Wirtualna Polska liczyła na więcej z reklam. Interia wyżej w Mediapanelu „bez wpływu na biznes”

W pierwszym kwartale br. przychody Wirtualnej Polski Holding zwiększyły się o 12,7 proc. do 349,78 mln zł (te gotówkowe - o 12,8 proc. do 344,74 mln zł). O ile w segmencie turystycznym, obejmującym Wakacje.pl, Nocowanie.pl i działającą głównie za granicą Grupę Szallas, poszły w górę o 36,2 proc. do 125,95 mln zł, o tyle w obszarze reklamowo-subskrypcyjnym nastąpił wzrost jedynie o 2 proc. do 166,37 mln zł.

- Styczeń i luty były bardzo dobrymi miesiącami, natomiast marzec był już gorszy, znacząco nie tak dobry jak styczeń i luty, a kwiecień nieco lepszy - opisał podczas telekonferencji Jacek Świderski, prezes i jeden z głównych akcjonariuszy Wirtualnej Polski Holding.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Spodziewaliśmy się, że rynek reklamowy będzie miał wyższe dynamiki. Nie jest tak, że nie rośnie, natomiast dopóki te kluczowe branże, które są kołami zamachowymi rynku reklamy, nie poczują pozytywnego powiewu makroekonomicznego, trudno się spodziewać, żeby rynek reklamowy to znacząco odczuł - dodał.

Dynamika reklam display ok. zera

Wirtualna Polska sprzedaje przede wszystkim reklamy displayowe. - Jeśli chodzi o rynek reklamy dispaly, to z pewnością takiego ożywienia gospodarczego w takiej skali, jak jest ono w makroekonomii, czyli 5 proc., jeszcze nie widzimy. Raczej jesteśmy w okolicach zera - stwierdził Świderski. - Mimo dobrego stycznia i lutego w tej chwili jesteśmy w umiarkowanych nastrojach. Oczywiście wyniki są lepsze niż rok temu, natomiast spodziewaliśmy się, że ożywienie gospodarcze będzie następować szybciej - przyznał.

Firma chciałaby rosnąć na poziomie przychodów o ok. 20 proc. - Bardzo dużo zależy od naszego „silnika reklamowego” i od tego, czy branża modowa, elektro, meblarska, ogrodnicza - czy one ruszą czy też nie. Czy wzrost gospodarczy w Polsce będzie napędzany ceną paliw – zaznaczył szef Wirtualnej Polski.

- Jako przedsiębiorcy jesteśmy w sposób ponadnaturalny optymistami. Nie wyobrażam sobie, żeby to ożywienie gospodarcze nie dotarło w tym roku do rynku reklamowego - podkreślił.

CZYTAJ TEŻ: Duże zwolnienia w Wirtualnej Polsce. “Brak realizacji budżetu”

Według badania Mediapanel w styczniu Grupa Polsat-Interia pierwszy raz w historii wyprzedziła Grupę Wirtualną Polska pod względem łącznej liczby użytkowników, a powtórzyła ten wynik w kwietniu.

- Gratuluję Interii, że wybiła się na miejsce nad Wirtualną Polską w badaniu Mediapanel. Natomiast nie przejmujemy się tym, nie ma to żadnego wpływu na nasz biznes. Poczekajmy z większymi gratulacjami, aż Gemius poprawi to badania i pokaże wyniki bliższe prawdy - skomentował Jacek Świderski. Dwa tygodnie temu odpowiadająca za Mediapanel spółka PBI zapowiedziała, że zostaną w nim wprowadzone zmiany, w efekcie których zmuszanie internautów do przeklikiwania np. przez stronę główną, żeby przeczytać właściwy tekst, nie będzie wpływać na wyniki odwiedzalności.

- Tak naprawdę budżety reklamowe już od nastu lat nie są dystrybuowane wedle Mediapanelu. 15 lat temu, jak przeszliśmy na systemy programatyczne, klienci przestali wykorzystywać Mediapanel do zamawiania reklamy. On nadal pełnił ważną funkcję w wymiarze PR-owym, ale te emocje ustały kilka la temu - zaznaczył szef Wirtualnej Polski Holding.

Przejęcie spółki ad techowej, żeby kupić czas

Na początku kwietnia Wirtualna Polska Media przejęła spółkę GO.PL oferującą narzędzia do remarketingu internetowego. Wartość transakcji była na tyle niska, że nie podano jej w raporcie finansowym.

- To spółka działająca w tak zwanym ad techu, czyli technologiach serwowania reklam. Bardzo nam się spodobała w wymiarze technologicznym, tym że ma dokonane integracje z wieloma platformami światowymi. Założyciel spółki przeprowadził te integracje w czasach, gdy do tych integracji nie było jeszcze kolejek. Wtedy było to łatwe, w tej chwili nie dość, że kosztowałoby to dużo pracy programistów, to kolejki do tych integracji są tak długie, że zajęłoby nam to kilka lat. Tą akwizycją kupiliśmy sobie czas - uzasadnił Jacek Świderski.

GO.PL w 2022 roku zanotowała 3,44 mln zł przychodów operacyjnych i 3,6 tys. zł zysku netto, zaś rok wcześniej przy 3,79 mln zł wpływów miała 21,8 tys. zł straty netto.

Wirtualna Polska rozmawia o innych przejęciach, głównie w obszarze e-commerce. - Bardzo chcemy - nie wiem, czy uda się w maju, ale na pewno przed wakacjami - jakąś transakcję e-commerce’ową domknąć - powiedział Świderski.

W obszarze reklam i subskrypcji skorygowany zysk EBITDA Wirtualnej Polski Holding zmalał w zeszłym kwartale o 9 proc. do 54,51 mln zł. To jedyny segment firmy, którego rentowność zmalała.

Pion turystyczny osiągnął wzrost skorygowanej EBITDA z 10,04 do 22,78 mln zł, segment finansów konsumenckich (obejmuje m.in. Totalmoney i Superauto) przy spadku wpływów o 3,1 proc. do 47,54 mln zł zwiększył skorygowany zysk EBITDA z 6,22 do 6,36 mln zł, a pion pozostały (należy do niego głównie Extradom) zwiększył przychody o 27,3 proc. do 11,52 mln zł i skorygowany wynik EBITDA ze 139 tys. zł straty do 647 tys. zł zysku.

Skorygowany zysk EBITDA całej Wirtualnej Polski Holding poszedł w górę z 76 do 84,3 mln zł, zysk operacyjny - z 38,63 do 42,78 mln zł, a zysk netto - z 16,31 do 19,03 mln zł. Wyniki firmy okazały się nieco lepsze od konsensusu prognoz analityków zebranych przez PAP Biznes, który zakładał 347,8 mln zł przychodów, 82,1 mln zł skorygowanej EBITDA i 23,6 proc. marży EBITDA. Analitycy spodziewali się natomiast wyższego zysku netto przypadającego jednostce dominującej - 18,8 mln zł (wyniósł 16,67 mln zł).

Na wtorkowej sesji giełdowej, po publikacji wyników z pierwszego kwartału i pojawieniu się informacji, że z jej głównej spółki mediowej zostanie zwolnionych 120 pracowników, akcje Wirtualnej Polski Holding staniały o 1,27 proc. (indeks WIG stracił 0,75 proc.). Przy kursie 124,40 zł kapitalizacja spółki to 3,65 mld zł. Przez minione 12 miesięcy jej akcje zdrożały o 4,5 proc.