SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Marti Renti przyznała się do oszustwa. Za NFT z "cyfrową miłością" nie dostała miliona zł

Marta Rentel, działająca w sieci jako Marti Renti, przyznała się do okłamania opinii publicznej w sprawie "cyfrowej miłości". Oświadczyła, że za NFT nie otrzymała wbrew publicznej deklaracji prawie miliona złotych. Influencerka wyznała, że do transakcji namówił ją Bartłomiej Sibiga, współwłaściciel platformy Fanadise. Inwestor oświadczył zaś, ze "nie kontrolował" przekazu Rentel.

Dołącz do dyskusji: Marti Renti przyznała się do oszustwa. Za NFT z "cyfrową miłością" nie dostała miliona zł

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
niezle
I wtem wjechał Wardęga, uff, który dla zasięgu zdemaskuje za chwilę sam siebie.
0 0
odpowiedź
User
scammisiek
Ciekawe że twórcy takiego scamu nadal chodzą na wolnosci a ludzie potracili miliony złotych.
0 0
odpowiedź
User
gizmo
Urząd Skarbowy chciał podatek od tego miliona ? :P
0 0
odpowiedź