Rafał Ziemkiewicz wiosną chce uruchomić treści premium na swojej stronie. "Taniej niż kawa w Starbucksie"
Własny player na stronie, płatne treści premium i odejście od modelu finansowania proponowanego przez Google - takie plany rozwoju swojego serwisu ma na najbliższe tygodnie Rafał Ziemkiewicz. Impulsem do wprowadzania zapowiadanych już rok temu zmian stały się kolejne blokady jego filmów na YouTube.
Ziemkiewicz poinformował, że YouTube zablokował na jego kanale dwa filmy: pierwszy o wierszu Juliana Tuwima „Murzynek Bambo”, drugi – zawierający fragmenty wywiadu prof. gen. Gieleraka dla „Dziennika". YouTube uznał go za dezinformację i namawianie do „zachowań sprzecznych z wytycznymi WHO”. - O ile demonetyzacje nie przeszkadzały w wyświetlaniu filmów na Ziemkiewicz.info, i w tym próbowałem szukać rozwiązania, to zablokowanie kanału za” naruszenia" skutecznie to uniemożliwiło – poinformował publicysta na Facebooku.
Stwierdził też, że te wydarzenia stały się impulsem do rozwijania założonej rok temu autorskiej strony internetowej. - Chcę uruchomić na niej własnego playera, prace nad nim już trwają - mówi Ziemkiewicz w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. - Teraz to właściwie już nie wiadomo, co YouTube toleruje, a za co banuje. Każdy film to ryzyko zablokowania. W dodatku działy tej firmy w ogóle ze sobą nie komunikują się, działają jak gierkowskie Zjednoczenia. Nie będę ich uczył, jak prowadzić biznes, zaczynam rozwijać własny - dodaje.
"Taniej niż kawa w Starbucksie"
Ziemkiewicz zapowiada, że na portalu YouTube pozostawi swoje filmy o literaturze i zdrowym rozsądku, pozostałe zaś przenosi na własną stronę. Uruchomi też alternatywny sposób finansowania, względem tego proponowanego przez Google.
- Będą dwie opcje: oglądać będzie można za darmo, z reklamami, lub za niewielką opłatą zyskać dostęp do części premium, bez reklam. Tam znajdą się filmy i analizy polityczne, wywiady itp. Opłata miesięczna będzie skromna, nie wiem jeszcze jaka – na pewno jednak mniej to będzie kosztowało niż kawa w Starbucksie - mówi nam publicysta, dodając: - Prace trwają, nowa odsłona serwisu ruszy w marcu, ostrożnie prognozując.
Ziemkiewicz od października 2020 roku prowadzi kanał na YouTube, na którym zamieszcza autorskie treści: komentarze, rozmowy z gośćmi czy felietony. W tej chwili jego kanał subskrybuje 123 tys. osób. W marcu 2021 roku ruszył ze stroną Ziemkiewicz.info, która ma być uzupełnieniem i poszerzeniem kanału. Co tydzień (najczęściej w poniedziałki) równocześnie na kanale i na stronie pojawiają się rozmowy publicysty z którymś z gości.
Rafał Ziemkiewicz jako publicysta jest związany przede wszystkim z tygodnikiem „Do Rzeczy” oraz Telewizję Republika, w której prowadzi „Salonik Polityczny" i komentuje bieżące wydarzenia w piątki w paśmie „Polska na Dzień Dobry” .
Dołącz do dyskusji: Rafał Ziemkiewicz wiosną chce uruchomić treści premium na swojej stronie. "Taniej niż kawa w Starbucksie"