„Tygodnik Powszechny” wycofuje się z niefortunnej promocji tekstu Andrzeja Stasiuka
Po krytyce ze strony internautów, „Tygodnik Powszechny” wycofał z mediów społecznościowych zapowiedź tekstu Andrzeja Stasiuka, w której akcentowano fragment o dręczeniu zwierząt jako normie wśród dorastających chłopców. Zniknęły też krytyczne komentarze, zwracające uwagę na nietrafność wyboru cytatu. - Stworzył on ogólne wrażenie, że uznajemy - jako redakcja i Autor - dręczenie zwierząt za przejaw jakiejś "normy" - co oczywiście jest nieprawdą - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Maja Kuczmińska, wiceprezeska wydawcy pisma.
Dołącz do dyskusji: „Tygodnik Powszechny” wycofuje się z niefortunnej promocji tekstu Andrzeja Stasiuka
Moja racja jest bardziej mojsza, a twoją cenzurujemy. Czy to tolerancja, czy to światłe umysły? Czy propagandowa gazetka. Kolejny raz wstyd Tygodniku!