Proces karny wytoczony prof. Sadurskiemu przez TVP wraca do pierwszej instancji. „Kurski na razie tryumfuje. Walczę”
Warszawski Sąd Okręgowy uchylił marcową decyzję sądu pierwszej instancji w sprawie karnej, którą Telewizja Polska wytoczyła prof. Wojciechowi Sadurskiemu. Chodzi o wpis prawnika na Twitterze po śmierci Pawła Adamowicza. Sąd uznał we wtorek, że sprawa ma wrócić do poprzedniej instancji.
Telewizja Polska wytoczyła proces karny prof. Wojciechowi Sadurskiemu z art. 212 Kodeksu karnego mówiącego o zniesławieniu. Powodem jest wpis twitterowy prawnika krótko po śmierci Pawła Adamowicza w styczniu br. Sadurski napisał: „Po tym, jak zaszczuty przez rządowe media polityk został zamordowany, żaden demokrata, żaden polityk opozycyjny, nie powinien przekroczyć progu Gebelsowskich mediów. Niech się kiszą we własnym sosie: nieudaczników, arywistów i tow Marka Króla, jak bojkot TV przez artystów po 1981”.
TVP zapowiedziała też podobne działania prawne przeciwko Krzysztofowi Skibie, Adamowi Bodnarowi i Wojciechowi Czuchnowskiemu. Nadawca tłumaczył, że „absurdalnie wskazywali na związek przyczynowy” między publikacjami nadawcy a śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
W marcu Sąd Rejonowy w Warszawie umorzył postępowanie przeciw prof. Sadurskiemu. - Telewizja Polska odwoła się od postanowienia, ponieważ uważa jego uzasadnienie za co najmniej kontrowersyjne - przekazało wówczas nam biuro prasowe nadawcy.
We wtorek sąd wyższej instancji uznał, że sprawę należy przekazać do ponownego rozpatrzenia w instancji niższej. - Jestem bardzo rozczarowany wyrokiem i nie zgadzam się z oceną dokonaną przez sędziego, ale szanuję go, gdyż szanuję niezależność sędziowską i w żadnej mierze nie podważam niezawisłości sędziego - powiedział Onetowi prof. Wojciech Sadurski, zapowiadając dalsza walkę. Poinformował też o niej na swoim koncie twitterowym. - Wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki w dzisiejszej rozprawie TVP kontra Sadurski bardzo dziękuję. Niestety, okazały się nieskuteczne. Jacek Kurski na razie triumfuje. Walczę - napisał.
W obronie profesora stanęła także jego macierzysta uczelnia Uniwersytet w Sydney, zapewniając o monitorowaniu sprawy sądowej i wsparciu dla swego wykładowcy na każdym jej etapie.
Wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki w dzisiejszej rozprawie TVP kontra Sadurski bardzo dziękuję. Niestety, okazały się nieskuteczne. Sąd II inst. uchylił postanowienie o umorzeniu postępowania karnego o zniesławienie przeze mnie TVP. Jacek Kurski na razie triumfuje. Walczę
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) 25 czerwca 2019
Telewizja Polska złożyła także w czerwcu prywatny akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi Czuchnowskiemu z „Gazety Wyborczej” i Ewie Siedleckiej z „Polityki”, zarzucając im pomówienie. Dziennikarze wiązali sprawę zamachu na Pawła Adamowicza z programami TVP. Natomiast w marcu, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nadawca wytoczył proces karny Krzysztofowi Skibie.
Dołącz do dyskusji: Proces karny wytoczony prof. Sadurskiemu przez TVP wraca do pierwszej instancji. „Kurski na razie tryumfuje. Walczę”