Auchan, Decathlon, Leroy Merlin czy Lorenz nie zamierzają wycofać się z Rosji. Leroy Merlin zamierza wypełnić lukę po konkurentach, a Lorenz otworzył dwie nowe linie produkcyjne w fabryce w Kirishi. Internauci wzywają do bojkotu tych marek. - To klasyczne "pecunia non olet". Marka chce zarabiać większe pieniądze wykorzystując sytuację ograniczenia konkurencji, zwiększenia popytu, ograniczenia podaży. Czekam na markę, która pozostając w Rosji, zdecyduje się na program marketingowy, połączony z mówieniem prawdy o wojnie na Ukrainie lub pomocy uchodźcom - komentuje dla Wirtualnemedia.pl dr. inż. Jacek Kotarbiński, ekonomista i ekspert ds marketingu.