem. ZPR Media czeka na 10 mln zł