Telewizja Polska: nie ingerujemy w dobór wykonawców do koncertu Maryli Rodowicz w Opolu
We wtorek prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zapewnił Marylę Rodowicz, że nadawca nie ingeruje w dobór gości, których piosenkarka zaprosi na swój jubileuszowy koncert podczas tegorocznego festiwalu w Opolu.
Dołącz do dyskusji: Telewizja Polska: nie ingerujemy w dobór wykonawców do koncertu Maryli Rodowicz w Opolu
- Czy prawdą jest, że Prezes Kurski obiecał panu Janowi Pietrzakowi, że zapewni mu przychylność publiczności, i dowiezienie tej „właściwej” publiczności na widownię, co stało się m.in. przyczyną konfliktu z miastem, które na takie numery zgodzić się nie chciało?
- Czy prawdą jest, że część biletów, szczególnie na koncert sobotni, trafi w ramach tego zapewniania właściwej widowni panu Janowi i przy ewentualnym wyjściu na scenę samego pana Prezesa, do „Klubów Gazety Polskiej”?
- Czy prawdą jest, że miasto Opole dość mając fanaberii, pomysłów i nacisków prezesa Kurskiego ma zamiar odciąć się od festiwalu, żeby nie brudzić sobie rąk?
- Czy prawdą jest, że piątkowy koncert miała poprowadzić Barbara Kurdej-Szatan, ale prezes Kurski dowiedziawszy się, że rzeczona pani angażuje się w marsze KODu kazał ją z koncertu wykreślić?
- Czy prawdą jest, że – i to naprawdę już zalatuje Bareją – artyści, którzy jeszcze gotowi są w Opolu w tym roku wystąpić, w negocjacjach stawiają warunek, żeby podczas ich koncertu na scenę nie wychodził pan Jacek Kurski?