Public relations stygmatyzowany w mediach "nie bez winy PR-owców i polityków"

Bo generalnie nie dba się o opinie firm w sieci, czy nawet samego produktu, nie buduje sie dyskusji czy otoczenia wobec produktu tylko pcha się suche informacje, rzadko też stosuje sie realtime marketing, a internet daje tyle możliwości do budowy wyzierunku, że to aż się w głowie nie mieści, jakimi kanałami można z zupełnie nieznanej osoby, czy marki stać się najbardziej rozpoznawalnym regionalnie, czy globalnie, niejednokrotnie obserwuje się przecież jak za sprawą jednego zdjęcia można wypłynąć - pozytywnie i negatywnie teź, na szerokie wody internetu. Jak na moje widoki, a PR interesuje się czysto hmm hobbystycznie to dobrze zbudowana strona www jest zdecydownaie lepszym pomysłem od zaśmiecania deptaków ulotkami, telemarketing jest raczej irytujący niż pomagający budować wizerunek. No macie chociażby tutaj: http://netgraf.pl/blog/dlaczego-powinienes-miec-strone-internetowa,9 mnie to bardziej przekonuje od ulotki, na której i tak podasz dane pod którymi można cie złapać online, facebooka nie było i za kilka lat pewnie też nie będzie, ale to jakie daje możliwości bez wychodzenia z domu... coś wspaniałego! Zamiast skupić się na prostym przekazie, to szukają dziury w całym, a sama strona www daje świetne PRowe efekty...