Związkowcy po audycie w TVN: „Firma ma kłopot z dialogiem, do poprawki zasady awansów i podstawy zatrudnienia”

Szumlewicz o problemach w TVN mówił nam już w grudniu ub. roku, gdy anonsował powstanie pierwszego związku zawodowego w Grupie TVN. - Rozmawialiśmy z wieloma pracownikami. Z niepokojem odnotowaliśmy, że wielu z nich boi się działać w związkach zawodowych i deklaruje, że miało do czynienia z jasnymi sygnałami ze strony kadry zarządzającej, iż działalność związkowa byłaby w firmie niemile widziana - informował.

"Rewolucji tu nie będzie"

Teraz związek działa już pełną parą - należy do niego niemal 100 osób. Przyszedł więc czas na zdiagnozowanie problemów, z jakimi borykają się na co dzień pracownicy spółki. - Dramatu nie ma, mówią, że lubią swoją pracę i nie chcą robić rewolucji, lecz są pewne kwestie wymagające uregulowania i poprawy - komentuje Piotr Szumlewicz.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Audyt trwał ponad miesiąc, zakończył się kilka dni temu. Wnioski - w formie zaproszenia do rozmowy - zostały przesłane władzom spółki, ale terminu pertraktacji, jak się dowiadujemy, jeszcze nie ma. Z audytu wynika przede wszystkim, że nie są jawne zasady wynagradzania, zmian w organizacji pracy oraz w podstawach zatrudnienia.

- Wciąż czekamy na listę̨ stanowisk poszczególnych grup zawodowych (na przykład: redaktor, starszy redaktor itp.) oraz na widełki płacowe obowiązujące na tych stanowiskach - przekonuje nasz rozmówca. Z odpowiedzi przekazywanych związkowcom wynika, że stoi on na stanowisku, iż kwestie, o których wspominają w raporcie związkowcy zostały uregulowane i opisane w regulaminie. - No więc o to chodzi, że naszym zdaniem nie wszystko tam zapisano - mówi nam Piotr Szumlewicz.

Wynagrodzenia: transparentnie, a jednak trochę niejasno

W Grupie TVN trwa obecnie reorganizacja oraz hierarchizacja stanowisk pracy, a zmiany w wynagradzaniu doprowadzają do nieprzyjemnych sytuacji między pracownikami oraz między pracownikami, a bezpośrednimi przełożonymi - wynika z audytu. - Pracownicy nie zostali wcześniej poinformowani o tym, na jakich zasadach będzie się odbywać zmiana w ustalaniu stanowisk dla poszczególnych pracowników ani o tym, jakie zasady wynagrodzenia będą obowiązywać po zmianach.

Otrzymują natomiast informacje, jakie będą mieć stanowisko po zmianach i jakie otrzymają wynagrodzenie, jednak nie wiedzą, jaką drogą zostało ono ustalone. Nikt nie informował ich także o ścieżce rozwoju zawodowego. Nie wiadomo, jak długo trzeba na konkretnym stanowisku pracować, by móc ubiegać się o awans - alarmuje nasz rozmówca, wskazując te kwestie jako kolejne wnioski wysłane władzom TVN jako przedmiot do dyskusji ze związkowcami.

"TVN musi nauczyć się dialogować"

Niejasne jest także – jak wynika z audytu - zaszeregowanie przypisane nowemu stanowisku, a fakt, że pracownik nie wie, ile tych szeregów jest, czy to stanowisko odpowiada szeregowi, czy szeregi są w ramach stanowiska, ani od której strony są liczone, powoduje niepewność - wskazują audytorzy. - TVN musi po prostu jeszcze nauczyć się, czym jest dialog społeczny, z tym są spore kłopoty w firmie - komentuje Piotr Szumlewicz.

Kolejnym wskazywanym przez pracowników problemem jest rozszerzony zakres obowiązków operatorów obrazu - bez nadążającej za tym podwyżki wynagrodzenia. - Wraz z najnowszym aneksem do umów o pracę operatorzy otrzymali nowy zakres obowiązków. Dotychczas prowadzenie samochodu oraz używanie środków nadawczych nie było wpisane w zakres obowiązków. Zakres obowiązków został więc rozszerzony, bez żadnej dodatkowej gratyfikacji finansowej. Zwróciliśmy na to uwagę w pokontrolnych wnioskach - mówi Szumlewicz, dodając: - Podkreśliliśmy także niezgodność treści aneksów dotychczas obowiązujących z obietnicami odnośnie rocznych premii.

