SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Eska wyprzedziła Jedynkę. Rekordowo niska słuchalność Trójki

W okresie od czerwca do sierpnia br. na pozycji zdecydowanego lidera rynku radiowego w Polsce znalazło się RMF FM. Na trzecie miejsce awansowała Eska, która wyprzedziła Jedynkę. Rekordowo niską słuchalność zanotowała Trójka, duży spadek zanotowało też Radio ZET - raport Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Eska wyprzedziła Jedynkę. Rekordowo niska słuchalność Trójki

90 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nie ma fal nie ma fal nie ma fal...
To świadczy tylko o tym, że Trójka przez lata nie była radiem, tylko SEKTĄ kodziarską. Kiedy chce się z tego tworu zrobić dobre radio, guru sekty rozkazuje wyłączyć odbiorniki. Jak dla mnie, to albo wypieprzyć tych wszystkich Mannówi Niedzwieckich i zbudować nowe radio albo zlikwidować.


Będzie to, że tak powiem, radio dla ciebie. I nikogo innego.


Zaorać, zlikwidować bo ktoś ma inny pogląd...
Czysty bolszewizm!

To radio to prywatny folwark polityczno-fonograficzny. Bardziej fonograficzny niż polityczny. Dla mnie nie ma znaczenia, czy dziennikarz jest konformistą w stosunku do kilku wytwórni czy do danej partii politycznej. Zaorać i posadzić las - będzie z pożytkiem dla wszystkich.
odpowiedź
User
Fanka_toffi
Dziś rano jechałam taksówką i była włączona trójka, której od dawna nie słucham. Myślałam że zemdleję z wrażenia kiedy Wojciech Mann zaczął szczebiotać z panem Matyszkowiczem, prawą ręka prezesa Kurskiego. To Mann jest teraz taki? Ciekawe


Pan Matyszkowicz jest człowiekiem, którego da się słuchać i z którym da się rozmawiać o książkach.


Matyszkowicza nie da się słuchać! Za czasów p. Nogasia często zapisywałem sobie tytuły książek, by je później odszukać i przeczytać. Od czasu gdy nastał ten bufon o charyzmie mokrego mopa nie zachęcili mnie do żadnej książki. Kolejną bzdurą jest to, że z nim można rozmawiać. Ciężko rozmawia się z kimś, kto wygłasza napuszony monolog odczytywany z kartki przygotowanej przez kogoś innego (gdy się czyta swój tekst wie się, co będzie dalej i używa się również mowie prawidłowych znaków przestankowych).
odpowiedź
User
Fanka_toffi
Ależ mi brak redaktora Nogasia i jego piątkowych spotkań z redaktorem Mannem :(
odpowiedź