„Tygodnik Powszechny” rozstaje się z Rafałem Wosiem
Rafał Woś z końcem maja zakończy współpracę z „Tygodnikiem Powszechnym”. - Decyzję uważam za błąd pisma. W przyszłość patrzę z optymizmem. Zamierzam nadal upominać się o godność i równość - zapowiedział Woś.
O tym, że „Tygodnik Powszechny” zdecydował się zakończyć z nim współpracę, Rafał Woś poinformował w środę rano na Twitterze. - Decyzję uważam za błąd pisma. Dziękuje kolegom i koleżankom za współpracę - stwierdził.
- Czytelników zapraszam, byśmy zostali razem. W przyszłość patrzę z optymizmem. Zamierzam nadal upominać się o godność i równość - dodał.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Woś zaznaczył, że wszystko, co ma do przekazania w tej sprawie, napisał na Twitterze.
- Redakcja „Tygodnika Powszechnego” nie udziela komentarza odnośnie tej decyzji. Chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę, że „Tygodnik” rozwiązał z Rafałem umowę o współpracy, ale nie zamyka przed nim łamów - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Kuźmiński, zastępca redaktora naczelnego pisma.
Od czerwca nie będę już publicystą Tygodnika Powszechnego. Decyzję uważam za błąd pisma. Dziękuje kolegom i koleżankom za współpracę. Czytelników zapraszam, byśmy zostali razem. W przyszłość patrzę z optymizmem. Zamierzam nadal upominać się o godność i równość.
— Rafal Wos (@RafalWos) April 14, 2021
Rafał Woś wcześniej w „Polityce” i „DGP”
Współpracę z „Tygodnikiem Powszechnym” Rafał Woś zaczął jesienią 2018 roku, po tym jak nie przedłużono mu umowy w „Polityce” niedługo po skrytykowanym przez niektórych czytelników tygodnika felietonie publicysty „Lewico, czas na współpracę z PiS. Trzeba budować z Kaczyńskim demokratyczny socjalizm” opublikowanym na Gazeta.pl.
Z „Polityką” Rafał Woś był związany od jesieni 2015 roku. Przeszedł tam z „Dziennika Gazety Prawnej”, z którą nadal współpracuje.
Od jesieni 2018 roku Woś jest felietonistą „Super Expressu”, a dwa tygodnie temu zaczął pisać felietony do działu biznesowego Interii.
Woś napisał książki „Dziecięca choroba liberalizmu”, „To nie jest kraj dla pracowników”, „Lewicę racz nam zwrócić, Panie!” oraz „Zimna trzydziestoletnia. Nieautoryzowana biografia polskiego kapitalizmu” i kilka scenariuszy filmowych (m.in. do kręconego w ub.r. filmu o Edwardzie Gierku).
Jest laureatem m.in. Nagrody im. Dariusza Fikusa, Nagrody NBP im. Władysława Grabskiego oraz Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej, był nominowany do Nagrody im. Barbary Łopieńskiej i MediaTorów.
Według danych PBC w styczniu br. średnia sprzedaż ogółem „Tygodnika Powszechnego wynosiła 26 975 egz., po wzroście o 0,18 proc. rok do roku.
Jesienią ub.r. do grona felietonistów pisma dołączyli Dorota Masłowska, Jacek Podsiadło, Zuzanna Radzik i Hanna Krall, natomiast Anna Dziewit-Meller przeniosła się z felietonami do „Polityki”. Współpracę z tygodnikiem zerwał korespondent Radia Watykańskiego Tomasz Kycia.
Dołącz do dyskusji: „Tygodnik Powszechny” rozstaje się z Rafałem Wosiem
Jeden z najlepszych i najlepiej sprzedających się tygodników w Polsce. Ale w równoległej rzeczywistości jak widać jest inaczej :D