Serwis Trójkofan zamknięty, Polskie Radio groziło administratorowi konsekwencjami prawnymi. „Stałem się niewygodny"
Ponad 20 lat po otwarciu strony Trójkofan, jej administrator - Radosław Matusik został (jak twierdzi) nakłoniony, by ją zamknąć. Polskie Radio wysłało mu bowiem list z zarzutem bezprawnego korzystania z loga Trójki i sugestią sięgnięcia po prawne rozwiązania w tej kwestii. - Stałem się niewygodny, gdyż ośmieliłem się skrytykować na stronie Trójkofana działania Polskiego Radia oraz dyrekcji Trójki - przekazał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Matusik.
Trójkofan to prywatna strona, na której znaleźć można było przez ostatnich ponad 20 lat informacje o radiowej Trójce, ale także o jej historii, postaciach tworzących tę antenę, oraz o najbliższych zamierzeniach.
Kilka dni temu administrator i twórca strony - Radosław Matusik - poinformował, że zamyka serwis. „Nosiłem się z tym zamiarem od dłuższego czasu, a czarę goryczy przelały próby ingerowania w treści pojawiające się na stronie. Nie mogę uczciwie prowadzić serwisu, zakłamując rzeczywistość i chwaląc działania włodarzy Polskiego Radia oraz Trójki. A nie mam już chęci / potrzeby zupełnie bezwarunkowego promowania Trójki, szczególnie w obecnym jej kształcie” - napisał.
„Stałem się niewygodny”
Jak się dowiadujemy, bezpośrednią przyczyną zamknięcia serwisu były pisma, wysyłane do Matusika przez Polskie Radio. - Stałem się niewygodny, gdyż ośmieliłem się skrytykować na stronie działania Polskiego Radia oraz dyrekcji Trójki. Otrzymałem pismo z Biura Prawnego Polskiego Radia z zarzutem nielegalnego wykorzystywania loga Trójki. Poczyniłem więc krok wstecz i dopisałem (na żądanie nadawcy) informacje, kto jest właścicielem znaku towarowego. Nie łudziłem się, że to zakończy sprawę, gdyż wiedziałem, że Polskie Radio będzie dążyło zmuszenia mnie do zamknięcia serwisu - mówi w rozmowie z nami Radosław Matusik.
Ustępstwa, na jakie zamierzał pójść administrator Trójkofana, zdaniem Polskiego Radia nie były jednak wystarczające: - Wkrótce dostałem kolejne pisemko z Biura Prawnego, w którym tym razem zażądano usunięcia krytycznych wpisów. Na taką ingerencję nie mogę sobie pozwolić. A nie mam już ochoty promowania Trójki i przepychania się pisemkami, choć moi prawnicy gorąco mnie do tego zachęcali – podsumowuje nasz rozmówca.
„Strona wróci w lepszych czasach”
Polskie Radio, jak ustaliliśmy, informowało administratora Trójkofana także o możliwych konsekwencjach prawnych jego działań. – Ciekawe jest to, że wykorzystywanie loga Trójki przez 20 lat było legalne. Stało się nielegalne miesiąc temu, po opublikowaniu krytyki – podsumowuje nasz rozmówca.
Polskie Radio: "Treści naruszały przepisy"
Zapytaliśmy Polskie Radio, czy powodem wysłania wezwania do zaprzestania wydawania strony Trójkofan była krytyka działań zarządu Polskiego Radia. - Treści zamieszczane na stronie naruszały powszechnie obowiązujące przepisy prawa. W związku z tym, we wrześniu bieżącego roku Polskie Radio S.A. podjęło kroki prawne i skierowało do autora serwisu wezwanie do zaprzestania naruszania prawa do znaku towarowego oraz naruszania dóbr osobistych Polskiego Radia S.A. - odpowiedziała rzeczniczka nadawcy, Monika Kuś.
Jak przekazał nam Radosław Matusik – ma on nadzieję, że zamknięcie strony zakończy sprawę. „Serwis Trójkofan wróci, w lepszych czasach, które kiedyś muszą nastąpić” – kończy swój wpis na zamkniętym już serwisie Matusik.
Dołącz do dyskusji: Serwis Trójkofan zamknięty, Polskie Radio groziło administratorowi konsekwencjami prawnymi. „Stałem się niewygodny"