Onet opublikował podsłuchaną rozmowę Morawieckiego z wątkami prywatnymi. Węglarczyk: unikamy zarzutu manipulacji
W opublikowanej przez Onet podsłuchanej rozmowie z udziałem Mateusza Morawieckiego pojawiają się wątki dotyczące życia prywatnego rozmówców. - Chcieliśmy uniknąć oskarżenia, że w jakikolwiek sposób manipulujemy taśmą. Dlatego opublikowaliśmy całość - tłumaczy Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy portalu.
Dołącz do dyskusji: Onet opublikował podsłuchaną rozmowę Morawieckiego z wątkami prywatnymi. Węglarczyk: unikamy zarzutu manipulacji
Bo nie o to chodzi aby była sensacja. Ważne by głośno mówić że sensacja jest. Masz choćby przykład nagrań za które poleciała PO. Jeden z ministrów rozmawiał z prezesem banku centralnego jak zapobiec kryzysowi. Rozsądny człowiek pomyśli "na taki rząd głosowałem" a jednak dziennikarze prawicowi i PiS zrobili z tego skandal . Przykład drugi, minister rozmawia z doradcą podatkowym co zrobić bo w firmie jego żony jest kontrola skarbowa. Doradca zaleca, jeżeli są jakiekolwiek nieprawidłowości o których wiadomo to należy je zgłosić jak najwcześniej, nie czekając aż znajdzie je kontroler. Rozsądny obserwator pomyśli OK. Doradca rzetelnie wykonuje swoje obowiązki, niestety dziennikarze prawicowi I PiS też z tego zrobili skandal. Jak się dobrze przyjrzeć to większość nagrań była sztucznie rozdmuchana. Jeżeli chodzi o Morawieckiego to nie te nagrania są skandaliczne ale te które zaginęły (informacja o nich występuje w zeznaniach świadków).
Gościu - uważasz, że jeśli minister rządu (B.Sienkiewicz) stwierdza, że państwo, którego ważnym resortem kieruje, to ch..d...i kamieni kupa itd. to wielkie nic??? To za co płaciliśmy mu pensję???? Dodam, że ten rząd rządził 2 kadencje, więc miał czas zrobić z tym porządek, a nie zrobił... I to jest "rozdmuchanie"???
Nawet nie próbuję sobie wyobrazić podsłuchanych rozmów byłego premiera o miedzianych włosach...