W ciągu miesiąca poparcie dla Andrzeja Dudy w sondażu prezydenckim spadło o 20 pkt procentowych, do 39 proc. Zdaniem ekspertów od marketingu politycznego można się było tego spodziewać. Dotychczasowe działania obecnego prezydenta były wystarczające dla wyborów, które miały odbyć się 10 maja. Ich przesunięcie działa na niekorzyść Andrzeja Dudy, bo rośnie niezadowolenie Polaków wobec rządzących w związku z tym, jak pandemia odbija się na ich sytuacji finansowej. Dodatkowo na pewno nie pomagają mu też sytuacje kryzysowe, takie jak ta wokół radiowej Trójki czy ta związana z niejasnościami wokół biznesów ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.