Ponad tysiąc skarg na polskie reklamy
W ub.r. do Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy wpłynęły dokładnie 1053 skargi dotyczące reklam. Ponad 750 dotyczyło reklamy z hasłem „Opuszczamy na Maxa”.
Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy otrzymał w 2011 roku 1050 skarg od konsumentów i tylko 3 od przedsiębiorców. Ogółem protestów przeciw reklamom było aż o prawie 400 mniej niż rok wcześniej. Zdecydowanie najwięcej skarg dotyczyło tego, jak w reklamie przedstawiane są płci.
O takich statystykach ubiegłorocznych skarg zdecydował fakt, że aż 756 z nich dotyczyło billboardu centrum handlowego Maximus z hasłem „Opuszczamy na Maxa”. Komisja Etyki Reklamy, organ orzekający Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, oceniła, że przekaz ten ma wyraźny podtekst erotyczny, przez co narusza dobre obyczaje i poczucie odpowiedzialności społecznej (zobacz tę reklamę i przeczytaj więcej). Z kolei na reklamę home.pl z hasłem „Obiecujące domeny” i wizerunkiem skąpo ubranych modelek skarżyło się 70 osób. Komisja Etyki Reklamy przychyliła się do tych protestów, uznając, że przekaz opierał się na seksistowskich skojarzeniach i propagował negatywne stereotypy na temat kobiet (więcej o tej sprawie).
Ogółem Komisja Etyki Reklamy prowadziła w ub.r. postępowania w sprawie 180 różnych przekazów i podjęła 92 uchwały. 60 skarg zostało oddalonych, a w przypadku 17 reklam Komisja zaleciła wprowadzenie zmian w celu usunięcia naruszeń.
Liczba skarg przeciwko reklamowa Maximusa i home.pl przesądziła o statystykach pod względem kategorii marek, które promowały oprotestowane kampanie, i mediów, w których były prowadzone.
Dołącz do dyskusji: Ponad tysiąc skarg na polskie reklamy