SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich: zmiany w ustawie medialnej to podporządkowanie mediów publicznych politykom

W liście otwartym skierowanym do polskiego rządu Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich (AEJ) apeluje o wstrzymanie prac nad zmianą ustawy o radiofonii i telewizji. - Pośpieszne zmiany podporządkują publiczną telewizję i radio obecnemu rządowi, a niepokorni dziennikarze będą zwalniani z powodów politycznych - ostrzegają autorzy listu.

fot. Pixabay fot. Pixabay

List jest skierowany do ministra kultury Piotra Glińskiego oraz Krzysztofa Czabańskiego, wiceministra w tym resorcie odpowiedzialnego za przygotowanie zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, które we wtorek trafiły pod obrady Sejmu.

Autorzy listu, pod którym podpisało się kierownictwo AEJ, m.in. Krzysztof Bobiński kierującym polskim oddziałem organizacji, wyrażają swoje zaniepokojenie doniesieniami o tym, że polski rząd zamierza w ekspresowym tempie zmienić obecną ustawę medialną i wprowadzić do niej zapisy, które podporządkują media publiczne obecnym władzom zbudowanym przez Prawo i Sprawiedliwość.

- Nasze obawy wynikają między innymi z zapowiedzi przedstawicieli rządu mówiących o nowym sposobie mianowania kluczowych szefów publicznych mediów - czytamy w liście AEJ. - Proponowany sposób ich wyboru może spowodować, że zarządy publicznego radia i telewizji będą faworyzować treści korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości, natomiast dziennikarze mediów publicznych krytykujący politykę władz mogą być zwalniani z pracy z przyczyn politycznych.

W dalszej części listu stowarzyszenie apeluje o odłożenie w czasie obecnie przygotowywanych reform i poddanie projektu odpowiednim konsultacjom społecznym i eksperckim. Autorzy wzywają też adresatów listu do publicznego zobowiązania, że wszystkie wprowadzane zmiany w mediach publicznych będą zawierały mechanizmy chroniące je przed utratą niezależności i bezstronności.

AEJ w swoim piśmie przypomina także, że Polska jest jednym z sygnatariuszy Deklaracji o Mediach Publicznych przyjętej w 2012 r. przez Radę Europy. W deklaracji jest mowa m.in. o tym, że publiczni nadawcy muszą być wolni od wszelkich wpływów politycznych czy ekonomicznych w celu zachowania ich obiektywnego charakteru i wysokich standardów dziennikarskich. Tymczasem, według autorów listu, obecny rozwój sytuacji w Polsce może zmierzać w kierunku, który jest sprzeczny z duchem wspomnianej deklaracji.

Dołącz do dyskusji: Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich: zmiany w ustawie medialnej to podporządkowanie mediów publicznych politykom

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
San Martin
Przecież procedury już przerobione . Wystarczy sięgnąć do doświadczeń z weryfikacji w stanie wojennym. Poseł Piotrowicz i jego towarzysze już są w blokach startowych.
Jak można leczyć dżumę (bo w telewizji za koalicji PO-PSL działo się bardzo źle) cholerą? Czy my nie umiemy wyciągać wniosków z błędów, budować a nie niszczyć?
0 0
odpowiedź
User
Tymek
Dobrze by było aby zagraniczni dziennikarze znali dobrze język polski i posłuchali wcześniej mediów TVP .Z których zamiast wiadomości czy wywiadów płynęły pouczenia dla telewidzów i zapraszanych rozmówców .Powtarzanie niesprawdzonych wiadomości Wychwalanie obecnej opozycji nie widząc ich błędów ,afer bogacenia się nielegalnie .Widocznie zagraniczni dziennikarze nie wiedzą kogo popierają .A zmiany są konieczne .Może nowe władze doprowadzą TVP do normalności.Boicie się ze jak TVP będzie normalna to Polsatu a szczególnie TVN nikt nie będzie słuchał
0 0
odpowiedź