O co chodzi? Pracowników przekonywano – jak twierdzili w ankietach - że premia każdego roku będzie pewna w zależności od procentów, jakie kto ma zapisane w umowie. Szefostwo zapewniało także, że należy ją traktować jako podwyżkę wynagrodzenia. - Tymczasem z Aneksu i z oficjalnej broszury informacyjnej wynika, że premia ma charakter uznaniowy. Podobnie jak bonusy w postaci przyznawanych akcji Grupy Discovery (obecnie Warner Bros. Discovery) – wyjaśnia nasz rozmówca.

Kiedy rozmowy o zmianach? Nie wiadomo

Związek czeka teraz na wyznaczenie terminu, kiedy mógłby siąść do stołu z przedstawicielami szefostwa TVN i porozmawiać o wnioskach płynących z audytu. Jednocześnie jednak związkowcy chcieliby rozpoczęcia rozmów o zmianie regulaminu pracy tak, żeby uwzględniał podniesienie wynagrodzenia za pracę w nocy i w święta, a nie zmniejszanie liczby dyżurów w kolejnym miesiącu. - Wielu pracowników TVN pracuje nie tylko w dni powszednie, ale także w weekendy, święta, w godzinach nocnych, a czasami po więcej niż 8 godzin na dobę, czy 40 godzin na tydzień. Proponujemy, by za pracę w niedziele i święta pracownik otrzymywał wyższe wynagrodzenie niż za pracę w dni powszednie – mówi nam Piotr Szumlewicz.

TVN - mimo, że niejasno komunikuje się ze związkowcami w sprawie rozmów - nie pozostaje bierny w kwestii praw pracowniczych. Tylko w pierwszym kwartale 2022 roku Grupa TVN zorganizowała 32 różne szkolenia i webinary wewnętrzne, w których udział wzięło łącznie ponad 1350 osób. Nadawca planuje w najbliższych tygodniach uruchomić kolejne projekty, w tym m.in. skierowany do różnych grup zawodowych i zespołów program szkoleniowy w zakresie usprawniania procesów i innowacji.

Grupa w najbliższych tygodniach planuje uruchomić kolejne projekty, w tym m.in. programy dla managerów sekcji newsowej z zakresu zarządzania projektami, usprawniania procesów i innowacji oraz program rozwojowy dla managerów średniego szczebla. Nadawca dodatkowo przewiduje kontynuację programu „Lider w zmianie", czyli warsztatów i webinariów wspierających pracowników oraz menedżerów w nowym modelu pracy hybrydowej po powrocie do biur. Program stworzony jest z 5 modułów rozwoju kluczowych kompetencji przywódczych i praktyk zarządzania w procesie zmian oraz transformacji.

W planach: trust związkowy z Polsatem i TVP

Liderem Związkowej Alternatywy w telewizji TVN został montażysta Tomasz Ozimkiewicz. Związkowa Alternatywa koncentruje się na tym, by podobne oddziały swojej organizacji utworzyć również w Polsacie i Telewizji Polskiej. – Przyznam, że TVP jest "łatwiejszym tematem", tam zakładanie organizacji może nam pójść dość sprawnie. Zresztą w działają już tam inne związki. Natomiast problematyczny może być Polsat, gdzie, jak słyszymy, jest sporo umów „śmieciowych” – komentował w grudniu ub. roku Piotr Szumlewicz. Jak idzie zakładanie oddziałów? Z naszych informacji wynika, że bardzo powoli i – przynajmniej na razie – nie udało się ich jeszcze utworzyć w obu wzmiankowanych telewizjach.

W 2020 roku Grupa TVN zanotowała spadek przychodów o 9,8 proc. do 1,87 mld zł, a jej zysk netto zmalał z 540,57 do 486,98 mln zł. Nadawca zatrudnia 1,4 tys. pracowników etatowych, zwiększył wpływy abonamentowe i dostał dużo wyższą dywidendę od Canal+ Polska.