Rock Radio rozstało się z Łukaszem Ciechańskim, po tym jak spytał o ingerencje w jego programy
Z końcem sierpnia Łukasz Ciechański rozstaje się z Rock Radiem (Grupa Radiowa Agory). Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, stacja rozwiązała umowę z dziennikarzem po tym, jak próbował wyjaśnić, dlaczego szefostwo ingeruje w jego wcześniej nagrywane programy. - Zamiast odpowiedzi, otrzymałem wypowiedzenie oraz informację, że „formuła programu się wyczerpała” - przekazał Ciechański portalowi Wirtualnemedia.pl.
Ciechański dołączył do ekipy Rock Radia w kwietniu 2018 roku. Ostatnio prowadził weekendowy program „Cały rock niedziela”.
Od września nie będzie można usłyszeć go na antenie tej rozgłośni, o czym dziennikarz poinformował na swoim facebookowym koncie. - Nie mam przypadkiem wśród znajomych kogoś, kto chciałby mnie zatrudnić w radiu? Od 1 września jestem wolny. „Formuła się wyczerpała” jak to mówią w korpo - napisał.
Nie mam przypadkiem wśród znajomych kogoś, kto chciałby mnie zatrudnić w radiu? Od 1 września jestem wolny 🙂 "Formuła się wyczerpała" jak to mówią w korpo xD
Opublikowany przez Łukasza Ciechana Ciechańskiego Czwartek, 30 lipca 2020
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ciechański wyjaśnia: - Kilka dni temu otrzymałem maila od szefowej anteny z prośbą o przygotowanie nowych pomysłów do jesiennej ramówki. W odpowiedzi napisałem, że zanim przejdziemy do ustalania tematyki moich jesiennych programów chciałbym wyjaśnić kwestię ingerowania w treść moich wcześniej nagrywanych programów (nie zgadzałem się na taką formę cenzury). Drugi temat, który chciałem wyjaśnić to fakt, że kiedy odchodziłem z porannego programu „Powstanie Rock Radia” umówiliśmy się, że będę zastępował obecnego prowadzącego poranne pasmo, kiedy on nie będzie mógł przyjść na program (urlop i tym podobne). Poprosiłem o wyjaśnienie, dlaczego mimo ustaleń Janka Bajorka zastępuje ktoś inny.
- W odpowiedzi na te dwa pytania poproszono mnie o przyjście na spotkanie. Nalegałem, aby na tym spotkaniu był dyrektor programowy Piotr Jaroszewski, z którym dotychczasowo ustalałem wszystko i z którym współpracę oceniam na wzorową. Niestety: po dotarciu na spotkanie okazało się, że dyrektora programowego nie ma, była natomiast szefowa anteny, która wręczyła mi dokument rozwiązujący naszą współpracę z miesięcznym okresem wypowiedzenia – relacjonuje dziennikarz.
I dodaje: - W ten sposób zamiast odpowiedzi na pytanie o cenzurowanie moich programów i pytanie o to, dlaczego ktoś inny zastępuje prowadzącego poranki, otrzymałem wypowiedzenie oraz informację, że „formuła programu się wyczerpała” - nie pozostawiającą żadnego pola do rozmów.
Ciechański zaznacza, że nie ma pretensji do Agory o rozwiązanie umowy: - To normalne w tej branży. I tak cieszę się, że nie nastąpiło to "z dnia na dzień", jak to jest przyjęte w mediach w Polsce, bo rozumiem, że oczekiwania stacji w stosunku do tego, co chciałem prezentować na antenie - były odległe. Nie mogę natomiast zrozumieć, dlaczego zatrudnia się kogoś takiego jak ja, a potem próbuje ingerować w treść programu.
Informację o rozwiązaniu umowy z Łukaszem Ciechańskim potwierdza rzeczniczka Agory, Agata Staniszewska. - Współpraca zakończy się dopiero pod koniec bieżącego miesiąca - jeszcze za wcześnie na informacje, kto zastąpi Łukasza Ciechańskiego na antenie. Zespół Rock Radia pracuje nad wrześniową ramówką, szczegóły podamy pod koniec sierpnia – przekazała nam.
- Decyzja o zakończeniu współpracy z Łukaszem Ciechańskim była przemyślana i oparta na kilku przesłankach. Nie będziemy jednak szerzej komentować tej kwestii, ponieważ to sprawa wewnętrzna Rock Radia, związana z relacjami pomiędzy stacją a współpracownikiem - komentuje Agata Staniszewska.
We wrześniu ub.r. Ciechański poinformował portal Wirtualnemedia.pl, że będzie rzadziej pojawiał się w Rok Radiu, gdyż chce mieć więcej czasu na rozwój własnej firmy produkującej wideo i kanału na YouTubie. - Nie znikam zupełnie z radia - zapewniał.
Według badania Radio Track od marca do maja br. udział Rock Radia w rynku słuchalności wyniósł 0,6 proc.
Dołącz do dyskusji: Rock Radio rozstało się z Łukaszem Ciechańskim, po tym jak spytał o ingerencje w jego programy
Tam nikt nie będzie go cenzurował, biedaka.