'Ojciec Mateusz' nie daje szans konkurencji
Drugi sezon emitowanego w TVP 1 serialu "Ojciec Mateusz" wygrywa z propozycjami konkurencyjnych stacji i podnosi widownię Jedynki w porównaniu do zeszłego roku. Cieszy się jednak mniejszą popularnością niż pierwsza seria produkcji.
Dotychczas w niedzielne popołudnia nadano cztery odcinki drugiej edycji "Ojca Mateusza" (trzy pokazano w paśmie o 17.20 i jeden w zeszłą niedzielę o 18.10 w związku z żałobą narodową). Ich średnia oglądalność wyniosła 4,1 mln widzów, a udział TVP 1 w czasie emisji serialu ukształtował się na poziomie 37,92 proc. w grupie 4+ i 33,58 proc. w 16-49 - wynika z danych AGB Nielsen Media Research dla portalu Wirtualnemedia.pl.
To słabsze wyniki niż miały pierwsze trzy odcinki premierowej serii "Ojca Mateusza", które TVP 1 pokazywała w listopadzie i grudniu br. Oglądało je 6,3 mln widzów, a ich udział w rynku wynosił odpowiednio 43,84 proc. w grupie 4+ i 35,87 proc. w grupie 16-49.
Mimo spadku widowni, serial poprawia wyniki pasma, w którym jest emitowany. Rok temu w niedziele między 17.20 a 18.05 Jedynkę oglądało bowiem znacznie mniej widzów - 2,39 mln osób, a jej udział w rynku wynosił odpowiednio 22,44 proc. i 17,21 proc.
Jedynka w czasie emisji drugiej serii "Ojca Mateusza" jest zdecydowanym liderem rynku telewizyjnego. Na drugiej pozycji znajduje się wtedy TVN z udziałem wynoszącym 12,65 proc., który pokazuje filmy fabularne, a raz także nadał "Milionerów". Dalej plasują się: Polsat (10,63 proc.; gł. "Kabaretobranie w Zielonej Górze", "Tylko miłość", "Rodzina zastępcza plus") i TVP 2 (9,52 proc.; gł. reportaże, programy regionalne, "Tancerze").
"Ojciec Mateusz" cieszy się największą popularnością
wśród kobiet, telewidzów w wieku powyżej 40. lat,
mieszkańców wsi i małych miast i osób z wykształceniem podstawowym
oraz wyższym.
Dołącz do dyskusji: 'Ojciec Mateusz' nie daje szans konkurencji