Dołącz do dyskusji: Radio Wnet nadaje już w Białymstoku
20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
To tam szefem jest ten co to konferansjerkę dla PiSu uprawiał i jeździł do Prezesa wywiady przeprowadzać, i dostał poparcie (m.in. wspólna focia) od niejakiej Pawłowicz w staraniach koncesyjnych, i jest prezesem SDP? Ciekawe skąd kasa na reklamy im płynie?
Dokładnie, tenże sam. To właśnie tow. Skowroński jest wynalazcą nieznanej nigdzie w świecie formuły programu radiowego: poranny wywiad polityczny nagrywany dzień wcześniej wieczorem w domu polityka-prezesa. Działo się to za poprzednich rządów "dobrej zmiany". Szeregowy poseł, prezes z zawodu jest znany z zamiłowania do spania do południa, dla tego marne były szanse, aby pojawił się w radiowęźle nr 3 Polskiego Radia Narodowego na godzinę 8. Tu wkracza do akcji nasz niezłomny tow. Skowroński, który pędzi na złamanie karku ryzykując własne życie, aby tylko nagrać rozmowę z zawodowym prezesem. Dodatkowo tow. Skowroński musi walczyć z wrogami, dla tego do prezesa udaje się sam i rozmowę nagrywa swoim dyktafonem zamiast poprosić o wsparcie pracowników techniki radiowęzła nr 3. W porannym programie "zapraszamy do radiowęzła numer 3" idą zapowiedzi, że po 8 "naszym gościem będzie prezes z zawodu", no i po 8 puścili ten wywiad. W tym samym czasie, na Myśliwiecką do siedziby radiowęzła nr 3 przyjechała .... ekipa TVP, która chciała nagrać setkę z zawodowym prezesem, gdy ten wyjdzie po wywiadzie. Ale prezesa nie było, bo spał w tym czasie, a szeregowi pracownicy radiowęzła nr 3 pokładali się ze śmiechu widząc ekipę TVP.
Dołącz do dyskusji: Radio Wnet nadaje już w Białymstoku
I tak od 11 lat są w fazie budowy?
Dokładnie, tenże sam. To właśnie tow. Skowroński jest wynalazcą nieznanej nigdzie w świecie formuły programu radiowego: poranny wywiad polityczny nagrywany dzień wcześniej wieczorem w domu polityka-prezesa. Działo się to za poprzednich rządów "dobrej zmiany". Szeregowy poseł, prezes z zawodu jest znany z zamiłowania do spania do południa, dla tego marne były szanse, aby pojawił się w radiowęźle nr 3 Polskiego Radia Narodowego na godzinę 8. Tu wkracza do akcji nasz niezłomny tow. Skowroński, który pędzi na złamanie karku ryzykując własne życie, aby tylko nagrać rozmowę z zawodowym prezesem. Dodatkowo tow. Skowroński musi walczyć z wrogami, dla tego do prezesa udaje się sam i rozmowę nagrywa swoim dyktafonem zamiast poprosić o wsparcie pracowników techniki radiowęzła nr 3.
W porannym programie "zapraszamy do radiowęzła numer 3" idą zapowiedzi, że po 8 "naszym gościem będzie prezes z zawodu", no i po 8 puścili ten wywiad. W tym samym czasie, na Myśliwiecką do siedziby radiowęzła nr 3 przyjechała .... ekipa TVP, która chciała nagrać setkę z zawodowym prezesem, gdy ten wyjdzie po wywiadzie. Ale prezesa nie było, bo spał w tym czasie, a szeregowi pracownicy radiowęzła nr 3 pokładali się ze śmiechu widząc ekipę TVP.