Polska Fundacja Narodowa: rejs Kusznierewicza na 100-lecie niepodległości kosztuje 3 mln zł rocznie, jacht trafi do akademii morskiej
W czerwcu br. jacht z załogą dowodzoną przez Mateusza Kusznierewicza rozpocznie dwuletni rejs dookoła świata w ramach projektu „Polska100”. Finansująca go Polska Fundacja Narodowa poinformowała, że rocznie przeznaczy na to ok. 3 mln zł. Kupiony na jego potrzeby jacht zostanie potem przekazany Akademii Morskiej w Szczecinie.
Projekt „Polska100” został ogłoszony jesienią ub.r. W ramach akcji załoga na cele z Mateuszem Kusznierewiczem latem tego roku, z okazji 100-lecia niepodległości Polski, wyruszy w rejs dookoła świata.
Jacht w biało-czerwonych barwach ma przepłynąć ponad 40 tys. mil morskich i odwiedzić ok. 100 portów na całym świecie. Zakończy swój rejs za dwa lata, w 100-lecie zaślubin Polski z morzem.
„Gazeta Wyborcza”: Polska Fundacja Narodowa nie wybrała tańszego wariantu z polskim katamaranem
W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” podała, że na potrzeby projektu kupiono jacht zbudowany w 2011 roku, który wcześniej startował z sukcesami w wielu regatach. Polska Fundacja Narodowa nie podaje, ile na niego wydano, natomiast podobna jednostka została w ub.r. za 1,25 mln euro.
Według „GW” realizację projektu zaproponował PFN w ub.r. Roman Paszke, który ma własny katamaran, zbudowany w Polsce. Paszke miał zapewnić, że przygotowania i sam rejs będą kosztować przez trzy lata ok. 6 mln zł.
Jednak PFN zdecydowała się wybrać ofertę Mateusza Kusznierewicza i związanej z nim fundacji Navigare. Pytani przez „GW” eksperci ocenili, że wydatki na ten projekt mogą wynieść prawie 20 mln zł, natomiast Kusznierewicz stwierdził, że będzie to zdecydowanie mniej, a Rzecznik „Polska100” Paweł Prus dodał, że planowany roczny budżet operacyjny to ok. 3 mln zł.
PFN: kupiono najtańszy jacht, zostanie on potem przekazany Akademii Morskiej w Szczecinie
Po południu Polska Fundacja Narodowa przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl komunikat, w którym zapowiedziała, że rejs rozpocznie się w czerwcu br. W ciągu najbliższych dwóch lat jacht ma odwiedzić ok. 100 portów na całym świecie, położonych na pięciu kontynentach i przepłynąć ponad 40 tys. mil morskich. Jego załoga weźmie w tym czasie udział w najważniejszych i najbardziej prestiżowych wyścigach, m.in. Sydney-Hobart, Fastnet, Newport-Bermuda, Giraglia i Middle Sea Race.
Rejs będzie odbywał się etapami, a załoga składająca się wyłącznie z najlepszych polskich żeglarzy, będzie dobierana pod konkretne wymagania poszczególnych etapów rejsu lub regat. Cały zespół projektu Polska100 to 25 osób załogi pływającej oraz kilka osób prowadzących projekt na lądzie.
- Kwiecień 2018 roku to dla naszego projektu kluczowy, bardzo intensywny okres. Kończymy przygotowania i sprawy formalne, jacht już niedługo oficjalnie trafi w nasze ręce. Pozyskanie tej łódki to wielki wspólny sukces partnerów projektu. Wiele osób pyta nas o cenę jachtu, ale uznaliśmy, że końcową wartość podamy już po zakończeniu adaptacji i uzupełnieniu wyposażenia. Bardzo cieszymy się z tego, że to będzie ta konkretna jednostka, to jacht z dobrą historią, świetnymi wynikami, ci którzy znają wartość rynkową tego typu jachtów będą bardzo pozytywnie zaskoczeni - opisuje Paweł Prus, rzecznik prasowy projektu „Polska100”.
- Dla nas jako Fundacji jest to bardzo ważny projekt. Cieszę się, że polska bandera będzie mogła także dzięki nam pojawić się na całym świecie i promować nasze dobre żeglarskie tradycje. Jako Zarząd Fundacji uważamy, że kwota trzech milionów złotych, którą rocznie będziemy przeznaczać na realizację tego projektu dobrze przysłuży się promocji Polski za granicą - dodaje Antoni Kolek, członek zarządu Polskiej Fundacji Narodowej. - Wybór tego właśnie konkretnego jachtu był podyktowany względami ekonomicznymi - to była najtańsza jednostka spełniająca nasze kryteria dostępna na rynku. Dodatkowo rolę odegrał fakt, że transakcja umożliwi nam odprowadzenie podatku VAT w Polsce - podkreśla. W komunikacie zaznaczono, że po zakończeniu rejsu jacht zostanie przekazany Akademii Morskiej w Szczecinie.
Z kolei Mateusz Kusznierewicz dodaje, że pomysł takiego rejsu zrodził się już w 2015 roku. - Jednak dopiero teraz, dzięki wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej udaje się nam go zrealizować - stwierdza żeglarz.
Patronami projektu „Polska100 „są Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki, natomiast wsparcie merytoryczne zapewniają Akademia Morska w Szczecinie oraz Polski Związek Żeglarski.
Dołącz do dyskusji: Polska Fundacja Narodowa: rejs Kusznierewicza na 100-lecie niepodległości kosztuje 3 mln zł rocznie, jacht trafi do akademii morskiej
Tak z ręką na sercu: kogo na świecie obchodzi polski żeglarz, o którym na świecie nikt nic nie wie?
Kto go pokaże - jakaś telewizja, dobry kanał na YT?
I to wszystko za 3 miliony zł.
Ratunku.