W kwietniu sprzedaż prasy i książek zmalała o prawie 30 proc., e-commerce w ciągu miesiąca 28 proc. w górę

Jak wynika z danych GUS, wartość całego rynku sprzedaży detalicznej przy stałych cenach (czyli bez uwzględnienia inflacji) w kwietniu br. zmniejszyła się rok do roku o 22,9 proc., a z miesiąca na miesiąc - o 12,3 proc.

- Na spadek sprzedaży detalicznej w kwietniu br. znaczny wpływ miały ograniczenia wprowadzone w związku z COVID-19 - zaznaczono w komunikacie GUS.

Sprzedaż prasy i książek 28 proc. w dół

W przypadku kategorii obejmującej książki, prasę i pozostałe produkty wyspecjalizowane spadek sprzedaży rok do roku wyniósł o 28,2 proc., a z miesiąca na miesiąc - o 6,2 proc. Kioski i saloniki prasowe, w przeciwieństwie do zdecydowanej większości sklepów niespożywczych, mogły być czynne przez cały okres ograniczeń handlowych, zamknięte były natomiast księgarnie w centrach handlowych.

Przy czym zarówno w centrach, jak i na ulicach było dużo mniej ludzi niż wcześniej, dlatego wyniki sprzedażowe mocno zmalały, a część właścicieli kiosków i saloników prasowych w ogóle nie zdecydowała się ich otwierać.

Empik nie otworzy z powrotem 40 salonów w galeriach handlowych. „Negatywny wpływ na rynek, ale koniec prasy wieszczono już od wielu lat”

Nie ma jeszcze oficjalnych wyników sprzedaży prasy, audytowanych przez ZKDP, z kwietnia. Natomiast w marcu br. łączna sprzedaż dzienników ogólnopolskich zmalała rok do roku o 18 proc. („Przegląd Sportowy” zanotował spadek o 35,2 proc.), a w przypadku tygodników opinii - o 12 proc. („Gość Niedzielny” stracił 37,9 proc.).

W związku z recesją wywołaną epidemią z rynku zniknęło już kilka tytułów prasowych. W pierwszej połowie tygodnia PMPG Polskie Media zrezygnowało z drukowanej wersji tygodnika „Wprost”, od początku maja wydaje go w odsłonie cyfrowej. Agora zrezygnowała z miesięczników „Avanti” i „Logo”, a Grupa ZPR Media - z magazynów „Podróże” i „Żagle” (spółka zależna ten drugi tytuł, a także organizująca targi, w zeszłym tygodniu złożyła wniosek o upadłość).

W marcu br. według danych GUS sprzedaż detaliczna prasy, książek i innych produktów wyspecjalizowanych przy stałych cenach zmalała rok do roku o 21,4 proc., a z miesiąca na miesiąc o 8,5 proc.

Sprzedaż ubrań i aut zmalała o ponad połowę

W kwietniu zdecydowanie największe spadki sprzedaży detalicznej zanotowały dwie kategorie: motoryzacyjna oraz obejmująca odzież, obuwie i tekstylia. W tej pierwszej wartość sprzedaży zmalała rok do roku o 54,4 proc., a z miesiąca na miesiąc o 38,5 proc., natomiast w drugiej - odpowiednio o 63,4 i 22,1 proc.

Centra handlowe: w pierwszym kwartale br. o 1/5 klientów mniej

Natomiast najmniejsze spadki nastąpiły w kategorii żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (o 14,9 proc. rok do roku), farmaceutyczno-kosmetycznej (o 16 proc.) oraz mebli, RTV i AGD (o 16,9 proc.).

Przy uwzględnieniu zmian cen wartość sprzedaży detalicznej w kwietniu zmniejszyła się w porównaniu z kwietniem ub.r. o 22,6 proc., a w porównaniu z marcem br. - o 13,1 proc.

W kategorii prasy, książek i pozostałych produktów wyspecjalizowanych sprzedaż rok do roku zmalała o 28,4 proc., a z miesiąca na miesiąc - o 7,1 proc.

Z kolei sprzedaż w kategorii odzieżowej zmniejszyła się rok do roku o 74,6 proc., a z miesiąca na miesiąc o 21,1 proc., natomiast w kategorii motoryzacyjnej - odpowiednio o 54,8 i 28,1 proc.

GUS zaznaczył, że po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym (wiosną to m.in. przypadanie Wielkanocy w różnych terminach) sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu br. zmalała o 14,4 proc. niższa w porównaniu z marcem br.

Skokowy wzrost e-commerce, m.in. w kategorii odzieżowej i prasowo-książkowej

W kwietniu wartość sprzedaży detalicznej w internecie była o 27,7 proc. wyższa niż w marcu, a jej udział w całym rynku, z uwzględnieniem inflacji, zwiększył się z miesiąca na miesiąc z 8,1 do 11,9 proc.

W przypadku kategorii odzieży, obuwia i tekstyliów udział e-commerce wzrósł z miesiąca na miesiąc z 35,6 do 61,3 proc., w kategorii prasy, książek i pozostałych produktów wyspecjalizowanych - z 26,2 do 39,9 proc., a w kategorii mebli, RTV i AGD - z 24,5 do 28,6 proc.

Rośnie handel internetowy, a tradycyjny zmaga się z problemami

W kwietniu ofertę zakupów internetowych rozwinęły też czołowe sieci dyskontów i supermarketów. W połowie kwietnia w sklepie internetowym Tesco Polska wprowadzono możliwość dostawy zakupów samochodem z platformy taksówkowej Free Now i wypożyczalni 99rent. Cena transportu jest uzależniona od długości przejechanej trasy.

Żabka zaczęła testować w Poznaniu usługę zakupów internetowych, a w Warszawie - opcję „Zamów i odbierz” opartą na aplikacji mobilnej żappka. Natomiast Carrefour Express i Biedronka zaczęły współpracę z platformą Glovo w zakresie dostawy zakupów zamawianych z ich sklepów. W przypadku Biedronki współpraca ruszyła początkowo w dziesięciu największych miastach, a w przypadku Carrefour Express - w siedmiu.

Ponadto platforma przewozowa Bolt wprowadziła aplikację Bolt Food, w której można zamawiać dostawę jedzenia z wybranych lokali gastronomicznych. Usługa w połowie kwietnia ruszyła w Warszawie, w ramach promocji odstawa jest bezpłatna w promieniu 4 km od restauracji.