W internecie nie rywalizuje Pan z „Wiadomościami” TVP1, tylko z grami online, YouTube’em, Player.pl i milionami tekstów na blogach, forach itp. To jest Pana konkurencja. Albo poruszy Pan jakieś emocje, albo Pana wyłączą i o Panu zapomną - do Tomasza Lisa po pierwszy odcinku jego internetowego programu pisze Karol Wyszyński z agencji Los Videos.