Prezes PZU pozywa „Newsweeka” za artykuł o sporze menedżerów firmy
Prezes Grupy PZU Michał Krupiński złożył w sądzie pozew o ochronę dóbr osobistych w związku z zeszłotygodniową publikacją „Newsweeka” (Ringier Axel Springer Polska) - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Pozwani zostali autorzy tekstu Wojciech Cieśla, Michał Krzymowski i Mariusz Gierszewski oraz wydawca tygodnika.
Artykuł pt. „W poczekalni u Kaczyńskiego”, autorstwa dziennikarzy „Newsweeka” Michała Krzymowskiego i Wojciecha Cieśli oraz Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET, znalazł się w wydaniu tygodnika dostępnym w zeszłym tygodniu. Tekst w skróconej formie dostępny jest także na stronie internetowej Newsweek.pl. Dziennikarze opisali w tekście spór o wpływy między dwoma grupami menedżerów Grupy PZU związanych z różnymi politykami PiS.
Z jednej strony wymienieni zostali wspierani przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę: obecny prezes PZU Michał Krupiński, Maciej Zaborowski z rady nadzorczej firmy i Paweł Surówka, w drugiej połowie czerwca powołany na funkcję prezesa PZU Życie, a parę miesięcy wcześniej odwołany z zarządu PZU. Z drugiej strony Robert Pietryszyn i Beata Kozłowska-Chyła, którzy w ostatnich miesiącach odeszli z zarządów PZU i PZU Życie (oboje wspierani przez ministra skarbu państwa Dawida Jackiewicza). Według dziennikarzy, Krupiński blisko zna się z Witoldem Ziobro (obaj byli związani z Instytutem Kościuszki), który obecnie jest „szarą eminencją PZU”, chociaż formalnie nie pełni żadnej funkcji, natomiast PZU był niedawno partnerem strategicznym zorganizowanej przez Instytut imprezy o cyberbezpieczeństwie.
W tekście podawana jest krążąca w PZU plotka, że w pewnym momencie sporu Krupiński „pędzi na skargę do prezesa PiS”, który doprowadza do rozmowy prezesa PZU z ministrem skarbu państwa i „starcie ponoć wygrywa Krupiński”. Ponadto podczas zebrań zarządu firmy Krupiński ma powoływać się na ustalenia z „okolicami głównego akcjonariusza” (czyli skarbu państwa) i dodawać, że pewne sprawy negocjuje z ważnymi osobami w państwie. Napisano też, że innym razem prezes PZU długo czekał w sekretariacie siedziby PiS na spotkanie z Kaczyńskim, który miał go krótko zbyć („W firmie żartujemy, że Kaczyński nakrzyczał na naszego prezesa w drodze do toalety. Dramat. Prezes giełdowej spółki czekał jak petent w poczekalni u posła Kaczyńskiego, a na końcu i tak został ofukany. Upokarzające” - stwierdza cytowany w tekście anonimowy pracownik PZU).
Ponadto w artykule podano, że PTE PZU sprzedało za ponad 30 mln zł kilka proc. akcji Agory funduszowi MDIF Media Holdings należącemu do George’a Sorosa (fundusz miesiąc temu kupił ich łącznie 11,22 proc., z czego 6,7 proc. od Nationale Nederlanden PTE, pozostałych sprzedających nie ujawniono, bo nie zmienił się znacząco ich udział w akcjonariacie Agory). Według autorów tekstu wśród polityków PiS zaczął krążyć donos obwiniający Michała Krupińskiego za sprzedaż akcji Agory przez PTE PZU, na co prezes ubezpieczyciela 14 czerwca wysłał faks do ówczesnego szefa rady nadzorczej PTE PZU Dariusza Krzewiny z pytaniami o osoby odpowiadające za tę transakcję i ich powiązania z Sorosem.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, prezes Grupy PZU uznał, że tekst „Newsweeka” narusza jego dobra osobiste i dlatego pozwał autorów i wydawcę tygodnika. W pozwie Michał Krupiński domaga się zadośćuczynienia w kwocie 500 tys. zł, które chce przeznaczyć na cele społeczne, oraz publikacji przeprosin na łamach „Newsweeka” i na stronie internetowej Newsweek.pl.
Jednocześnie biuro prawne PZU analizuje publikację „Newsweeka” pod kątem naruszenia dobrego imienia spółki i wystąpienia na drogę sądową.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl dziennikarz „Newsweeka” Wojciech Cieśla wyjaśnił, że autorzy podtrzymują wątki opisane w artykule.
- Podtrzymujemy wszystko, co zostało opisane w artykule. Mamy świadków i dokumenty, które możemy przedstawić w sądzie. Kluczowe w tekście było ujawnienie korespondencji Michała Krupińskiego z Dariuszem Krzewiną, stąd wiemy, że sprzedaż akcji Agory przez "Złotą Jesień" miała miejsce. W środę pan Michał Krupiński poinformował nas o złożeniu pozwu w sądzie, ale jeszcze go nie otrzymaliśmy, dlatego trudno jest się ustosunkować do jego roszczeń - tłumaczy Cieśla.
Będzie to kolejny proces dotyczący tekstu Krzymowskiego i Cieśli w „Newsweeku”. W marcu br. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wnioski szefa NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy oraz spółki Dekom o publikację sprostowań do ich tekstu z września ub.r. opisującego darmowe pobyty Dudy w hotelu związkowym. W kwietniu br. Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał „Newsweekowi” publikację przeprosin za naruszenie dóbr osobistych Portu Lotniczego Gdańsk w tekście sprzed prawie czterech lat opisującym zatrudnienie tam Michała Tuska.
Dołącz do dyskusji: Prezes PZU pozywa „Newsweeka” za artykuł o sporze menedżerów firmy
Nie, nie to, że jakiś prezes procesuje się z prasą o swój tknięty honor.
Smutne jest to, że nadal mamy w Polsce spółki prawa handlowego z udziałem Skarbu Państwa.