Z kanału Team X na YouTube zniknęła większość filmów

Team X, wzorowany na podobnych inicjatywach z USA i polskiej Ekipie Friza, został założony w 2019 roku przez agencję Spotlight, która jak informowaliśmy ówcześnie na łamach Wirtualnemedia.pl, zainwestowała w to kilkaset tysięcy złotych. Dodatkowe, prywatne środki na Team X wyłożył Stuart "Stuu" Burton. Na przełomie ub. i br. Stuu sprzedał posiadane 16,7 proc. udziałów agencji Spotlight.

Pierwszy Team X tworzyli "Stuu" Kluz-Burton, Marcin Dubiel, Julia  Kostera, Lexy Chaplin i Kacper Błoński. Obok nich team tworzyli Xavier Pniewski, Michał Gała i Natsu. Twórcy mieszkali w wynajętej przez agencję Spotlight willi w jednej z podwarszawskich miejscowości (nazwanej na potrzeby projektu Domem X). Na kanale Teamu X na YouTube było publikowanych dziesiątki filmów relacjonujących życie youtuberów. Wszystkie treści przed publikacją miały  podlegać akceptacji zespołu Spotlight.

Agencją Spotlight odpowiedzialną za projekt Team X kierował w momencie jego startu Rafał Romaniuk. Nad stroną kreatywną Teamu X czuwał Stuu". Chwilę po starcie Teamu X Rafał Romaniuk przestał być CEO Spotlight. 

Obecnie Stuu mierzy się z oskarżeniami o niestosowne kontakty z nastolatkami poniżej 15. roku życia. Aferę na światło dziennie wyciągnęli Sylwester Wardęga oraz Mikołaj Tylko “Konopskyy”.

Szef agencji stojącej za Teamem X: nie mam żadnych dowodów ws. Stuu

Kanał Team X prawie pusty

W środę wczesnym popołudniem na kanale Team X nie było żadnych filmów. Po godzinie 14:00 przywrócono ich kilkanaście, z tym że są to tylko teledyski, m.in. z Natsu i Leksiem. Nie wiadomo, czy pozostałe zostały usunięte na stałe, czy zostaną po przerwie przywrócone. Kanał ma nadal ponad milion subskrypcji. 

Problemy są także z działaniem strony internetowej agencji Spotlight, nadzorującej Team X. Po wejściu użytkownikom wyświetla się błąd. Nie wiadomo, jakie są przyczyny awarii i kiedy strona agencji będzie znów dostępna.

Zwróciliśmy się z prośbą o stanowisko do Spotlight Agency. Czekamy na odpowiedź. 

Team X liczył obecnie trzy edycje, jego ostateczny koniec ogłoszono na początku tego roku. Influencerzy należący do Team X zyskali tak dużą popularność, że grali koncerty ze swoimi piosenkami oraz promowali różne produkty - oprócz kosmetyków m.in. płatki śniadaniowe Yummers (sprzedawane w Biedronce).

W tym tygodniu kosmetyki sygnowane marką Team X zniknęły z sieci drogerii Rossmann. - Skandaliczne zachowania, o których aktualnie jest bardzo głośno w sieci są dla nas bulwersujące i zaskakujące. Nie popieramy zachowań krzywdzących w jakikolwiek sposób -zarówno fizyczny, jak i psychiczny - podkreśla marka Ingrid Cosmetics, która odpowiadała za produkcję towarów. Ambasadorkami kosmetyków Team X były członkinie projektu: Emilia Kostyk, Róża Wojtczak, Klaudia Sadownik i Kamila Łapa, a także Patrycja Mołczanow i Monika Kociołek.

Video Brothers pyta Lifetube o współpracę z youtuberami oskarżanymi w Pandora Gate. "Czy próbowaliście zareagować?"

Pandora Gate. Sprawą zajmuje się prokuratura

W środę wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie Pandora Gate wzywani są kolejni świadkowie, którzy przekazują informacje o skali przerażającego procederu seksualnego wykorzystywania nieletnich w środowisku youtuberów. Doszło też do przeszukania mieszkań w Warszawie i Szczecinie. - Pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców jest jedynie kwestia czasu - powiedział  Polskiej Agencji Prasowej Cieplucha.

Wobec afery oburzenie wyraził premier, a wiceminister sprawiedliwości złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw pedofilskich.

- Poleciłem wszystkim służbom natychmiast zająć się tą sprawą. Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie - poinformował w ubiegłą środę przed południem premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że władze traktują to bardzo poważnie.   

Marcin Dubiel oskarża Wardęgę o zniesławienie. „Ten materiał to czysta manipulacja”

- Nie zostawimy tej sprawy. Jako rodzic i jako premier uważam, że państwo polskie musi tutaj również zrobić wszystko, żeby respektując prywatność, jednak chronić przede wszystkim dzieci i młodych ludzi przed traumą - podkreślił.